Królewska guwernantka recenzja

W cieniu Pałacu Buckingham

Autor: @liber.tinea ·2 minuty
2023-10-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Początek historii przypada na lata trzydzieste poprzedniego stulecia. Akcja toczy się w Wielkiej Brytanii, gdzie do dziś ustrój monarchistyczny ma się wyśmienicie. Tytułowa guwernantka to Marion Crawley, która przez siedemnaście lat nauczała i wychowywała w izolacji królewskiego dworu księżniczki Elżbietę i Małgorzatę. Była osobą pragnącą pokazania tym dzieciom zwyczajnego życia i delikatnego uświadomienia im w jakiej bańce mydlanej żyją możnowładcy. To postać prawdziwa, o której swojego czasu było dosyć głośno, choć te głosy próbowano uciszyć…

Niespełna sto lat temu pozycja kobiety była mocno ograniczana przez patriarchalny świat. Panna Crawley, jest jedną z tych odważnych dziewczyn o nowoczesnym spojrzeniu w przyszłość, pragnących dla siebie czegoś więcej niż bycia jedynie dodatkiem do mężczyzny. Jest przeciwniczką staroświeckich uprzedzeń i ignorancji oraz zwolenniczką stawiania znaku równości przy wszystkich ludziach. Takie poglądy przed drugą wojną światową nie były jeszcze zbyt popularne. Marion - bo tak ma na imię guwernantka - ma dobrą duszę i pragnie wykorzystać swoją wiedzę, aby pomóc najbiedniejszym odmienić ich los. Postanawia uczyć dzieci, których rodziców nie stać na wysłanie ich do szkoły. Jednak przeznaczenie decyduje inaczej, a kobieta trafia najpierw na książęce, a później na królewskie salony. Tam w dalszym ciągu stara się realizować swoją misję, choć zgoła od całkowicie innej strony. Wkraczając do życia najważniejszych postaci brytyjskiego świata, młoda nauczycielka niesie ze sobą światło z pochodni oświecenia dla dwóch księżniczek, funkcjonujących pod kloszem niewyobrażalnego blichtru, całkowicie oderwanych od rzeczywistości. Przez lata, bo od wczesnego dzieciństwa, aż do ślubu Elżbiety z Filipem, pokazuje im jak wygląda prawdziwa egzystencja zwykłych ludzi, poddanych, oraz wpaja w ich postępowanie cenne wartości. W książce możemy przeczytać od podszewki ile kosztowało ją życie u boku monarchów, ilu tak naprawdę wyrzeczeń z jej strony wymagało. Choć Marion była kobietą z krwi i kości i przeżywała miłosne uniesienia, to jednak jej poświęcenie dla dwóch dziewczynek było w czasie lat jej młodości ważniejsze od prywatnego spełnienia. Z publikacji dowiadujemy się także dlaczego Crawfie, jak nazwały ją małe księżniczki, w późniejszych latach utraciła zaufanie swoich (wtedy już byłych) “pracodawców”, pomimo wcześniejszego wkładu w wychowanie Elżbiety i Małgorzaty…

Czuć w tym dziele literackim bardzo dobre przygotowanie merytoryczne Autorki, Pani Wendy Holden, do napisania powieści historycznej. Nie czytałam wcześniej nic spod jej pióra i muszę przyznać, że bardzo się ucieszyłam, kiedy dowiedziałam się, że “Królewska guwernantka” jest pierwszym (niezależnym) tomem z serii “Royal outsiders”. Całkiem niedawno, bo w czerwcu tego roku, Wydawnictwo HarperCollins wypuściło na rynek kolejną część o postaci budzącej spore kontrowersje, a wspomnianej również i w kilku akapitach w aktualnie recenzowanej książki. “Królewska guwernantka” jest powieścią, którą czyta się niezwykle płynnie i poza zgrzytem, jaki wielokrotnie powodowało u mnie używane w niej słowo “dziecinny” w znaczeniu “dziecięcego” (np. pokój dziecinny), całość naprawdę zrobiła na mnie dobre wrażenie. Pragnę zaznaczyć, że egzemplarz ma ponad pięćset stron, więc należy do tych grubszych, a jednak czas z nim spędzony mijał mi niepostrzeżenie. Spore znaczenie miało tutaj dla mnie to, że monarszy dwór i wszystkie jego zwyczaje zostały przedstawione oczami pospolitego, można by powiedzieć “szarego” człowieka. Dzięki temu uwaga Czytelnika wielokrotnie była zwracana w kierunku różnych dziwacznych konwenansów i absurdów panujących w Pałacu Buckingham. Jestem wielką fanką książek pisanych na faktach, a ta zdecydowanie spełniła moje oczekiwania z nawiązką.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królewska guwernantka
Królewska guwernantka
Wendy Holden
7.3/10
Cykl: Royal Outsiders, tom 1

Dramat abdykacji, przepych koronacji, trauma drugiej wojny światowej – Marion Crawford, pieszczotliwie nazywana Crawfie, przez cały ten czas stała u boku rodziny królewskiej. W 1933 roku młoda po...

Komentarze
Królewska guwernantka
Królewska guwernantka
Wendy Holden
7.3/10
Cykl: Royal Outsiders, tom 1
Dramat abdykacji, przepych koronacji, trauma drugiej wojny światowej – Marion Crawford, pieszczotliwie nazywana Crawfie, przez cały ten czas stała u boku rodziny królewskiej. W 1933 roku młoda po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @liber.tinea

Żółć
Najnowsza część “Kolorów zła” - “Żółć” M. O. Sobczak [recenzja]

Paleta barw serii “Kolory zła” autorstwa Małgorzaty Oliwii Sobczak coraz bardziej się rozrasta. Do trzech poprzednich części dołączyła “Żółć”. Jakie wrażenia niesie ze s...

Recenzja książki Żółć
Wieczorne gody
Zamknięcie trylogii “Saga o ludziach ziemi” - “Wieczorne gody” A. Fryczkowskiej

Ostatnia część sagi o “prostym” życiu chłopów z kujawskiego Sokołowa. Zachwycające zakończenie historii “o ludziach, którzy cenili ziemię i rodzinę ponad wszystko” “Wie...

Recenzja książki Wieczorne gody

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem