Czasami jestem morzem łez recenzja

Urzekająca i pochłaniająca historia

Autor: @Bookallia ·2 minuty
2023-10-22
Skomentuj
7 Polubień
Świetna młodzieżówka, która otwiera oczy na wiele ważnych kwestii, a przy okazji pozwala poznać skomplikowany świat, uczucia oraz presję, na jaką wystawiani są młodzi ludzie. Główna bohaterka Quinn jest wręcz uzależniona od tworzenia wszelkiego rodzaju list. Jej dziennik jest dla niej opoką i sposobem na radzenie sobie z emocjami. Jednak pewnego pechowego dnia ten dziennik znika, a pewna osoba zaczyna ją szantażować i sprawia, że część jej sekretów oraz prywatnych spraw wychodzi na światło dzienne. Jednak dziewczyna nie jest sama. Poznaje wspaniałych ludzi, którzy pomagają jej odkryć prawdę nie tylko na temat szantażysty, ale także o jej własnych lękach i przekonaniach.

Czytałam tę książkę z wielkim zaangażowaniem już od pierwszych stron. Przyznam, że jest ona nietypowa, bo zawiera dużo list, stworzonych właśnie przez główną bohaterkę, dzięki czemu możemy dowiedzieć się o jej przewinieniach, pragnieniach i wielu innych rzeczach. Mnie to kupiło. Te listy były ciekawym urozmaiceniem, dodawały tej książce takiej „inności” i dzięki temu bardzo przyjemnie mi się ją czytało, a dodatku miałam wrażenie, że dosłownie płynę przez jej fabułę, bo każda kolejna strona była coraz ciekawsza i już nawet nie chodziło o to, aby dowiedzieć się, kto stoi za kradzieżą dziennika, lecz miłe było samo poznawanie losów Queen i tego, co dzieje się w jej życiu prywatnym, jak i towarzyskim, a także tej przemiany i dojrzałości, jaka ujawnia się w bohaterach tej powieści.

Możemy spotkać się tutaj z wieloma ważnymi tematami, a jednym z nich jest r4sizm. Quinn jest czarnoskórą bohaterką i spotyka się ona z wieloma problemami tego typu. Niesamowicie urzekło mnie to, jak autorka przedstawiła te problemy, jakie pokazuje ich rozwiązania, jak świetnie i dobitnie uświadamia pewne kwestie. Kocham, kocham, kocham.

Mamy tutaj również problemy rodzinne, pierwsze związki miłosne, zawiedzione zaufanie, zawieranie przyjaźni, czyli wszystko, co powinna zawierać dobra i pouczająca młodzieżówka, a sposób, w jaki autorka przekazuje tę historię, jest rewelacyjny. Wszystkie opisane tutaj rzeczy bardzo do mnie trafiły, a książka była dla mnie jedną z tych „uczuciowych” – wszystkie uczucia bohaterów bardzo na mnie wpływały i nawet po odłożeniu książki ciągle o niej myślałam. Polecam Wam tę książkę z całego serca, a ja biorę się za kolejną historię napisaną przez tę autorkę i mam nadzieję, że będzie równie imponująca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-16
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czasami jestem morzem łez
Czasami jestem morzem łez
Joya Goffney
8.2/10

Poruszający współczesny romans young adult dla wielbicieli powieści Do wszystkich chłopców, których kochałam Jenny Han, którzy pokochają tajemnice, chemię między bohaterami i motyw „enemies to lovers...

Komentarze
Czasami jestem morzem łez
Czasami jestem morzem łez
Joya Goffney
8.2/10
Poruszający współczesny romans young adult dla wielbicieli powieści Do wszystkich chłopców, których kochałam Jenny Han, którzy pokochają tajemnice, chemię między bohaterami i motyw „enemies to lovers...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem osobą dość zorganizowaną i nie rozstaję się z zeszytem, gdzie planuję swoje kolejne kroki. W głównej bohaterce książki „Czasami jestem morzem łez” znalazłam więc swego rodzaju bratnią duszę (c...

@booksbybookaholic @booksbybookaholic

"Łzy wytryskują z moich oczu jak z zepsutego hydrantu. Moje pełne usta rozciągają się poprzek twarzy, a w ich kącikach błyszczy ślina. Moja skóra marszczy się i fałduje, a okrągłe oczy zaczynają puch...

@xbooklikex @xbooklikex

Pozostałe recenzje @Bookallia

Coś jakby magia
Trochę magii na nudny wieczór

Twórczość Emmy Mills jest mi już trochę znana. Przeczytałam trzy książki tej autorki i wszystkie trzy bardzo przypadły mi do gustu, lecz ta opowieść jest troszkę inna. P...

Recenzja książki Coś jakby magia
Znów mogę cię zobaczyć
Kiedy chcesz zostać zauważony, a stajesz się niewidzialny

Alice Sun jest jedyną dziewczyną o słabym statusie materialnym w swojej szkole. Różni się od tych wszystkich osób, którzy mają sławę i pieniądze. Ciężko pracuje na swoje...

Recenzja książki Znów mogę cię zobaczyć

Nowe recenzje

Słowalkiria
Słowalkiria
@snieznooka:

„Słowalkiria” to trzeci tom cyklu Słowotórczyni autorstwa Anny Szumacher, dzięki niemu udało mi się poznać pióro autork...

Recenzja książki Słowalkiria
Bezsilna
Bezsilna
@snieznooka:

„Bezsilna” to pierwszy tom trylogii The Powerless Trilogy autorstwa Lauren Roberts. Świat, który wykreowała autorka b...

Recenzja książki Bezsilna
Szeptem
Szeptem
@snieznooka:

„Szeptem” autorstwa Becci Fitzpatrick to powieść, na którą czekałam. Czytałam ją już wcześniej, ale czy można sobie odm...

Recenzja książki Szeptem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl