Matrioszka recenzja

W poszukiwaniu swojej tożsamości

Autor: @beata.stefanek ·1 minuta
2022-01-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Co może się stać, jeśli połączymy historię o rosyjskiej mafii z nieoczekiwanym romansem? Brzmi nieco banalnie, ale mogę Was zapewnić, że na tym debiucie się nie zawiedziecie.
"Matrioszka" to pierwsza książka z cyklu Rosyjska Mafia. Poznajemy tutaj Martę, której życie zmienia się nagle po śmierci bliskich jej osób. Z młodej, beztroskiej dziewczyny, która żyje w Polsce, trafia w głąb Rosji, do mafijnej rodziny. Sprawy, które były przed nią przez wiele lat ukrywane, nagle stają się jej codziennością, a ona sama musi nauczyć się żyć z ojcem tyranem, który dla władzy zrobi wszystko, łącznie z wydaniem córki za mąż.
Z początku nie rozumiałam zachowania głównej bohaterki, a sytuacja, w której się znalazła była dla mnie nieco naciągana. Na szczęście z każdym kolejnym rozdziałem, moje zainteresowanie rosło, a historia wciągała coraz bardziej.
Bardzo dużo jest tutaj emocji. Marta, która nagle stała się Matrioną, musi zmierzyć się ze stratą bliskich osób, mieszkaniem wśród gangsterów i dziwnym uczuciem, którym zaczyna darzyć jednego z jej strażników - Nikolaja. Jest też wiele interesujących postaci, które czasami wzbudzają nasza sympatię, a czasami strach. Do samego końca nie wiadomo, komu można zaufać, a kto tylko udaje sojuszników. Akcja cały czas nabiera tempa, a szczegółowo dopracowany wątek, przedstawiający działania i życie w szeregach rosyjskiej mafii dodaje całości smaczku.
Dynamika, nieoczekiwane zwroty akcji i kreacja bohaterów to główne cechy, które przyciągnęły mnie do tej książki. "Matrioszka" wywołuje w czytelniku tak wiele skrajnych emocji, że ciężko jest o niej zapomnieć. Na pewno nie jest to typowy romans, ale także książka o władzy, poniżaniu kobiet, wielkich pieniądzach i chorych obsesjach. Z czystym sumieniem przyznaje, że o ile na początku byłam nastawiona sceptycznie, to zakończenie wbiło mnie w fotel i z niecierpliwością czekałam na dalszy rozwój wydarzeń.

Myślę, że ten debiut zasługuje na to, żeby było o nim głośno, a Was serdecznie zachęcam do przeczytania :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matrioszka
Matrioszka
Paulina Jurga
8.7/10
Cykl: Rosyjska Mafia, tom 1

Matriona Kosłow – to miała być nowa tożsamość Marty Małeckiej. W Rosji czekała na nią rodzina, o której istnieniu wcześniej nie miała pojęcia. Ale w piekle, w którym się znalazła, słowo „rodzina” ma ...

Komentarze
Matrioszka
Matrioszka
Paulina Jurga
8.7/10
Cykl: Rosyjska Mafia, tom 1
Matriona Kosłow – to miała być nowa tożsamość Marty Małeckiej. W Rosji czekała na nią rodzina, o której istnieniu wcześniej nie miała pojęcia. Ale w piekle, w którym się znalazła, słowo „rodzina” ma ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wow! Wow! Wow! Ja już wiem skąd te wszystkie zachwyty!!! Ochy i Achy jak najbardziej uzasadnione. Przybijam piątkę z każdym kto tak jak ja oczarowany jest tą książką! Pani Paulino- to było coś niesam...

@jarenata84 @jarenata84

Znacie twórczość Pauliny Jurgi? ❤️ Po serię rosyjską sięgnęłam dopiero po lekturze "Ławrusznika" i zastanawiałam się, czy to aby na pewno dobra kolejność. No cóż, i tak wtedy już nie mogłam jej zmie...

@bethwithbooks @bethwithbooks

Pozostałe recenzje @beata.stefanek

Stella. Narodziny psychopatki
Korzenie zła

Kto zna twórczość Adriana Bednarka ten wie, że nie boi się on podejmowania w swoich książkach kontrowersyjnych tematów. Szczerze mówiąc, kontrowersja to nie jest odpowie...

Recenzja książki Stella. Narodziny psychopatki
A gdy znów się spotkamy
Co by było gdyby...

„Czasami mam wrażenie, że moje życie to pasmo nieszczęść. Wszyscy, którzy są mi bliscy, prędzej czy później ode mnie odchodzą. W pracy też nie idzie mi najlepiej. Samotn...

Recenzja książki A gdy znów się spotkamy

Nowe recenzje

Na progu zła
Na progu zła.
@Malwi:

"Na progu zła" Louise Candlish to nie tylko thriller, ale również zaskakująco głęboka analiza ludzkich emocji, które wy...

Recenzja książki Na progu zła
Szczury Wrocławia. Dzielnica
Śmierć czyhająca na każdej dzielnicy
@elutka_a:

Sierpień 1963, Wrocław Wielkie miasto nieznikające z nagłówków gazet w Polsce, jak i całej Europie. Mimo skrupulatnych...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Dzielnica
How Does It Feel?
Nienawiść, fascynacja, pożądanie
@maitiri_boo...:

"How Does It Feel" to jedna z mroczniejszych podróży przez świat elfów, jakie miałam okazję w swoim życiu czytać. Nasyc...

Recenzja książki How Does It Feel?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl