Burza recenzja

Udany eksperyment

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2023-05-12
Skomentuj
2 Polubienia
Niechętnie otwieram się na gatunki spoza moich ulubionych, ale staram się wspierać w eksperymentowaniu autorów, których cenię. Nie zawsze przekonują mnie te ich nowe odsłony, więc wyczekuję raczej ich powrotu do korzeni, lecz zdarzają się też pozytywne wyjątki.
"Burza" Mieczysława Gorzki to powieść, na którą bardzo czekałam. Wstyd się przyznać, ale dopiero w lutym zapoznałam się z twórczością autora, zachwyciła mnie na tyle, że w ciągu tego miesiąca wysłuchałam wszystkich jego książek i mniej więcej wtedy pojawiła się zapowiedź kolejnej. Nie będę ukrywać, nie przeczytałam wtedy opisu i byłam przekonana, że czeka mnie następne spotkanie z Zakrzewskim.
Zaskoczyło mnie, że Mieczysław Gorzka poszedł w bardziej fantastycznym kierunku, choć jakiś paranormalny duch snuje się po wszystkich jego książkach, a w "Krwawnicy" był już mocno odczuwalny. Myślę, że "Burzę" można by było poprowadzić zupełnie racjonalnym torem, ale dałam się wciągnąć w nieoczywisty świat, który wykreował autor. Byłam wręcz zaskoczona, że tak dobrze się bawię podczas lektury, choć wpływ na to miał raczej pisarski kunszt a nie sama fabuła.
Emocjonowały mnie szczególnie przeskoki między realizmem a fantastyką. Ani przez chwilę nie mogłam przewidzieć, co będzie dalej, przez to, że autor płynnie przechodził od totalnie szarej rzeczywistości do tej mocno odjechanej. Nie analizowałam, nie snułam hipotez, bo nie miałoby to żadnego sensu i może przez otwartość, z jaką podeszłam do tej lektury, ostatecznie jestem nią usatysfakcjonowana.
W "Burzy" odnalazłam trochę klimatu z "Projektu Riese" Remigiusza Mroza. W obu książkach część fabuły była w pełni realna, część zupełnie fantastyczna, a gdzieś pomiędzy miały miejsce próby naukowego wyjaśnienia pewnych zdarzeń. I chyba taki miks jestem w stanie zaakceptować, trafia do mnie bardziej niż taka typowa fantastyka z wymyślonymi stworami i światem zupełnie innym od tego, który znamy.
"Burza" to powieść wyróżniająca się w dorobku Mieczysława Gorzki. Dla fanów kryminałów jego autorstwa może to być nieprzyjemna niespodzianka, ale uważam, że warto dać jej szansę i podejść do niej bez oczekiwań. Z całą pewnością tę książkę oceniam najniżej, jednak to nadal kawał dobrej literatury.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Burza
Burza
Mieczysław Gorzka
7.4/10

„Oskar nie jest taki jak inni ludzie. Potrafi zmieniać rzeczywistość. Tylko że wtedy zjawiają się ONI i próbują go zabić. Dlatego Oskar oficjalnie nie istnieje. Kiedy w jego życiu pojawia się tajemn...

Komentarze
Burza
Burza
Mieczysław Gorzka
7.4/10
„Oskar nie jest taki jak inni ludzie. Potrafi zmieniać rzeczywistość. Tylko że wtedy zjawiają się ONI i próbują go zabić. Dlatego Oskar oficjalnie nie istnieje. Kiedy w jego życiu pojawia się tajemn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasem jest tak, że jakaś powieść ma jedną cechę sprawiającą, że powinna ona trafić na kursy pisarskie, by aspirujący młodzi adepci trudnej sztuki tworzenia literatury mogli się tej cesze dokładnie p...

@Bartlox @Bartlox

@Obrazek Niepokojąca, dziwna, niejednoznaczna, zawiła, jednocześnie wciągająca i szybko się czyta. Tymi słowami mogłabym najlepiej opisać książkę Mieczysława Gorzki „Burza”, którą kilka osób już m...

@biblioteczka.agi @biblioteczka.agi

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Skazany
Nie warto aż tak kombinować

Coraz rzadziej zachwycam się twórczością zagranicznych autorów i to nie tylko dlatego, że częściej decyduję się na polskich twórców. Chodzi raczej o to, że w tych naszyc...

Recenzja książki Skazany
Pod dachem z mordercą
Bywało lepiej

Są autorzy, do których książek zapałałam miłością od pierwszych stron. Można to nazywać różnie, sens jest jednak taki, że po prostu sięga się po powieść z danym nazwiski...

Recenzja książki Pod dachem z mordercą

Nowe recenzje

Strzeż się damy
Czy Penelope Devereux należy się bać?
@malgosialegn:

To ostatni tom kończący Trylogię Tudorów. Znakomity cykl ukazujący wielkie postaci kobiece w Anglii czasów Tudorów. Eli...

Recenzja książki Strzeż się damy
Ostatni lot nad Kongo
Ostatni lot nad Kongo
@koalarcp:

Opisy w książce to momentami mały majstersztyk! Niektóre akapity aż proszą się, żeby przeczytać je kilkukrotnie, bo to ...

Recenzja książki Ostatni lot nad Kongo
Niezłomni
Coś dla prawdziwych książka
@harpula.nat...:

„Niezłomni” to doskonały przykład idealnie zrealizowanego wątku enemies to lovers. Czytając tę książkę czujemy emocje, ...

Recenzja książki Niezłomni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl