Dom pełen miłości recenzja

Upragnione szczęście.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2021-10-27
Skomentuj
17 Polubień
Ja nie mogłam obojętnie przejść obok tak pięknej, nastrojowej okładki, zresztą i tak miałam w planie przeczytanie tej książki, gdyż to trzecia część serii "Błękitny dom nad jeziorem". Cała seria bardzo mi się podobała, tylko czytając tę trzecią książkę, czułam lekki niedosyt, gdyż główna bohaterka Zosia jest tu przedstawiona w bardzo dziwny dla mnie sposób. Nie rozumiałam czasami jej zachowania dotyczącego związków damsko-męskich. No, ale może to ja jestem źle nastawiona do takiego typu zachowania.

Czas nie podlega żadnym zmianom ani prośbom, ani groźbom. Biegnie swoim torem, równym rytmem, nie ogląda się za siebie, nie zatrzymuje się, żadne przeszkody nie są mu straszne.


Tym razem autorka niemal całą książkę poświęciła perypetiom życiowym właśnie Zosi. W poprzednich częściach była przedstawiona jako dziewczyna szukająca tylko rozrywki wśród mężczyzn, z żadnym nie chciała złączyć się na stałe. Jednak życie nie jest tylko czarno-białe i zawsze ma dla nas niespodzianki. Tak jest również w przypadku Zosi. W jej życiu pojawiają się dwaj mężczyźni, na widok których kobieta doznaje dziwnego uczucia, jednym z nich jest niedawno poznany biologiczny ojciec Pauliny, drugi to Grek, z którym Kuba i Bruno prowadzą interesy. Jak nigdy, nie może sobie z tym poradzić, nie rozumie, co się z nią dzieje. Na domiar wszystkiego w pensjonacie pojawia się Tomek, chłopak, z którym kiedyś chodziła, lecz bała się zbytniego zaangażowania w związek i od niego odeszła. Jakby tego było mało, to jeszcze w barze spotyka Grześka, swoją wielką szkolną miłość. Była nawet z nim w ciąży, lecz gdy się o tym dowiedział, to dał nogę, ojciec wyrzucił Zosię z domu, błąkała się, aż ją Tosia przygarnęła do pensjonatu. Niestety poroniła...

W życiu trzeba pocałować kilka żab, zanim się trafi na księcia.


Zosia zaczyna trochę inaczej podchodzić do mężczyzn, chciałaby też wreszcie założyć rodzinę i mieć dzieci, których zazdrości swoim przyjaciółkom. Jednak nie wie jak ugryźć ten temat. Bardzo dobrze realizuje się za to w kuchni. Bierze nawet udział w konkursie kuchni regionalnej, pomaga jej w tym Jan, ojciec Pauliny oraz sąsiadka, która przekazuje jej stare mazurskie przepisy. Zosia jest zachwycona tym, że może je poznać.
Nie będę wam zdradzała fabuły książki, gdyż to nie jest moim celem i nie chciałabym odbierać wam przyjemności czytania.
Czeka was wiele niespodziewanych zwrotów akcji oraz ciekawa podróż po Grecji.
Czy Zosia znajdzie swoją miłość i szczęście? Czy uda jej się wybrać tego jednego na całe życie?
Jest to historia słodko-gorzka, która opowiada o poszukiwaniu miłości, przyjaźni, o tym, że prawdziwa rodzina nie musi być tak ze sobą związana więzami krwi, że osoby niespokrewnione ze sobą, mogą również nią być.

W końcu w życiu nie trzeba koniecznie być szczęśliwym, czasami wystarczy być zadowolonym.


Podejrzewam, że to jeszcze nie koniec historii związanych z Błękitnym domem nad jeziorem...
Polecam na jesienne wieczory.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-27
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom pełen miłości
Dom pełen miłości
Katarzyna Janus
6.6/10
Cykl: Błękitny dom, tom 3

Zanurz się w pięknej opowieści o poszukiwaniu szczęścia i o uroczym mazurskim domu, który swoim mieszkańcom daje nadzieję i wytchnienie. Zosia szuka miłości i akceptacji w ramionach przygodnie poz...

Komentarze
Dom pełen miłości
Dom pełen miłości
Katarzyna Janus
6.6/10
Cykl: Błękitny dom, tom 3
Zanurz się w pięknej opowieści o poszukiwaniu szczęścia i o uroczym mazurskim domu, który swoim mieszkańcom daje nadzieję i wytchnienie. Zosia szuka miłości i akceptacji w ramionach przygodnie poz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dom pełen miłości" Katarzyny Janus to już trzecia i zarazem ostatnia wizyta w mazurskich Mrówkach - małej miejscowości nieopodal Mrągowa, gdzie trzy niesamowite kobiety prowadzą przytulny pensjonat ...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
© 2007 - 2024 nakanapie.pl