Uwięzieni recenzja

Uwięzieni

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2024-08-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kilka miesięcy temu w oko wpadła mi książka T.J. Newman, o tytule Ultimatum. Było coś takiego w tym tytule, co mnie niesamowicie do niego przyciągało. Swój egzemplarz zdobyłam i czekał na lepsze czasy, aż... pojawiła się zapowiedź nowej powieści autorki. Uwięzieni zainteresowali mnie równie mocno, więc powiedziałam sobie – musisz w końcu nadrobić te książki. Czy drugi thriller autorki okazał się dobry i zachęcił mnie do sięgnięcia po jej poprzednią książkę?

Will wyrusza ze swoją córką Shannon w krótką podróż samolotem. Nie przypuszczał jednak, że wsiadając na pokład, czeka go prawdziwa walka o przetrwanie i chwile grozy. Samolot nagle zaczyna spadać, by ostatecznie znaleźć się na dnie oceanu. Rozpoczyna się walka z czasem, a cała nadzieja w wyspecjalizowanej ekipie ratunkowej, dowodzonej przez Chris Kent - (wkrótce byłą) żonę Willa i matkę Shannon. Czy uda się uwolnić wszystkich pasażerów z uszkodzonego wraku, zanim będzie za późno? Jak silny okaże się żywioł wody?

No powiem Wam... działo się tutaj, oj działo. Zaczynając tę książkę, trochę obawiałam się tego, że mimo wszystko, powieść ta może nie okazać się tak dobra, jak tego oczekiwałam. Jednak autorka skutecznie przykuła moją uwagę, wrzucając mnie w sam środek akcji już od pierwszej strony, za co jestem jej wdzięczna i niesamowicie lubię takie początki właśnie — kiedy już od początku COŚ się dzieje (i to wielką literą!).

Głównym bohaterem powieści właściwie jest Will, który w pewien sposób staje się jednym z bardziej ogarniających to, co się dzieje pasażerów. To on podpowiada, co można zrobić, próbuje nie dopuścić do pogorszenia ich aktualnego położenia i co najważniejsze — zapewnić względne bezpieczeństwo dla swojej córki. Przyznam szczerze, że miałam na początku w stosunku do niego dość negatywne odczucia, ponieważ wydawał mi się taki “mądraliński”, ale z czasem doceniłam jego postać. Jestem w stanie nawet napisać, że jest to całkiem nieźle wykreowany bohater.

Akcja, to ona stanowi tutaj fundament dla wszystkiego i zarazem największą zaletę powieści. Autorka świetnie przemyślała sposób, w jaki chciałaby poprowadzić tę historię i umiejętnie przelała to wszystko na papier. W efekcie otrzymałam thriller, który rzeczywiście zmroził mi krew w żyłach i sprawił, że nie dość, że nie mogłam oderwać się od lektury, to jeszcze czułam lodowate macki strachu na swoich plecach – takie przeczucie, że coś się wydarzy, ale jeszcze sama nie wiem, co takiego. Może brzmię kompletnie nieobiektywnie, ale naprawdę, ta książka to moje zaskoczenie i zdecydowanie jeden z lepszych thrillerów, jakie czytałam w ostatnim czasie.

Pasażerowie zamknięci na samym dnie oceanu w puszce, która w każdej chwili może ich wręcz pożreć — brakiem tlenu i tym, że może opaść głębiej w oceaniczne dno. To... to było naprawdę coś. Jestem całkowicie na tak i nie mogę doczekać się lektury debiutu autorki.

Jeżeli poszukujcie czegoś, co Was wciągnie od pierwszej strony i sprawi, że nie będziecie mogli spokojnie wysiedzieć, to myślę, że Uwięzieni sprawdzą się idealnie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uwięzieni
Uwięzieni
T.J. Newman
7.9/10

Autorka mrożącego krew w żyłach thrillera lotniczego Ultimatum powraca z kolejnym bestsellerem „New York Timesa”! Powieść, która trafiła na listy rekomendacji m.in. „Los Angeles Times”, „USA Today...

Komentarze
Uwięzieni
Uwięzieni
T.J. Newman
7.9/10
Autorka mrożącego krew w żyłach thrillera lotniczego Ultimatum powraca z kolejnym bestsellerem „New York Timesa”! Powieść, która trafiła na listy rekomendacji m.in. „Los Angeles Times”, „USA Today...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" [...] Nie mo­że­my za­wró­cić. Nie może­my się wznieść. Nie mamy zasilania hydrau­licz­ne­go. Nie mamy kontro­li nad ma­szy­ną. [...]" T.J. Newman dwa lata kazała nam czekać na swoją drugą powieść...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Reina Roja. Czerwona królowa
Reina Roja

Pióro Juana Gomeza-Jurado zachwyciło mnie przy okazji lektury Pacjenta. Od momentu skończenia tamtej książki nie mogłam doczekać się chwili, gdy sięgnę po jego kolejne p...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
Pacjent
Pacjent

O cyklu z Antonią Scott słyszałam już tyle pozytywnych słów, że nie jestem w stanie ich zliczyć. Główna trylogia wisi na mojej liście do przeczytania już od dłuższego cz...

Recenzja książki Pacjent

Nowe recenzje

Kształt demona
Kształt demona – recenzja
@ksiazka_w_k...:

Z twórczością Magdaleny Zimniak spotkałam się już kilkukrotnie i każde z tych spotkań uważam za bardzo udane. Autorka m...

Recenzja książki Kształt demona
Łapacz snów
Łapacz snów
@iza.81:

Czytaliście "Agencję Złamanych Serc"? Karolina Filuś ponownie nas do niej zabiera, z tym że do innych bohaterów. Bohat...

Recenzja książki Łapacz snów
Psy na ruskich
Rzucić wszystko dla obcego kraju
@anatola:

Kim są polscy ochotnicy, który postanowili porzucić swoje dotychczasowe, często ustabilizowane i wygodne życie, aby wal...

Recenzja książki Psy na ruskich
© 2007 - 2024 nakanapie.pl