Trzech gości w łódce plus wampir recenzja

Wampir detektyw

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2022-12-24
Skomentuj
4 Polubienia
Wampiry w literaturze są przedstawiane dwojako. Odsłona krwawa, czyli horrory, a w nich polowania, wysysanie krwi i sieczka, sieczka, sieczka. Odsłona romantyczna, groźne acz intrygujące dzieci nocy. Często pod płaszczykiem agresji kryją smutek, zagubienie, wyobcowanie. Krzysztof Kotowski zaproponował jeszcze coś innego. Mianowicie wampira detektywa. I nie jest to bohater, który rozwiązuje sprawy w świecie pełnym fantastycznych istot. To facet, który żyje wśród ludzi, a ci nawet nie przypuszczają do kogo zwracają się o pomoc.

Ów detektyw przyjmuje nietypową sprawę, a ta okazuje się pułapką. Tyle o fabule. Maleńko, a jest to bardzo rozbudowana i wielowątkową powieść. I właśnie dlatego nie chcę wchodzić z butami w poszczególne jej elementy. Jest to misterna konstrukcja złożona z wątków, wąteczków i wątyciusiów. Ich dobór możne nas zaskakiwać: Co mają wspólnego Indianie, „Mistrz i Małgorzata”, warszawski półświatek i miłość? Dołóżmy do tego błyskotliwy – a czasami obrazoburczy – komentarz do wydarzeń z polskiej historii współczesnej i rozważania z zakresu filozofii bytu. Taka mieszanka tworzy powieść „Trzech gości w łódce plus wampir”.

Nie wiem, czy to co teraz napiszę nie zaszkodzi tej powieści, ale muszę o tym wspomnieć, żeby oddać jej charakter. Kryminały kojarzą się z wciągającymi, szybko czytającymi się książkami. „Trzech gości w łódce plus wampir” może się poszczyć wartką akcję i krótkimi rozdziałami, jednak daleko jej do typowo „urlopowej” powieści. Momentami jest awanturniczo, momentami zabawnie, a momentami – jak w dziewiętnastowiecznej powieści – zatrzymujemy się przy dłuższym opisie lub zawiłym dialogu. Czytelnik ciągle musi być czujny na wszelkie aluzje historyczne, a także nawiązania do literatury. Jest to odrobinę wyczerpujące, aczkolwiek również satysfakcjonujące.

Krzysztof Kotowski jest niewątpliwie ciekawą postacią na polskiej scenie literackiej. Taką powieść, jak „Trzech gości w łódce plus wampir” mogła napisać wyłącznie błyskotliwa, inteligentna i oczytana osoba. Jest to pisarz, którego twórczość warto poznać, żeby wyrobić sobie o niej własne zdanie. Jakie jest moje? Doceniam, ale wiem, że to nie mój typ literatury. Pomimo humoru i akcji, książka jest napisana za bardzo na serio (a ja kocham absurdy), do tego całe to filozofowanie zawsze wybija mnie z rytmu (u mnie albo książka filozoficzna, albo rozrywkowa). Niemniej „Trzech gości w łódce plus wampir” to powieść z pomysłem. Powieść fantastycznie napisana. Pozycja obowiązkowa dla miłośników niebanalnej literatury.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzech gości w łódce plus wampir
Trzech gości w łódce plus wampir
Krzysztof Kotowski
7.6/10

„Trzech Gości w Łódce plus Wampir” – to sensacyjny thriller Krzysztofa Kotowskiego – książka, która pojawia się po kilkuletniej nieobecności bestsellerowego autora na rynku wydawniczym. Napisana z ro...

Komentarze
Trzech gości w łódce plus wampir
Trzech gości w łódce plus wampir
Krzysztof Kotowski
7.6/10
„Trzech Gości w Łódce plus Wampir” – to sensacyjny thriller Krzysztofa Kotowskiego – książka, która pojawia się po kilkuletniej nieobecności bestsellerowego autora na rynku wydawniczym. Napisana z ro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jeśli człowiek może stać się potworem, to potwór może się stać człowiekiem." Mroczne cienie Motyw wampira w literaturze zdawałoby się, że jest wykorzystany do cna. Wtem zjawia się Krzysztof Kotowsk...

@karolina92 @karolina92

„Jestem, kim jestem, chyba wreszcie to zaakceptowałem i nie zamierzam za to przepraszać.” Maurycy Sobolewski przyszedł na świat w dniu odzyskania przez Polskę niepodległości jako arystokrata. Otoczo...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Miał być spokój, są kłopoty
Samozwańcze detektywki

Mela, bohaterka powieści autorstwa Artura Kuchty wyjeżdża na Mazury, w poszukiwaniu spokoju. Ale, ale. Tytuł tej książki to „Miał być spokój, są kłopoty” i te kłopoty sz...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Czarne
Nigdy nie uwolnię się od Czarnego

„Zawsze widziałam, że pewnego dnia wrócę do Czarnego”[1] - tak rozpoczyna swoje wspomnienia bohaterka powieści „Czarne” Anny Kańtoch. To właśnie tam rozegrały się wydarz...

Recenzja książki Czarne

Nowe recenzje

Nie bierz nic z takich miejsc
Nie bierz nic z takich miejsc
@monika.sado...:

Wytwory naszego umysłu. Myśli. Ciągi obrazów, zdarzeń. Ulegają wielu zniekształceniom. To nie rzeczywistość, to często ...

Recenzja książki Nie bierz nic z takich miejsc
Kara
Kite
@Malwi:

"Kara", czyli piąty tom serii Garnet Karoliny Wójciak, to dla mnie najsłabszy punkt całej sagi. Zamiast intrygującej ko...

Recenzja książki Kara
Skutki uboczne umierania
Czy można zapomnieć, że się kogoś kochało??
@kawka.zmlekiem:

💜🩷POST RECENZENCKI 🩷💜 Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. współpraca reklamowa @nakanapie @seeYa @danzee ...

Recenzja książki Skutki uboczne umierania
© 2007 - 2025 nakanapie.pl