Witamy w piekle recenzja

Welcome to Hell...o!

Autor: @Kantorek90 ·1 minuta
2023-11-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lubicie inicjatywy książkowe?

Przyznam, że sama chętnie biorę w nich udział, dlatego jestem bardzo ciekawa, jak jest w Waszym przypadku!

Twórczość Adama Kopackiego była mi do tej pory nieznana. Chociaż jego książki często migały mi gdzieś w bookmediach, dopiero akcja #czytamadama, przekonała mnie do tego, żeby zapoznać się z jego piórem.

"Witamy w piekle" to historia czwórki trzydziestolatków, którzy poznali się pierwszego dnia pracy w jednej z wrocławskich firm. Korporacja "Hello" jest miejscem rodem z piekła, do którego niekoniecznie chciałabym kiedykolwiek trafić, ale Kasia, Julia, Michał i Jarek przed rozpoczęciem swojej kariery, nie mieli o tym fakcie zielonego pojęcia. Czy uda im się odnaleźć w tym biznesowym światku? Czy mimo kłód, jakie los rzuci im pod nogi, będą dla siebie wsparciem? Czy ich wzajemna relacja pomoże im uporać się także z prywatnymi demonami? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że miałam nieco inne wyobrażenie o tej książce. Spodziewałam się czegoś nieco mniej depresyjnego i przytłaczającego. Początek był dla mnie bardzo obiecujący. Czwórka ludzi, cztery zupełnie inne historie i powody, aby rozpocząć karierę właśnie w "Hello". Byłam bardzo ciekawa, jak potoczą się ich losy i przede wszystkim, czy odnajdą się w korporacyjnym świecie, w którym wyścig szczurów i mobbing są na porządku dziennym.

Nie do końca jednak kupiłam poszczególne historie. Każdy ze wspomnianych powyżej bohaterów ma swoje własne problemy, z którymi musi się borykać, co jest jak najbardziej zrozumiałe i życiowe, jednak czytanie w kółko o jedzeniu czekoladek stało się dla mnie w pewnym momencie zwyczajnie nudne. I oczywiście nie umniejszam tutaj poważnemu zaburzeniu, jakim jest zajadanie stresu, ale miałam wrażenie, że akurat ten problem zdominował całą książkę, przez co życiowe trudności pozostałej trójki straciły dla mnie swój wydźwięk.

Chociaż "Witamy w piekle" nie jest historią, która znajdzie się na liście moich ulubionych książek, dostrzegam w autorze potencjał, więc z pewnością w niedalekiej przyszłości zapoznam się z pozostałymi książkami, aby przekonać się, czy moja intuicja mnie nie myli.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Witamy w piekle
Witamy w piekle
Adam Kopacki
7.8/10

Hello! Witamy w piekle! Obyczajowy portret współczesnych trzydziestolatków. Kasia, Julka, Michał i Jarek poznają się w pracy, rozmawiają o własnych problemach, trudnych relacjach i planach na przy...

Komentarze
Witamy w piekle
Witamy w piekle
Adam Kopacki
7.8/10
Hello! Witamy w piekle! Obyczajowy portret współczesnych trzydziestolatków. Kasia, Julka, Michał i Jarek poznają się w pracy, rozmawiają o własnych problemach, trudnych relacjach i planach na przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zawsze znalazł się ktoś, przed kim musiał się wykazać. Zrozumiał, żetopowinno wyglądać zupełnie inaczej. Przecież wszystko robił dla siebie itoon powinien być zadowolony." "Kiedy my się nauczymy, ż...

@agnieszkamts @agnieszkamts

Nigdy w życiu nie pracowałem w korpo, toteż panujące w takich organizacjach zwyczaje i warunki pracy znam tylko ze słyszenia, choć wiem, co potrafią „życzliwi” współpracownicy i szefowie. Z zainter...

@matren @matren

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Sekret pacjentki
True Crime połączone z fikcją

Swego czasu to thrillery psychologiczne były tymi książkami, obok których nie mogłam przejść obojętnie. Odkrywanie sekretów i wnikanie w umysł niestabilnych bohaterów by...

Recenzja książki Sekret pacjentki
Aplikacja na miłość
Krągłe też jest piękne!

„Aplikacja na miłość” to książka, która przede wszystkim skusiła mnie tym, że jej bohaterka ma kilka nadprogramowych kilogramów. Czy publikacja stworzona przez Denise Wi...

Recenzja książki Aplikacja na miłość

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości