Rezydencja recenzja

W mroku niepamięci

Autor: @Moncia_Poczytajka ·3 minuty
2021-08-22
Skomentuj
5 Polubień
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka mogłam poznać ekscytującą opowieść o pewnej szanowanej amerykańskiej rodzinie Arrowoodów od pokoleń zamieszkującej w wiekowej rezydencji nad brzegiem rzeki Missisipi w miasteczku Keokuk, w stanie Iowa. Pewne tragiczne wydarzenie z przeszłości, głęboko skrywane tajemnice oraz gęsta sieć pozorów naznaczyły szczęśliwe życie tej rodziny, która nie przetrwała tej trudnej próby wymagającej od nich wielkiej siły, zrozumienia i wybaczenia. A my, czytelnicy, powoli, strona po stronie, stajemy się świadkami ich zaskakującej i mrocznej przeszłości.

Arden Arrowood po dwudziestu latach wraca do swojej rodzinnej posiadłości, tytułowej rezydencji, którą odziedziczyła po dziadkach Arrowoodach. Wraz z przekroczeniem bram dawnego rodzinnego domu jeszcze mocniej powraca do niej przeszłość, o której przez tyle lat nie dało się zapomnieć... Bo jak pogodzić się ze zniknięciem dwóch młodszych sióstr - niespełna dwuletnich bliźniaczek Tabithy i Violet, które tamtego tragicznego lata 1994 roku zniknęły, rozpłynęły się niczym mgła i mimo dlugich poszukiwań nigdy ich nie odnaleziono? W jaki sposób żyć z poczuciem winy i odpowiedzialności za to, co się wówczas wydarzyło?

Teraz po latach Arden chce poznać prawdę o tamtych tragicznych wydarzeniach, kiedy była zaledwie ośmioletnią dziewczynką. Może jej w tym pomóc wielbiciel zagadek kryminalnych, pasjonat Josh Kyle. Czy razem uda im się poznać prawdę o przeszłości i rozwikłać zagadkę zaginięcia dzieci przeczytacie w książce, która ze strony na stronę coraz bardziej wciąga i intryguje. A zakończenie jest po prostu druzgocące, zupełnie niespodziewane i kompletnie nieprzewidywalne.

"Rezydencja" to klimatyczna opowieść z suspensem, która trzyma czytelnika w niepewności od pierwszych stron. Autorka ciekawie stopniuje napięcie i sprawia, że mroczna przeszłość w jakimś stopniu ogarnia także nas, czytających tę historię. Muszę przyznać, że poczułam się niczym uczestnik zdarzeń, a powieściowa rzeczywistość pochłonęła mnie bez reszty. Wspomnienia mieszają się z rzeczywistością, często są bardzo subiektywne i wcale nie przybliżają nas do prawdy. Ale z drugiej strony historia jest bardzo spójna, klarowna i doskonale przemyślana.

Nie jest to typowy thriller, wątek kryminalny schodzi na dalszy plan, a nas interesuje przede wszystkim rozwiązanie zagadki, która wymaga od bohaterów sporego zaangażowania. I choć finał to prawdziwa niespodzianka, mnie zabrakło trochę zaskakujących zwrotów akcji, tak aby kompletnie zmanipulować czytelnika. Myślę, że dzięki temu powieść byłaby jeszcze ciekawsza i jeszcze doskonalsza. Dla mnie mistrzynią w tej kwestii jest Mary Higgins Clark.

Uwielbiam książki, w których fabuła dotyczy tajemnic z przeszłości, starych, opuszczonych domów, zamczysk, które wiele widziały, wiele słyszały i teraz mogą się z nami tym podzielić. Tak powstają moim zdaniem najlepsze i najciekawsze, najbardziej ekscytujące opowieści. I właśnie tego rodzaju historie opisuje w swoich książkach Laura McHugh.

A bohaterowie... ciekawie nakreślone sylwetki, osoby zdeterminowane, dążące do konkretnych celów, indywidualiści, których miło było poznać. Arden bardzo szybko zyskała sobie moją sympatię podobnie jak Josh oraz Ben Ferris - sąsiad i przyjaciel z dzieciństwa. Niestety nie mogłam znieść matki Arden. Ta kobieta wyjątkowo działała mi na nerwy i w gruncie rzeczy dobrze się stało, że tak niewiele miała do powiedzenia w całej historii.

"Rezydencja" to druga powieść w dorobku literackim Laury McHugh i pierwsza wydana w Polsce. Muszę przyznać, że polubiłam sposób pisania autorki, jej styl przedstawiania zdarzeń i kreowanie świata przedstawionego. Bardzo chętnie przeczytałabym jej debiut literacki zatytułowany "Wright of blood", czyli "Ciężar krwi", a także każdą następną opowieść, tym bardziej, że tematyka jaką proponuje Laura McHugh bardzo przypadła mi do gustu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-20
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rezydencja
Rezydencja
Laura McHugh
7.4/10

Czy można uwolnić się od mroku przeszłości? Arrowood jest najwspanialszą spośród wszystkich rezydencji stojących nad brzegiem Missisipi w południowej części stanu Iowa. Kryje jednak tajemnicę, której...

Komentarze
Rezydencja
Rezydencja
Laura McHugh
7.4/10
Czy można uwolnić się od mroku przeszłości? Arrowood jest najwspanialszą spośród wszystkich rezydencji stojących nad brzegiem Missisipi w południowej części stanu Iowa. Kryje jednak tajemnicę, której...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" Na własnej pamięci nie można polegać, prawda jest cieniem, który z upływem czasu zmienia kształt." (str.33) Prawdę mówiąc ta książka nie trafiła w mój gust czytelniczy. Temat podjęty w niej był do...

@asach1 @asach1

Laura McHugh jako autorka książki „Weight of Blood” otrzymała nagrodę International Thrille Writers oraz Silver Falchion dla najlepszego debiutu literackiego. Arrowood jako najwspanialsza spośród ws...

@eliwerka @eliwerka

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadrobić zaległości decydując się na powieść obyczajową...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas pojęcia, że jest to trzecia część dłuższej historii,...

Recenzja książki Miłość za zakrętem

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri