Zostań do rana recenzja

Uwierzyć w siebie

Autor: @gala26 ·2 minuty
2019-12-05
1 komentarz
10 Polubień
 Są takie książki, które od samego początku przejmują kontrolę nad czasem. Od pierwszego akapitu już się wie, że nie odłoży się jej aż do końca. Takie książki lubię najbardziej, dla nich jestem gotowa zarwać nawet noc. „ Zostań do rana „ jest świetnym przykładem powieści obyczajowej, która wciąga niczym najlepszy kryminał. 

Niepozorna książeczka nieznanej mi dotąd autorki Agnieszki Krakowiak – Kondrackiej, przyciągnęła mój wzrok okładką w ciepłych jesiennych barwach. Początkowo fabuła książki wskazywała na banalną historyjkę miłosną, przynajmniej tak mi się przez chwilę wydawało. Bardzo szybko spotkała mnie miła niespodzianka, bo jest to ciepła opowieść o życiowych wyborach i trudach odbudowania tego, co na pozór zawaliło się definitywnie. Akcja toczy się dość powoli, ale nie jest nudna. Nie wywołuje burzy skrajnie różnych emocji, ale angażuje. Autorka kupiła mnie realizmem fabuły gdyż opisana przez nią historia mogłaby się wydarzyć naprawdę. 

Basia przesympatyczna bohaterka, którą polubiłam od początku, porzucona przez wiarołomnego męża, została sama w kupionym na zapadłej wsi domu, gdzie mieli wieść wspólne szczęśliwe życie wziętych architektów. Po tym jak opuścił ją mąż, wszystko w jej życiu się poplątało. Musi zaczynać od zera, ponieważ została ograbiona z całego dorobku zawodowego, bo narcystyczny partner sygnował wszystko swoim nazwiskiem. Samotna, zrozpaczona, ze złamanym sercem, bez pracy, Basia przygarnia bezdomne psy tak samo poranione jak ona. Tak powstaje schronisko, które nie ma szans na sukces. Pieniądze ubywają z konta, bo opieka nad ocalałymi przed śmiercią psami wymaga sporych nakładów finansowych. A na domiar złego Baśka pewnego dnia reperując dach nad boksami dla swoich podopiecznych, ulega wypadkowi w wyniku, którego łamie nogę. Jest teraz zdana wyłącznie na pomoc sąsiadów. Opiekę nad swoimi psami będzie musiała powierzyć obcej osobie, ale takiej, która pokocha je równie mocno jak ona. Chętnych do pomocy jest kilku. Miejscowy weterynarz, który darzy Basię sympatią, sąsiadka Alina szukająca pracy dla swego kuzyna, który wyszedł z więzienia oraz emerytowany gołębiarz przysłany przez wójta. 

To początek urzekającej i klimatycznej historii, opowiedzianej z niezwykłą lekkością i naturalnością. Opowieść skradła moje serce swoją prostotą, poruszeniem niezwykle ważnej problematyki oraz miejscem osadzenia akcji w scenerii świętokrzyskiej. Do pozytywów zaliczyłabym też, że kompozycja książki jest dobrze przemyślana. Nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystkie wątki wzajemnie się przenikają i zgrabnie ze sobą łączą tak, że na koniec autorka nie musiała ich na siłę zlepiać. 
„ Zostań do rana „ to historia o miłości, zaufaniu o tym jak łatwo ulegamy stereotypom osądzając innych pochopnie. O tym, że z każdej porażki można się podnieść i realizować własne pasje i marzenia. Walczyć mimo przeciwności losu stawiać sobie cele i dążyć do ich realizacji wbrew wszystkim i wszystkiemu. Powieść, która nie wymaga może szczególnej uwagi czytelnika, ale wzbudza ogromne pokłady empatii nie tylko do ludzi, ale także zwierząt. 

Ta książka to doskonały przykład, że dobrze napisana powieść obyczajowa potrafi wciągnąć i wzbudzić zachwyt.Spowodować, że chłonie się ją z przyjemnością i ekscytacją. Nie wiem na jak długo zostanie ta historia w mojej głowie, ale na tę chwilę mam poczucie zadowolenia z bardzo przyjemnie spędzonego czasu w jej towarzystwie. Polecam to książka, którą warto przeczytać zwłaszcza, jeżeli ktoś kocha zwierzęta.

„ Czasem łatwiej jest przekroczyć próg, kiedy wiadomo, że za nim ktoś na ciebie czeka. „ 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-02-23
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zostań do rana
Zostań do rana
Agnieszka Krakowiak - Kondracka
8/10
Seria: Seria z Fasonem

Kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością i… gromada porzuconych czworonogów. Będziesz śmiać się przez łzy! Bo Agnieszka Krakowiak-Kondracka jak nikt inny opowiada historie z życia wzięte. Dowi...

Komentarze
@Moncia_Poczytajka
@Moncia_Poczytajka · prawie 5 lat temu
Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki. Chyba najbardziej ciekawią mnie te porzucone czworonogi. Może się skuszę :)
× 1
@gala26
@gala26 · prawie 5 lat temu
Natrafiłam na nią przypadkiem, bardzo dobrze się mi ją czytało. Pieski bardzo sympatyczne, jeden z nich nawet bardzo zbuntowany. 
Zostań do rana
Zostań do rana
Agnieszka Krakowiak - Kondracka
8/10
Seria: Seria z Fasonem
Kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością i… gromada porzuconych czworonogów. Będziesz śmiać się przez łzy! Bo Agnieszka Krakowiak-Kondracka jak nikt inny opowiada historie z życia wzięte. Dowi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @gala26

Złe miejsce, zły czas
𝗭𝗮𝗴𝗺𝗮𝘁𝘄𝗮𝗻𝗲 𝗿𝗲𝗹𝗮𝗰𝗷𝗲

Dla nikogo chyba nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej styl pisania i historie, które tworzy. W każdej z nich ...

Recenzja książki Złe miejsce, zły czas
RAK. Wszystko do umorzenia
𝗣𝗼𝗹𝗼𝘄𝗮𝗻𝗶𝗲 𝗻𝗮 𝗯𝗲𝘀𝘁𝗶ę

𝑅𝑎𝑘 to historia stalkera z Tindera, który przez czternaście lat oszukiwał i wykorzystywał kobiety, czując się całkowicie bezkarny. Manipulował ludźmi, aż do momentu, gdy...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka