Amerykańscy bogowie recenzja

Unowocześniona mitologia w starciu z tradycją

TYLKO U NAS
Autor: @enlili ·1 minuta
2022-08-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Amerykańscy bogowie są z pewnością jedną z bardziej znanych powieści Neila Gaimana (obok Koraliny i może Dobrego omenu czy Mitologii nordyckiej). Jest to powieść długa i, nie oszukujmy się, dość wymagająca dla niewprawnego czytelnika.

Nie jest to książka łatwa do stuprocentowego zrozumienia, szczególnie bez znajomości historii Ameryki. Niemniej porusza ona także tematy uniwersalne, a dalece idąca amerykanizacja pozwala także na zrozumienie kontekstów społecznych.

Ale zacznijmy od początku. Młody mężczyzna o imieniu Cień (tak – to imię, a nie pseudonim) kończy odsiadkę w więzieniu, wychodząc zza krat wcześniej niż było to zaplanowane. Już kilka dni przed zwolnieniem zaczyna Cieniowi towarzyszyć dziwny niepokój. Dziwny i, jak się później okazuje, w pełni uzasadniony. Każdy dzień nowo odzyskanej wolności owocuje w wydarzenia coraz bardziej odbiegające od rzeczywistości. Na drodze Cienia pojawia się podejrzany Wednesday, co przesądzi o dalszych losach obu mężczyzn. To mniej więcej tyle, jeśli chodzi o początek. Potem dowiadujemy się o konflikcie bogów – tych, którzy wraz ze swoimi wyznawcami zostali sprowadzeni do Ameryki, których sytuacja w tym kraju się pogarsza, z bogami nowymi (między innymi bogami internetu, technologii, mediów czy narkotyków), których starzy bogowie o nowy, gorszy dla siebie stan rzeczy obwiniają). Bogowie szykują się do walki o to, kto będzie w Ameryce rządzić, wojny starożytnych bóstw z nowoczesnymi bożkami. Czy mają rację i kto tę wojnę wygra? O tym warto się przekonać się osobiście, sięgając po powieść.

W tej książce nic nie jest czarne i białe. Wybory nie są jednoznaczne i nigdy nie są całkowicie dobre lub całkowicie złe. Wiele rzeczy pozostaje niedopowiedzianych czy niewyjaśnionych, gdyż polega się na intelekcie czytelnika, by sam „dopisał” resztę historii.

Powieść Amerykańscy bogowie potwierdza fakt, że każdy fan fantasy powinien być zaznajomiony z twórczością Neila Gaimana. Połączenie mitologii z realnym światem, a także unowocześnienie bóstw pozwala na uzyskanie nowego wydźwięku i wykreowanie niepowtarzalnego świata; świata zwykłego dla niewtajemniczonych, ale otwierającego swoje bogactwo przed czytelnikami. Lektura tej książki to wspaniała przygoda. Świetnie wykreowani bohaterowie, inteligentny humor, ciekawa akcja. Czego można chcieć więcej?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Amerykańscy bogowie
13 wydań
Amerykańscy bogowie
Neil Gaiman
8.0/10
Seria: Gaiman

Amerykańscy bogowie, to prawdziwy cud. Gaiman opowiada w nich całkowicie nieprawdopodobną historię, historię iście mityczną w sposób przejmujący i wiarygodny. To bardzo ważna książka.Jonathan Caroroll...

Komentarze
Amerykańscy bogowie
13 wydań
Amerykańscy bogowie
Neil Gaiman
8.0/10
Seria: Gaiman
Amerykańscy bogowie, to prawdziwy cud. Gaiman opowiada w nich całkowicie nieprawdopodobną historię, historię iście mityczną w sposób przejmujący i wiarygodny. To bardzo ważna książka.Jonathan Caroroll...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książki Neila Gaimana cechują się baśniowym i magicznym klimatem, lekkim, a zarazem malowniczym językiem, a jednocześnie fabułą dla starszych czytelników. Można powiedzieć, że autor pisuje bajki d...

@roxana93 @roxana93

Gdy jesteśmy młodzi, nie myślimy o tym, co będzie. Snujemy odległe plany, mamy marzenia, ale nie zdajemy sobie sprawy, że pewnego dnia będziemy starzy i niekoniecznie nauczymy się funkcjonować w nowym...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @enlili

Zimny zmierzch
Zimno i zimniej wciąż

Jako osoba, która bardzo lubi motywy postapokaliptyczne, miałam spore oczekiwania wobec tej książki. Fascynują mnie wizje świata po katastrofie, walka o przetrwanie i pr...

Recenzja książki Zimny zmierzch
Osobista pustka
Pustko, czy to ty?

„może to i dobrze, może wcale nie najgorzej że dzisiejszej nocy nad miastem wisi taka mgła niech pobędzie, niech powisi bo kiedy ona się rozproszy znikniemy i my...

Recenzja książki Osobista pustka

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie