Weronika postanawia umrzeć recenzja

" Weronika postanawia umrzeć" P. Coelho

Autor: @szararosa ·2 minuty
2012-05-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka mówi o Weronice, której życie jest wspaniałe z punktu widzenia kogoś postronnego. Niestety ona sama nie chce żyć. Umiera się na wiele sposobów jak mówi opis z tyłu okładki z miłości, z tęsknoty czy z samotności. Weronika postanawia się zbić. Niestety przeżywa. Ląduje w szpitalu psychiatrycznym. Ma 5 dni życia. Do jej upragnionej śmierci zostało niewiele, jest prawie tak jak chciała. Ale jak wszyscy wiemy prawie robi wielką różnicę. Poza Weroniką poznajemy Edwarda, Marię i Zedkę. Każdy z nich pragnie innego życia niż to które wiódł do tej pory. Głowna bohaterka poznaje ich historie i zauważa, że jej życie nie jest może takie nędzne, nudne i szare jak wcześniej sądziła. Jak skończy się ta historia?

Pierwszy raz zetknęłam się z tą książką w pierwszej klasie gimnazjum. Dobrnęłam do połowy i książka trafiła na półkę. Na niej kurzyła się przez kolejne 3 lata. Do momentu gdy zobaczyłam jej kieszonkowe wydanie u mojej koleżanki w ręku. Postanowiłam spróbować jeszcze raz, i tym razem mi się udało. Wciągnęłam ją na jeden raz, mimo iż słyszałam wiele niepochlebnych opinii na temat zarówno książki jak i autora, do tej pory czytam milion komentarzy w stylu: „Co za gniot”, „ pseudofilozofia autora jest do dupy” takie tam.
W pierwszym odruchu pomyślałam o Weronice jak o samolubnej rozpieszczonej dziewusze z mentalnością 15-latki. Byłam wściekła, że autor zabija ją z tak błahego powodu jak monotonia życia i jego przewidywalność. Czy nie mógł wymyślić niczego lepszego? Mało jest powodów, dla których warto umrzeć? Z takim odczuciem ruszyłam dalej z nieco mniejszym już zapałem. No więc Werka się truje i ląduje w psychiatryku. Mmmm wybornie. Coś dla mnie. Opisy były tak rozległe i tak mnie wkurzały, że myślałam, iż umrę z nudów. Co nie pozwoliło mi odłożyć książki? Nie, na pewno nie to, że akcja jest rozbudowana i dzieje się w milionie miejsc na raz ale raczej to, że czytając tę powieść musiałam zmierzyć się sama ze sobą. Musiałam stanąć twarzą w twarz z tym co miałam w środku. Książkę czytałam w okresie, w którym nie miałam przynajmniej pozornie nic do stracenia. A jednak. Dzięki tej książce uświadomiłam sobie, że życie choćby beznadziejne ma wielką wartość

A teraz na temat: jeśli chodzi o to czy polecam ją innym czytelnikom to owszem ale tylko w momencie, w którym są na tyle dorośli emocjonalnie, że mogą dojrzeć głębszy sens w tym o czym pisze Coelho. Odradzam tym, którzy nie lubią wolno rozwijającej się akcji i filozoficznego podejścia do tematu.

Moja ocena 4/5
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Weronika postanawia umrzeć
15 wydań
Weronika postanawia umrzeć
Paulo Coelho
7.3/10

Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego by przestać żyć, lecz po to by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do r...

Komentarze
Weronika postanawia umrzeć
15 wydań
Weronika postanawia umrzeć
Paulo Coelho
7.3/10
Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego by przestać żyć, lecz po to by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Bądź niczym bijące źródło, nie zaś jak staw, w którym zawsze stoi ta sama woda” ~ „Weronika postanawia umrzeć” • • Czasami słowa wydają się być tylko zbitką losowo wybranych liter, które w całośc...

"Weronika postanawia umrzeć" autorstwa Paula Coelho to moje drugie spotkanie z tym jakże ckliwym autorem. Drugie spotkanie - niestety najprawdopodobniej będzie moim ostatnim. Po przeczytaniu "Alchem...

@as.11 @as.11

Nowe recenzje

Demon ruchu
Fanatycy ruchu kolejowego - Łączmy się!
@Asamitt:

Opowiadania Grabińskiego to historie niesamowite, niesłychane, lekko fantastyczne, osnute mrokiem, ale i powleczone kur...

Recenzja książki Demon ruchu
Jeleni sztylet
Świetny debiut!
@maitiri_boo...:

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubi...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Armin
Armin Van Lander
@kd.mybooknow:

"Armin" to nie tylko podróż przez mroczne zakamarki przeszłości, ale także pełne namiętności i nieoczekiwanych zwrotów...

Recenzja książki Armin
© 2007 - 2024 nakanapie.pl