Pierwszy śnieg recenzja

Uważaj na bałwany...

Autor: @arcytwory ·1 minuta
2019-10-25
Skomentuj
1 Polubienie
Listopad. W Oslo spada pierwszy śnieg. Birte chwali syna i męża za ulepienie bałwana w ogrodzie. Jednak nie oni są jego twórcami. W tym samym czasie nasz niepokornym komisarz Hole otrzymuje anonimowy list podpisany „Bałwan”. Zaczyna zauważać wspólne cechy dawnych, niewyjaśnionych spraw. Okazuje się, że zawsze gdy spadnie pierwszy śnieg ginie zamężna kobieta, a w pobliżu miejsca zbrodni pojawia się bałwan. W Oslo znów krąży seryjny zabójca.
„Pierwszy śnieg” jest jedną z moich ulubionych części z serii o Harrym Hole i prezentem od młodszego arcytworka. Mimo, że między nią, a „Wybawicielem” była spora kolejka (taka, że zdążyłam przeczytać coś z serii „Pieśni lodu i ognia”), bo jestem #teambiblioteka, a książka nie była wtedy w niej dostępna. Można więc powiedzieć, że wygłodniała rzuciłam się na coś spod pióra Nesbo. I nie zawiodłam się! Książka od początku przypadła mi do gustu, postać tajemniczego Bałwana stale zastanawiała, a pozostawiane kule śniegu budziły we mnie dziwny niepokój. Dobrze, że czytałam to latem, bo zimą byłabym permanentnie zestresowana. Dałam się powodzić autorowi za nos, tak jak Harry mordercy… więcej nie zdradzę, bo według mnie to obowiązkowa pozycja z kryminałów (ale na Boga, nie oglądajcie filmu).
Mimo „nesbowskiej” wielowątkowości całość jest spójna i logiczna. Na uwagę zasługuje również tło na którym Bałwan dopuszcza się pierwszej zbrodni. Zadziałał na niego bodziec wywołujący złość, a po jego wyeliminowaniu (czyli morderstwie) poczuł się lepiej. Morderca wykształcił w sobie patologiczny wzorzec radzenia sobie w sytuacjach zagrożenia.
Jeśli czytaliście Nesbo, a się do niego zraziliście lub nie chcecie czytać od początku, bo nie pasują Wam recenzje pierwszych tomów – sięgnijcie po „Pierwszy śnieg”, a nie pożałujecie!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pierwszy śnieg
6 wydań
Pierwszy śnieg
Jo Nesbø
8.3/10
Cykl: Harry Hole, tom 7
Seria: Ślady zbrodni

Jest listopad, w Oslo właśnie spadł pierwszy śnieg. Birte Becker po powrocie z pracy do domu chwali syna i męża za ulepienie bałwana w ogrodzie. Nie jest on jednak ich dziełem. Stają przy oknie - i wi...

Komentarze
Pierwszy śnieg
6 wydań
Pierwszy śnieg
Jo Nesbø
8.3/10
Cykl: Harry Hole, tom 7
Seria: Ślady zbrodni
Jest listopad, w Oslo właśnie spadł pierwszy śnieg. Birte Becker po powrocie z pracy do domu chwali syna i męża za ulepienie bałwana w ogrodzie. Nie jest on jednak ich dziełem. Stają przy oknie - i wi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kilka recenzji wstecz, wspominałam o pewnym rozczarowaniu "Wybawicielem" Jo Nesbo. Jednak nie przeszkadzało mi to w ponownym sięgnięciu po twórczość tego autora. Z miłą chęcią podążyłam w k...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Jedna z najlepszych książek Jo Nesbo, jakich czytałam. Talent twórczy norweskiego pisarza tak bardzo się rozwinął, że nawet beznadziejne historie takie jak w "Krew na śniegu", czy "Więcej krwi" przyj...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @arcytwory

Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Książka czy serial?

„Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach” to książka Gary'ego Susmana, Jeannine Dillon oraz Bryana Cairnsa na temat najpopularniejszego serialu w his...

Recenzja książki Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Upiorne święta
Nietypowe podejście do świąt

W tym pokręconym roku Gwiazda przyszła do nas wcześniej, a wszystko za sprawą „Upiornych Świąt”. Czy odechciało mi się świętować? Niekoniecznie, ale o tym od początku. „...

Recenzja książki Upiorne święta

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka