Czasami jestem morzem łez

akiś czas temu miałam okazję przeczytać inna książkę autorki, którą mnie zachwyciła, oczywiście mowa tu o "Wyznaniach rzekomo porządnej dziewczyny". Jak zobaczyłam że kolejna powieść autorki zostaje wydana wiedziałam że idę w to i chcę poznać tę historię.

W książce poznajemy Quinn Jackson, która tworzy listy. Listy dosłownie wszystkiego, dziennik w którym je zapisuje określą ją, dzięki niemu wie kim jest. Jednak dziennik znika, a dziewczyna dostaje wiadomość od szantażysty, że upubliczni jej listy. Quinn musi działać tak jak chce osobą będąca w posiadaniu jej własności. Czy sprzeciwi się? Czy Quinn odkryje kim jest? Czy wyzna prawdę?

Jest to książka o odkrywaniu siebie. Quinn wydawało się, że jest taka jak to spisała w dzienniku, jednak wraz z jego utratą zaczyna odnajdować w sobie siłę, robi rzeczy na które wcześniej by sobie nie pozwoliła.

Wraz z grupą znajomych, którzy na przestrzeni stron zostają przyjaciółmi, realizuje punkty z listy, którą ma wykonać by odzyskać swoją własność. Grupa jaka ją otacza sprawia że Quinn pierwszy raz się czuje dobrze sama ze sobą. Poznaje siebie ale również poznaje osoby z którymi spędza ogrom czasu. Znajduje odwagę, zaczyna być szczera i ma szansę na miłość.

Jest to poruszająca książką, w której występują uprzedzenia na tle rasowym. Kolor skóry nie definiuje tego jacy jesteśmy, każdy jest różny, łączy nas jednak to że jesteśmy ludźmi, którzy żyją, mają uczucia, rodziny, życie codziennie, plany i marze...

"Mój dziennik jest moją opoką. Nie mówi mi, dokąd zmierzam. Mówi mi, gdzie byłam dotychczas. Bez niego nie wiedziałabym, kim naprawdę jestem."

„Czasami jestem morem łez” to książki, która potrafi dostarczyć wiele emocji i chwycić za serce. Jest to historia Quinn Jackson, 18-latce, która lubi tworzyć listy do zrobienia. Dzięki nim i swojemu dzienniczkowi czuje się pewnie i bezpiecznie. Ale pewnego dnia jej zapiski znikają. Co się stanie gdy dziennik trafi w nieodpowiednie ręce? Przekonajcie się sami.

Joys Goffney to autorka książek dla młodzieży. Jej powieści są bardzo mądre i skłaniają do refleksji. Do tego autorka posiada lekkie pióro i chociaż porusza nie łatwe tematy, książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Bardzo lubię książki, w których poruszane są relację pomiędzy dziećmi i rodzicami. Tutaj dodatkowo poruszany jest temat uprzedzeń rasowych. W których te trudne tematy są zarazem poważne, a jednocześnie przedstawione z humorem. Nie zabraknie tutaj uczuć pomiędzy bohaterami, a zakończenie naprawdę poruszy. Bardzo polecam!