Wiem, dlaczego w klatce śpiewa ptak recenzja

Ważne świadectwo niszczycielskiej i piętnującej mocy języka...

Autor: @StartYourDayWithBooks ·1 minuta
2022-06-06
1 komentarz
5 Polubień
Maya Angelou jako wspaniała i niezwykle płodna amerykańska poetka i pisarka oraz co należy przede wszystkim podkreślić - zagorzała aktywistka, występująca przeciwko rasizmowi i nierównościom społecznym, zapisała się na kartach amerykańskiej historii naprawdę znacząco. Publikując w 1969 roku swoją autobiografię ukazującą jej dzieciństwo, ale również obraz Południa lat 30-tych i 40-tych i zmagań czarnej społeczności z prześladowaniami oraz ich walkę o godność, dała jednoznaczny sygnał innym, że mają prawo zabrać głos i wyrazić sprzeciw. Kiedy dziś dzięki, od razu zaznaczę, znakomitemu przekładowi Elżbiety Janoty i Wydawnictwu Relacja, trzymam w rękach tę książkę o znamiennym tytule „Wiem, dlaczego w klatce śpiewa ptak”, czuję niesamowitą wdzięczność za odwagę Mai Angelou i to ważne świadectwo niszczycielskiej i piętnującej mocy języka. Określenie „murzyn” wybrzmiewa tutaj z goryczą, a świadomość, że potrzeba było tak wielu lat, by wykluczyć je przynajmniej z literatury, jest szczególnie bolesne.

Ta książka zachwyca mnie z wielu powodów. Po pierwsze perspektywa dziecka, jak ono sobie radzi z tak trudnymi doświadczeniami, jak rasizm, molestowanie, gwałt, segregacja rasowa, czy skomplikowane relacje z rodzicami i jak postrzega rzeczywistość i ludzi wokół siebie, uderzała we mnie z ogromną siłą. Duże wrażenie zrobiła na mnie konstrukcja książki. Każdy rozdział to jakieś jedno wspomnienie, urywek z życia. Niejednokrotnie miałam takie poczucie, że został zapamiętany i opisany przez autorkę z ważnego powodu, ze zawsze tam jest jakieś drugie dno i że tak naprawdę te wszystkie chwile, sceny z jej życia, które się tutaj pojawiły, są znaczące, zbudowały ją, to jaka się stała.

Maya Angelou przywołując swoje dzieciństwo na kartach tej autobiografii zabiera głos w imieniu czarnej społeczności, a przede wszystkim niezłomnych kobiet, a ten rozbrzmiewa i rezonuje z pełną mocą i dumą. Nie sposób przejść obojętnie obok tak bolesnego świadectwa walki o godność i prawo do wolności… Chciałabym na koniec podkreślić, że dzięki znakomitemu przekładowi Elżbiety Janoty łatwiej też zrozumieć, jak wielka moc kryje się w języku. A ten potrafi ograbić nawet z tożsamości, co jest niewyobrażalnie bolesne…

Dziękuję Wydawnictwu Relacja za egzemplarz do recenzji!

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiem, dlaczego w klatce śpiewa ptak
3 wydania
Wiem, dlaczego w klatce śpiewa ptak
Maya Angelou
7.8/10

Nowe wydanie inspirującej autobiografii Maya Angelou (1928–2014) – afroamerykańska poetka, pisarka i reżyserka odznaczona Narodowym Medalem Sztuk oraz Prezydenckim Medalem Wolności, aktywistka na ...

Komentarze
@jasminowaksiazka
@jasminowaksiazka · prawie 2 lata temu
Też zwróciłam uwagę na przepiękne tłumaczenie Elżbiety Janoty. Niesamowicie oddała ducha tej książki.
× 1
@StartYourDayWithBooks
@StartYourDayWithBooks · prawie 2 lata temu
Tak! Nic dodać, nic ująć!
× 1
Wiem, dlaczego w klatce śpiewa ptak
3 wydania
Wiem, dlaczego w klatce śpiewa ptak
Maya Angelou
7.8/10
Nowe wydanie inspirującej autobiografii Maya Angelou (1928–2014) – afroamerykańska poetka, pisarka i reżyserka odznaczona Narodowym Medalem Sztuk oraz Prezydenckim Medalem Wolności, aktywistka na ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzyletnia Maya i jej o rok starszy brat ( ich korzenie sięgają Afryki) jadą pociągiem z Zachodu na głębokie Południe. Małżeństwo ich rodziców się rozpada, dziećmi opiekuje się babcia ze strony ojca....

@adam_miks @adam_miks

Maya Angelou jest postacią nietuzinkową, która dla wielu stała się symbolem głośnego sprzeciwu wobec nierówności. Ta afroamerykańska pisarka, która wychowała się na południu Stanów Zjednoczonych, cho...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Mam na imię Jutro
Temat na sagę.
@gosiaprive:

Do sięgnięcia po te książkę nieznanego mi wcześniej autora skłoniła mnie przeczytana gdzieś entuzjastyczna opinia oraz ...

Recenzja książki Mam na imię Jutro
O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
© 2007 - 2024 nakanapie.pl