Krew nie wysycha nigdy recenzja

W środku piekła

Autor: @klaudiaannacebula ·1 minuta
2021-10-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
O tym, że Bohdan Urbankowski jest niezwykłym znawcą literatury i pisarzem, który w dobitny i bardzo obrazotwórczy sposób kształtuje historię mogłam się przekonać już nie raz w swoim życiu, podczas studiów polonistycznych. Ostatnimi czasy największe jednak wrażenie wywarła świetnie scalona biografia Adama Mickiewicza. Wiedziałam więc, sięgając po tę pozycję, że będzie ona kolejnym wyjątkowym dziełem.



W zbiorze „Krew nie wysycha nigdy” autor ukazuje losy pogromu rosyjskiego. Przedstawia na kartach tej obszernej publikacji losy ludzi, którzy mieli nieszczęście znaleźć się w samym środku piekła, jakie działo się rękami rosyjskich oficerów i żołnierzy. Opisuje życie w łagrze, i absurdalnie pyta czy da się stworzyć łagier w łagrze? A jednak Rosja uczyniła to właśnie na swoich ziemiach.
Urbankowski ukazuje różnorodne historie ludzi, którzy w swoim życiu mieli styczność z tym dramatycznym zbiegiem okoliczności, w który wprawił ich los. Opisuje życie i niejednokrotnie straszliwą śmierć z rąk oficerów NKWD.
Najbardziej poruszający okazał się dla mnie rozdział, w którym Bohdan Urbankowski przytacza fragmenty reportaży i wspomnienia Roberta Brasillacha, który miał okazję jako dziennikarz uczestniczyć w oględzinach ziemi katyńskiej tuż po dokonaniu straszliwej zbrodni na polskich oficerach. Ze szczegółami nie tylko opisuje wygląd zwłok rozstrzelanych ale także mocno działa na zmysły, gdy opisuje smród jaki na długo pozostał na ziemi katyńskiej, ziemi, która ma właściwości konserwowania zwłok.
Nie omija w swoim dziele Urbankowski brutalnej prawy o niemieckiej rzeszy, ani też nie zataja tego, jak bardzo urzędnicy III RP czekali na śmierć ostatnich oficerów by pławić się w ich majątkach.
Książka jest mocno absorbująca, dostarcza mnóstwa ciekawych i wnikliwych informacji. Jest źródłem przystępnie napisanych i trafiających do odbiorcy losów ludzi, którzy żyli w środku dramatu. Nie jest to jednak źródło w zupełności dostarczającej prawdy historycznej, bo należy pamiętać, że Bohdan Urbankowski wplótł w swoją opowieść kilka fikcyjnych wątków, by sprawić wrażenie płynnego świadectwa.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krew nie wysycha nigdy
Krew nie wysycha nigdy
Bohdan Urbankowski
8/10

Najnowsza książka Bohdana Urbankowskiego jest ważną lekcją historii. Tworzy ją zbiór opowieści, których początkiem było zawsze czyjeś wspomnienie. Autor opowiada między innymi o zbrodniach popełnionyc...

Komentarze
Krew nie wysycha nigdy
Krew nie wysycha nigdy
Bohdan Urbankowski
8/10
Najnowsza książka Bohdana Urbankowskiego jest ważną lekcją historii. Tworzy ją zbiór opowieści, których początkiem było zawsze czyjeś wspomnienie. Autor opowiada między innymi o zbrodniach popełnionyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @klaudiaannacebula

W stronę Swanna
Brak jedynie tego, czego trzeba

Nie wiem, czy są osoby, które nie kojarzą cyklu "W poszukiwaniu straconego czasu". Dla mnie jest on swoistą biblią. Gdy po raz pierwszy przeczytałam powieści Prousta był...

Recenzja książki W stronę Swanna
Relacje jakby trochę prawdziwe
Czy tkwisz w relacji, z której jesteś zadowolony?

Co, jako pierwsze przychodzi Ci do głowy, gdy myślisz o relacjach? Po raz pierwszy, gdy przeczytałam tytuł tej książki wyobraziłam sobie, że będzie to książka o uczuciac...

Recenzja książki Relacje jakby trochę prawdziwe

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka