Best Seler i zagadka znikających warzyw recenzja

Warzywa górą!

Autor: @LiterAnka ·1 minuta
2019-11-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niedawno poznałam Besta Selera, który rozwiązywał zagadkę zaginięcie Wiórki Kokos, zaczęłam więc tą znajomość niejako od końca, bo początkiem działalności śledczej szeryfa w Jarzynowie była zagadka znikających warzyw w jego rodzimej miejscowości. Poprzednia lektura była urzekająca, tym samym musiałam dowiedzieć się, jakie są jej początki. „Best Seler i zagadka znikających warzyw” Mikołaja Marceli miał mi to wyjaśnić.

Spędziłam prześwietne godziny w towarzystwie Brukselek, Besta Selera i innych warzyw próbujących odnaleźć zaginioną Amelkę Brukselkę i ze zgrozą dowiadujących się o kolejnych znikających przyjaciołach: Dżesice Papryce i Czarce Pieczarce. Kto kryje się za tymi dziwnymi wydarzeniami, czyżby to wampij, o którym opowiadał Hilary Czosnek na urodzinach jednej z Brukselek, czy dziwny stwór odnaleziony w strasznym lesie, zwany Ananasem, czy też może inny potwór, który przychodzi z drugiego krańca lasu i nikt nie wiem, czym jest. Best Seler ma twardy orzech do zgryzienia, podejrzewać może każdego. Równolegle młode Brukselki prowadzą swoją akcję poszukiwawczą, gdyż nie mogą się pogodzić ze stratą siostry.

Życzyłabym sobie, żeby książka, ba, cała seria, okazała się hitem. Dawno nie czytałam czegoś tak zabawnego i pomysłowego. Mikołaj Marcela stworzył niezwykłą historię z dreszczykiem i wątkiem kryminalnym, która z pewnością zainteresuje młodych czytelników, a i starszym da sporo frajdy. Młodzi docenią wartką akcję, zawiłe śledztwo prowadzące szeryfa od jednego podejrzanego do drugiego, a dorośli dyskretne aluzje do współczesnego świata, rzeczywistych utworów literackich, choćby wspaniałą inwokację z dzieła Pan Bakłażan, czyli pierwsze wykopki w Jarzynowie, napisane klasycznym trzynastozgłoskowcem. 

Ta książka jest doskonała. Dopracowana w każdym calu, świetnie napisana, świetnie wymyślona, zabawna, wciągająca, ekscytująca. Do tego przemyca też odrobinkę informacji o zdrowym odżywianiu, trochę mimochodem, nienachalnie. Życie warzyw może być naprawdę porywające, pełne emocji, tajemnic i chowanym głęboko uraz. Jak się okazuje, warzywka są takie, jak my, młode lubią się bawić, starsze martwią się o swoje dzieci i zabraniają im robić niebezpiecznych rzeczy, mogą też, jak Seler, nie do końca dobrze czuć się w roli, jaką przyszło im pełnić, a w związku z tym robić dobrą minę do złej gry. Książka dostarczyła mi naprawdę miłych wrażeń, dlatego serdecznie polecam wszystkim, przeczytajcie koniecznie, nie będziecie zawiedzeni, niezależnie od wieku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Best Seler i zagadka znikających warzyw
Best Seler i zagadka znikających warzyw
Mikołaj Marcela
8.1/10
Cykl: Best Seler, tom 1

Poznaj duchowe życie warzyw. Odwiedź "Zwierzogród" w wersji vege! Niezwykła powieść grozy i kryminał dla najmłodszych w jednym! Tej nocy niemal całe Jarzynowo przybyło na urodziny Melki Brukselki. Mie...

Komentarze
Best Seler i zagadka znikających warzyw
Best Seler i zagadka znikających warzyw
Mikołaj Marcela
8.1/10
Cykl: Best Seler, tom 1
Poznaj duchowe życie warzyw. Odwiedź "Zwierzogród" w wersji vege! Niezwykła powieść grozy i kryminał dla najmłodszych w jednym! Tej nocy niemal całe Jarzynowo przybyło na urodziny Melki Brukselki. Mie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka