Brzemię recenzja

UKOCHANA SIOSTRZYCZKA

Autor: @anetakul92 ·1 minuta
2019-11-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 „Szczęście to jeden z pokarmów życia, stymuluje wzrost, jest wspaniałym nauczycielem, ale nie celem jako takim, a przez to samo w sobie nie daje dostatecznej satysfakcji”.

Laura od dziecka musiała sobie radzić z poczuciem, że jest odepchnięta. Nie była wystarczająco kochana, absorbowana.
Po śmierci swojego brata ma nadzieję, że cała miłość skupi się na niej. Nic bardziej mylnego, gdyż na świat przychodzi młodsza siostra Shirley, która kradnie uwagę wszystkich.
Dziewczynka jest zazdrosna, życzy jej śmierci. Wszystko się zmienia od pewnego dramatycznego wydarzenia. Od tej pory Laura obiecuje sobie, że już zawsze będzie się opiekować młodszą siostrą.
Kobieta nie dostrzega, że w tej całej obsesyjnej miłości, nie znajduje czasu dla siebie, a siostrzana więź coraz bardziej zacieśnia się na Shirley, która pragnie wolności.

Bałam się co to będzie… Agatha Christie, którą dobrze znam jako Mary Westmacott - w formie obyczajowej lektury.
Nie spodziewałam się, że BRZEMIĘ to lektura o egzystencji życia, jaką ciągle poszukuje człowiek. Pisarka stworzyła obraz silnej siostrzanej miłości, skłonnej do wielu poświęceń w imię wszystkiego.
Autorka nie zanudza nas niepotrzebnymi wątkami, nie bawi się z nami w kotka i w myszkę, za to „prowadzi nas za rękę” pokazując, że w tej całej historii chodzi o głębszy sens.

Agatha Chritie bardzo mocno zarysowała sylwetki, jakie mieliśmy okazję poznać.
Laura chociaż zaborcza siostra, to jest w stanie wyrzec się samej siebie.
Shirley postać samolubna, wiecznie niezadowolona z życia, typowa męczennica, która nie wie czego chce.
Rodzice, którzy powinni kochać wszystkie swoje pociechy tak samo, a jednak ewidentnie robili wyjątki. (Tak, kochani, pani Christie widocznie też nie wierzy, że każde dziecko w rodzinie jest sobie równe).
Pan Baldock, dla mnie postać znakomita. Ileż się wyśmiałam przy ciętych ripostach i bezczelnych uwagach tego starego, zgorzkniałego kawalera.

Całą powieść czyta się niezwykle lekko, bez ciężaru niestrawności na żołądku. Książka jest pełna mądrości i zawiera w sobie niebywałą puentę - nie możemy przeżyć za kogoś życia, chroniąc od bezwzględnego losu. 

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Brzemię
3 wydania
Brzemię
Agatha Christie
5.9/10

Jedenastoletnia Laura Franklin jest wściekła, gdy na świat przychodzi jej siostra Shirley, urocze dziecko, które wkrótce stanie się oczkiem w głowie całej rodziny. Ale jej uczucia do siostry zmienia...

Komentarze
Brzemię
3 wydania
Brzemię
Agatha Christie
5.9/10
Jedenastoletnia Laura Franklin jest wściekła, gdy na świat przychodzi jej siostra Shirley, urocze dziecko, które wkrótce stanie się oczkiem w głowie całej rodziny. Ale jej uczucia do siostry zmienia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Laura Franklin czuła jako dziewczynka, że rodzice poświęcają więcej miłości i uwagi jej bratu, Charlesowi. Wszystko ma się zmienić, gdy braciszek umiera. Rodzice są pełni smutku, wydaje się, że dla La...

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl