Szepty spoza nicości recenzja

W Żeromicach znów żeruje zło

Autor: @phd.joanna ·2 minuty
2021-02-15
Skomentuj
1 Polubienie
Czym byłaby kreacja Mroza, gdyby nie żerujące na ludzkich zbiegach okoliczności zło? Zło, które wielokrotnie zamieszkało na dnie człowieka i próbuje uwolnić się z potrzasku jego czynami i gestami. Czy istnieje zło oczyszczające? Czy każdą winę spotka kara? W "Szeptach spoza nicości" autor szuka odpowiedzi na te pytania. Trzeci tom traktujący o patomorfologu Sewerynie Zaorskim może być czytany jako pierwsze spotkanie zarówno z bohaterem, jak i autorem, jednak zdecydowanie bogatsze będą przeżycia czytelnika, jeśli dochowa chronologii tego cyklu.

Seweryn Zaorski próbując skalpelem odciąć się od przeszłości, wraca do Żeromic, by dopełnić formalności związanych ze sprzedażą domu. Po anonimowych telefonach notariusz przekłada spotkanie z potencjalnymi kupcami, a gdy Seweryn z córką zmuszeni okolicznościami zostają na noc w mieście, o którym chcą zapomnieć, po wskazówkach anonima w niedalekim lesie policja odnajduje poćwiartowane zwłoki. Brakuje im tylko głowy. Miejsce jej ukrycia powiąże ze sprawą Seweryna. Jednak już wcześniej Burza poprosi go o zawodową pomoc, bo zrządzeniem losu innego patomorfologa nie ma akurat w mieście. Wszystko komplikuje się o wiele bardziej, gdy ofiara okazuje się nie być zupełnie obca Kai. Dlaczego jednak nie pamięta w jakich okolicznościach się poznali i co naprawdę ich łączyło? Dlaczego młode małżeństwo ostatecznie rezygnuje z nabycia domu Seweryna? Jak trzyma się Lidka po wydarzeniach sprzed roku? I czy powrót Seweryna do Żeromic ma coś wspólnego z brutalnym precyzyjnym morderstwem czy jest zadziwiającą koincydencją?

Remigiusz Mróz pisze wybitnie plastycznie, czyta się go szybko, słowa ożywają. Krótkie zdania, akapity, rozdziały czynią to czytanie przyjemnym. Wartka akcja toczy się na każdej stronie, nie czekamy na kolejny zwrot akcji przez pół książki, każde kolejne wydarzenie zdaje się jednak gmatwać sytuację coraz śmielej i dotkliwiej. Trudno opisać słowami styl Mroza- ma tylu przeciwników, co zwolenników- w mojej ocenie obiektywnie należy mu się określenie, że ma "lekkie pióro". Wiele sugestywnych wskazówek sprawia, że wyobraźnia wznosi się na wysoce kreatywny poziom. Tematyka jest ciężka jak listopadowa mgła we Wszystkich Świętych, z każdą kolejną stroną opada i odsłania coraz więcej logiki w tej morderczej fabule. Autor ma w sobie coś takiego, że każdy kolejny tom danej serii wydaje się lepszy, dokładniejszy, bardziej realny.

Czy tym razem Seweryn Zaorski i jego bombelek pożegnają się ostatecznie z Żeromicami? Czy uda im się odciąć od ciążącej przeszłości? Czy miłość Burzy i Seweryna zardzewiała czy prawdziwe jest powiedzenie, że jej to nie grozi? Nad to wszystko wysunie się misterna układanka kryminalnych poczynań mordercy i sieć zarzucana przez tropiących go policjantkę i patomorfologa.

Polecam lekturę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szepty spoza nicości
2 wydania
Szepty spoza nicości
Remigiusz Mróz
7.5/10
Cykl: Seweryn Zaorski, tom 3

Seweryn Zaorski po raz ostatni wraca do Żeromic, by sprzedać dom i na dobre zostawić za sobą tragiczną przeszłość. Formalności trwają dłużej, niż powinny – i wszystko wskazuje na to, że ktoś z prem...

Komentarze
Szepty spoza nicości
2 wydania
Szepty spoza nicości
Remigiusz Mróz
7.5/10
Cykl: Seweryn Zaorski, tom 3
Seweryn Zaorski po raz ostatni wraca do Żeromic, by sprzedać dom i na dobre zostawić za sobą tragiczną przeszłość. Formalności trwają dłużej, niż powinny – i wszystko wskazuje na to, że ktoś z prem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Seria z Sewerynem Zaorskim zaskakuje mnie w pozytywny i negatywny sposób. Jej drugi tom sprawił, że nie byłam pewna, czy chcę brnąć w nią dalej. Nie lubię jednak niedokończonych spraw, więc dość szyb...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

"Uczucia nie mają mocy destrukcyjnej, Seweryn. Nie niszczą, ale tworzą. Wspólny świat, nowe życie, szczęście. Słowo "ja" zastępują słowem "my", łączą nierozerwalną nicią, pozwalają się rozwijać i two...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Pozostałe recenzje @phd.joanna

Oko słonia
Mocarna

"Zawsze mówiłaś, że kiedy słonie będą mogły w spokoju pić wodę z rzeki, wrócimy do domu” Mocno skusiło mnie do sięgnięcia po tę pozycję wrażenie, jakie wywarła na mn...

Recenzja książki Oko słonia
Metoda Montessori na cztery pory roku
Monte... nie piąte przez dziesiąte

Lubię spuściznę Marii Montessori, bo to nie były czasy, kiedy jej się wydawało, co się jej wydaje i nie wrzucała tego w rolkę czy IG, tylko zbudowała swój autorytet w op...

Recenzja książki Metoda Montessori na cztery pory roku

Nowe recenzje

Krwawa Toskania
Krwawa Toskania – recenzja
@wolinska_ilona:

Uwielbiam klimatyczne kryminały, których fabuła osadzona jest w malowniczych i urokliwych sceneriach. Dlatego też bez z...

Recenzja książki Krwawa Toskania
Dom
"Dom" Piotr Kościelny
@Wiejska_bib...:

Piotr Kościelny już kilkukrotnie udowodnił mi, że warto sięgnąć po Jego książki. Tak więc, jak tylko widzę w bibliotece...

Recenzja książki Dom
Nie Anioł
Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje si...
@g.sekala:

Powiadają, że „prawdziwego mężczyznę poznaje się jak kończy ..." @Obrazek Telefon w środku nocy zwiastuje zazwycz...

Recenzja książki Nie Anioł
© 2007 - 2024 nakanapie.pl