Włóczęga recenzja

W poszukiwaniu zemsty i Świętego Graala

Autor: @objazd.kulturalny ·2 minuty
2024-01-19
Skomentuj
2 Polubienia
„Włóczęga” to drugi tom serii o poszukiwaniu Świętego Graala i cieszę się, że miałam przyjemność powrócić w czternastowieczny świat stworzony przez Bernarda Cornwella.

Thomas kontynuuje wypełnianie obietnicy danej umierającemu ojcu, a na plecach dźwiga nie tylko angielski łuk i kołczan ze strzałami. Jego umysł obciążony jest dodatkowo żądzą zemsty na oprawcach, którzy pozbawili go najważniejszych osób w życiu. Chłopak od zawsze chciał być „tylko” łucznikiem, brać udział w walkach pod chorągwią króla i piąć się w górę po szczeblach wojskowej hierarchii. Tymczasem jego głównym zadaniem stało się odnalezienie mitycznego kielicha, który według legend znajdował się w posiadaniu rodziny. Czy Thomas wierzył w autentyczność legend? No cóż, jak każdy młody człowiek, miał wiele wątpliwości i jeszcze więcej pytań. Miał jednak poczucie odpowiedzialności i honor, który wymógł na nim, by podążać niepewną drogą poszukiwań.

Myślę, że są trzy główne elementy stanowiące o wysokim poziomie tej książki. Wiedza, narracja i styl.
Niby głównym bohaterem jest Thomas, jednak jego postać nie stanowi centrum fabuły w książce. W drugim tomie wiele uwagi poświęcono kwestiom strategii wojennej, zdobywania terenów i wszystkich kwestii związanych z tą tematyką. Autor po raz kolejny wykazał się niesamowitą wiedzą zarówno historyczną jak i tą z zakresu militariów. Opisy uzbrojenia i maszyn wojennych (jak choćby trebuszy) są tak obrazowe, że cały czas czułam się uczestnikiem przygotowań do potyczek zbrojnych. Jest to zasługa świetnych opisów, które mimo tego, że są proste, są jednocześnie bardzo obrazowe. W tym miejscu chylę czoła przed tłumaczem, który wykonał rzetelną pracę. Podejrzewam, że przekład takiej literatury jest nie lada wyzwaniem, ale sama baza, czyli oryginał musi być też napisany w świetnym stylu. Bernard Cornwell nie jest nowicjuszem w zawodzie pisarza i to pisarskie doświadczenie objawia się na każdej stronie książki.

A co doceniam najbardziej?
Sposób prowadzenia narracji jest dla mnie genialny. Autor/narrator wszechwiedzący jest absolutnie bezstronny i dzięki temu pokazuje punkt widzenia każdej ze stron opisywanych konfliktów i jednocześnie pojedynczych bohaterów. To ja, jako czytelnik mam podjąć decyzję, za która stroną się opowiadam, czy któregoś bohatera lubię, a którego nie. To fantastyczna konstrukcja i dlatego z czystym sumieniem oceniam tę powieść w najwyższej skali.

„Włóczęga” zasłużył na ocenę 10/10 i gorąco Wam polecam serię O poszukiwaniu Świętego Graala.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu HI:Story.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-17
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Włóczęga
Włóczęga
Bernard Cornwell
8.5/10
Cykl: Trylogia świętego Graala, tom 2

Drugi tom serii o poszukiwaniach Świętego Graala. Październik 1346 roku. Anglicy po zwycięstwie w bitwie pod Crécy kontynuują marsz przez Normandię i Pikardię, napadając na kolejne miasta. Przera...

Komentarze
Włóczęga
Włóczęga
Bernard Cornwell
8.5/10
Cykl: Trylogia świętego Graala, tom 2
Drugi tom serii o poszukiwaniach Świętego Graala. Październik 1346 roku. Anglicy po zwycięstwie w bitwie pod Crécy kontynuują marsz przez Normandię i Pikardię, napadając na kolejne miasta. Przera...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @objazd.kulturalny

Debit
Debit

Od jakiegoś czasu obserwuję, jak tematyka postapokaliptyczna zyskuje na popularności. Bez wątpienia pandemia wpłynęła na ten trend, chociaż, obiektywnie patrząc, wizja z...

Recenzja książki Debit
Mieszko. Wyjście z cienia
Władza, miłość, zdrada i odkupienie.

Od początku mojej czytelniczej świadomości, powieści historyczne stoją na podium ulubionych gatunków, dlatego gdy tylko „Mieszko” pojawił się w Klubie Recenzenta, postan...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka