Wuj Krasnolud, Pani Strach i Pan Złość recenzja

W walce ze złością i strachem

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2021-03-27
Skomentuj
3 Polubienia
Często się zdarza, że mało znane wydawnictwo ma w swojej ofercie niezwykłe utwory, o czym często się przekonuję, zwłaszcza w przypadku literatury dziecięcej. Wiedziona tą myślą sięgnęłam po „Wuja Krasnoluda, Panią Strach i Pana Złość” Kuby Sosnowskiego, by przekonać się, czy niesie ona jakieś szczególne treści. Książka jest dedykowana dzieciom od dziewiątego roku życia i może się spodobać wielbicielom fantastyki, czarów i magicznych światów.

Emka jest zwyczajną dziewczynką, która chodzi do szkoły, ma tam przyjaciół, a w domu typowe dziecięce problemy. To, co ją wyróżnia, to tajemniczy wuj Karol, który charakteryzuje się niskim wzrostem i bujną brodą oraz nieprzeciętna siłą. Własny topór noszony na plecach też nie należy do typowych akcesoriów dziewięciolatki. W każdym razie zdarza się jej mieć styczność z magicznymi artefaktami i postaciami. Tym razem musi sobie poradzić z dwoma skałami: Panią Strach i Panem Złość, które sycąc się tymi emocjami od ludzi, stają się coraz potężniejsze i starają się przejąć kontrolę nad wszystkim. Dziewczynka w towarzystwie wuja, nowego kolegi z klasy oraz Mistrza Marcela wędrują po świecie realnym i magicznym, by powstrzymać dwie żądne władzy skały.

To bardzo dynamiczna opowieść, w której dość dużo się dzieje. Bohaterowie spotykają się z postaciami z polskich legend oraz całkiem nieznanymi stworzeniami, na każdym kroku pomagają potrzebującym, zyskując ich przychylność, która przydaje się potem w wypełnianiu misji. Książka ma zachęcać do zabawy wyobraźnią i wybierania prawdziwych przyjaźni zamiast wirtualnych. Zwraca uwagę na to, że pomiędzy ludźmi jest bardzo dużo złości i nieprzyjaznych uczuć, przez które ogólna ilość zła na świecie jest bardzo wielka. Uczy poniekąd, jak radzić sobie ze strachem. Przedstawia egoizm jako cechę szalenie destrukcyjną i pokazuje konsekwencje patrzenia nie dalej niż na czubek własnego nosa.

Niestety, nie jest książką porywającą. Nie do końca umiem stwierdzić, czemu tak się dzieje. Gdzieś zabrakło w tej opowieści autentyczności, może spójności, może jasnego przesłania. A najbardziej chyba emocji. Bohaterowie książki są przewidywalni, jednowymiarowi, a myślę, że nawet w książce dla dzieci można pokazać trochę świata w odcieniach szarości, nie tylko czarno – białego. Widać też redakcyjne niedociągnięcia. Tym niemniej Wuj Krasnolud pobudza wyobraźnię, zachęca do pomagania potrzebującym i opowiada o niebezpiecznej, dynamicznej przygodzie, a więc ma sporo plusów. Zaliczyć do nich trzeba również nieliczne, ale ciekawe ilustracje. Generalnie pomysł tej opowieści jest intrygujący, jednak warto go dopracować w następnej części, która, sądząc po zakończeniu, zapewne się pojawi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-27
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wuj Krasnolud, Pani Strach i Pan Złość
Wuj Krasnolud, Pani Strach i Pan Złość
Kuba Sosnowski
7/10
Cykl: Wuj krasnolud, tom 2
Seria: Wuj krasnolud

Pani Strach i Pan Złość mają ambitny plan zawładnięcia światem. Krasnolud Karol z siostrzenicą Emką i jej kolegą Hubertem nie mogą, i nie chcą im na to pozwolić. W czasie podróży bohaterowie spotykaj...

Komentarze
Wuj Krasnolud, Pani Strach i Pan Złość
Wuj Krasnolud, Pani Strach i Pan Złość
Kuba Sosnowski
7/10
Cykl: Wuj krasnolud, tom 2
Seria: Wuj krasnolud
Pani Strach i Pan Złość mają ambitny plan zawładnięcia światem. Krasnolud Karol z siostrzenicą Emką i jej kolegą Hubertem nie mogą, i nie chcą im na to pozwolić. W czasie podróży bohaterowie spotykaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poprzedni tom opowieści o krasnoludzie Karolu i jego siostrzenicy zakończył się uratowaniem rodziców Emki. Jednak pozostał otwarty, w Bramie Opowieści bowiem do świata realnego przedostaje się kawałe...

@Tanashiri @Tanashiri

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka