Z księgi rodzaju recenzja

W poszukiwaniu sensu życia

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Remma ·2 minuty
2023-11-19
Skomentuj
24 Polubienia
Henryk Grynberg stara się nie mówić o żydowskości, chociaż z niej wyrasta i trudno wyrzucić mu z pamięci przeżycia wojenne, które wyjątkowo go dotknęły. W tym zbiorku poezji jednak przychodzi nostalgia i wspomnienia o „niedopalonych kartkach”, o strachu i jego ujarzmianiu. Ale też wstrząsający obraz: „ładne dziecko powiedział esesman i dał mu w usta czerwony cukierek”. Nawiązuje również w swoich utworach do obozów zagłady w Treblince, Oświęcimiu, Majdanku. Niedopowiedzenia są wymowne: „jestem synem pomordowanych, nie pozwolę po raz drugi się zabić”. Krzyczy, kiedy próbuje sięgnąć po cykutę.

W innym wierszu wspomina „twarze antyludzi zwanych antysemitami”. Strasznych bajek nikt mu nie opowiadał, bo nie musiał. Poeta brał w nich czynny udział: „moje proustowskie zapachy to swąd swastyką przypalonego dzieciństwa”. Po wojnie nic się nie kończy. Słyszy „megafonowy trupi głos, którym wołają kiczko, tarnawski, hrabyk i wielu innych. (nazwiska wyraźnie i celowo napisane małą literą).U poety widać wahania nastroju i dylematy. Historia i barbarzyństwo się powtarza „najbardziej wciąż cierpią niewinni” a „sprawiedliwość jest jak bezludna wyspa na oceanie krzywd”.

Po raz pierwszy spotkałam się również z taką interpretacją teologiczną: Bóg jest „jak angielska królowa, nie ma władzy, lecz jest – i to nam powinno wystarczyć” albo ”gdyby Boga nie było, musielibyśmy Go wymyślić i żyć jak gdyby był więc to wszystko jedno”. W wierszu „Bóg już nie wierzy nikomu” usprawiedliwia Boga, który za bardzo zaufał ludziom, dał im wolną wolę, a oni wykorzystali to przeciwko sobie i nawet cud nie wystarczy, żeby zatrzymać to, co się rozpętało. Bóg potrzebuje środków technicznych, samolotów wyposażonych w bomby i precyzyjne celowniki, aby nie powtórzyły się masakry z II wojny światowej. Wspomina o Jonatanie Netanjahu, co jest znaczące i jakże aktualne w świetle wydarzeń w Izraelu z ostatnich miesięcy, chociaż wiersz został napisany w 2000r.

W „Humanum est” poeta z sentymentem nawiązuje do polskiej poezji Jana Kochanowskiego z Czarnolasu, nostalgicznie wspomina Polskę w wierszach z Ameryki. Widać wyraźnie, że ojczyzna jest mu bliska, mimo iż został potraktowany przez jej członków po macoszemu.

Poecie nie udało się uniknąć refleksji o Żydach. Nazywa ich „naśladowcami cudzego Boga”, bo pojawiają się po zmartwychwstaniu „w męczeńskich koronach z drutu kolczastego, z przebitymi sercami, z zagazowanymi duszami, z ramp wagonów i stacji męki nieludzkiej, bezpańskiej”. To mocne i bardzo wymowne słowa, jednak wiersze zebrane w tomiku „Z księgi rodzaju” nie mają wydźwięku pesymistycznego. Ostateczna konkluzja: żyć, pamiętając.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-02
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z księgi rodzaju
Z księgi rodzaju
Henryk Grynberg
8/10

Utwory te, pisane w ostatnich czterech dekadach ubiegłego wieku w kraju i na uchodźstwie, wybrałem ze zbiorów: "Święto kamieni" (Warszawa 1964), "Antynostalgia" (Londyn 1971), "Wiersze z Ameryki" (Lo...

Komentarze
Z księgi rodzaju
Z księgi rodzaju
Henryk Grynberg
8/10
Utwory te, pisane w ostatnich czterech dekadach ubiegłego wieku w kraju i na uchodźstwie, wybrałem ze zbiorów: "Święto kamieni" (Warszawa 1964), "Antynostalgia" (Londyn 1971), "Wiersze z Ameryki" (Lo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Remma

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi centrum życia miasta-kasaby, miejsce spotkań, rozpraw ...

Recenzja książki Most na Drinie
Czuwając nad nią
Przyjaźń ponad czasem i podziałami

Nazywał się Michelangelo Vitaliani, częściej nazywany Mimo, półsierota, syn włoskich emigrantów mieszkających we Francji, nazywany Francese , czego bardzo nie lubił. Ojc...

Recenzja książki Czuwając nad nią

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka