RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Już 13 marca premierę będzie miała nowa powieść Anny Stryjewskiej „Dama w kapeluszu”. Wraz z autorką czytelnicy odbędą niesamowitą, pełną uczuć, podróż do lat dwudziestych ubiegłego wieku. Do Łodzi – miasta kontrastów. Książka ukaże się nakładem wydawnictwa Skarpa Warszawska.
Apolonia mieszka na wsi pod Rzgowem wraz z matką, braćmi, ojczymem i jego synami. Jej życie to codzienny znój wiejskiego bytu. Pewnego dnia nadużywający alkoholu i agresywny ojczym posuwa się zbyt daleko, a młoda, nie znająca życia dziewczyna, zmuszona jest do ucieczki do miasta. Za namową matki udaje się do starej ciotki jednakże tam nie znajduje schronienia. Wynajmuje miejsce w wieloosobowym pokoju na ulicy Wschodniej, która zamieszkana jest głównie przez ubogą ludność miasta. Pola, która nikogo tu nie zna, nie skończyła szkół i nigdy nie pracowała zawodowo, zmuszona będzie odnaleźć się w wielkim mieście. Drogą przypadku znajduje zatrudnienie w pracowni kapeluszy i to wydarzenie odmieni jej życie. To tam po raz pierwszy spotka pewną tajemniczą damę, która na zawsze zmieni bieg jej losu... Jak wiele niesprawiedliwości można zaznać nim odnajdzie się właściwą drogę? Czy jakiekolwiek szczęście może być dane na zawsze?
W każdej powieści Anny Stryjewskiej Łódź odgrywa nadrzędną rolę. To miasto autorce doskonale znane i malowany przez nią obraz tego miejsca skupia się na ogromnej rożnorodności tak dla niego charakterystycznej. Łódź okresu międzywojennego to wielki kocioł, w którym mieszają się różne narodowości i kultury. Miasto zamieszkane jest przez Polaków, Żydów, Rosjan i Niemców. Prężnie się rozwija, wciąż powstają nowe fabryki i miejski kolos wsysa w swe trzewia okoliczne wsie. To miasto nadziei i miasto upadku. Można tu odnaleźć swoje miejsce, ale można także spaść na samo dno. Duży kontrast między zamożnością, a ubóstwem prędko staje się oczywisty dla Apolonii. Młoda, pracowita dziewczyna szybko przyswaja czynności w rzemiośle kapeluszniczym. Gdy wydaje się, że w jej życiu wreszcie pojawiło się słońce, los rzuca nowe, coraz trudniejsze wyzwania. Życie jednak barwniejsze jest, gdy mamy wokół siebie życzliwych ludzi, a historia Poli, to piękna opowieść o przyjaźni. Takiej prawdziwej, która nie ocenia i nie stygmatyzuje. Pucybut Franek, praczka Mania i prostytutka Helena, choć zdawać się może, że stanowią swoisty miszmasz charakterologiczny, okazują się być wiernymi towarzyszami niedoli.
„Dama w kapeluszu” to powieść obyczajowa z bardzo skrupulatnie odtworzonym tłem historycznym. Anna Stryjewska niezwykle sprawnie porusza się w realiach dwudziestolecia i wyśmienicie poradziła sobie z opisaniem ówczesnej rzeczywistości. Odważnie zagląda pod powłokę miasta, nie boi się pisać o tym, co ukryte, niewygodne i brudne. Jej postaci są wielowymiarowe, głęboko przeanalizowane i zbudowane na solidnym fundamencie. Odnajdujemy w tych osobach odbicie własnych trosk, dążeń i lęków. Wszyscy przecież chcemy zbudować bezpieczny dom, realizować pasje i kochać. Ujmującą postacią jest Pola, która przechodzi w tej historii dużą metamorfozę, a mimo to nie wyzbywa się swojego charakteru. Skromna, obdarzona wielkim sercem dziewczyna wychowana w tradycyjny sposób zetknie się po przyjeździe do miasta z ludźmi i postawami zupełnie jej dotąd obcymi. Trafi do świata rządzonego przez przemoc i pieniądze, gdzie każdego dnia trzeba walczyć o byt. Jak uda jej się obronić swoje wartości i dać sobie radę w świecie, który połyka maluczkich? Przepięknie napisana powieść, która pozwala nam wczuć się w psychikę tej młodej kobiety i przeżywać wraz z nią jej niełatwe przygody.
Bieda i trwoga – dwie smutne siostry, które zawsze podążają ramię w ramię. Osaczają, przeżuwają, zabierają tlen. Ulice dużego miasta najeżone ubóstwem, głodem i brakiem perspektyw. Rozpacz, która przychodzi nieproszona i rozsiada się wygodnie przy stole. Dole i niedole mieszające się ze sobą każdego dnia – to człowieczy los. Świat tak bardzo wielki, a mały jednocześnie.Duszący. Historia Apolonii to opowieść o tym, że życie nigdy nie jest jednoznaczne. Ma wiele kolorów. I w dużej mierze to my decydujemy, które z nich wykorzystamy do namalownia obrazu naszego życia. Gdy wokół dzieje się źle zawsze pozostaje nadzieja. Słońce wschodzi każdego dnia. Anna Stryjewska jest genialną kreatorką postaci kobiecych. Skupia się na uczuciowości i głębi. Potrafi tworzyć bohaterki odważne, marzycielskie, a nade wszystko bardzo życiowe. Nie sposób nie polubić skromnej i nie przepychającej się łokciami Poli. Równie udane są psychologiczne portrety Mani i Heli – zupełnie różnych kobiet, które borykają się z odmiennymi problemami, a jednocześnie wiele je łączy. „Dama w kapeluszu” to precyzyjnie napisana historia o przyjaźni, miłości i marzeniach. Bardzo emocjonalna, poruszająca wiele strun w naszych sercach. Pisarka potrafi głęboko przeniknąć w dusze swoich bohaterów, swoją historią zmusza nas do refleksji i nie daje gotowych odpowiedzi.
Jeżeli lubicie powieści, w których został bogato zarysowany klimat dawnych lat, galeria nietuzinkowych postaci oraz mroczny, a jednocześnie piękny obraz miasta, to trafiliście idealnie. Anna Stryjewska porywa czytelnika do stworzonego przez siebie świata, który oszałamia feerią barw. Słodko – gorzka opowieść o tym, że nigdy nie należy się poddawać, a dobro powraca do nas, gdy najmniej się z tego spodziewamy. To także pełna czarującego uroku opowieść o wielkiej miłości. Powieść, w której przepadniecie. Diabeł piekielnie mocno poleca.