Czerwona baśń recenzja

Weszłam do lasu i...

Autor: @pynia_miedzy_ksiazkami ·2 minuty
2023-10-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Weszłam do lasu i…
Nie chciałam z niego wychodzić.



Czy zdarzyło się Wam, że po przeczytaniu książki nie mogliście dojść do siebie, pozbierać myśli w spójną całość?

Ja miałam tak w tym przypadku. A mowa książce Wiktorii Korzeniewskiej pt. „Czerwona baśń”

Książkę Wiktorii zaczynałam kilka razy, ale zawsze kończyło się na jednym rozdziale, nie potrafiłam wejść do tego lasu dalej, nie mogłam się skupić. Tak więc książka została odłożona w kąt czekając na odpowiedni moment.

Po jej przeczytaniu wiem, dlaczego tak się stało. To nie jest historia, którą można przeczytać od niechcenia. To książka, której musisz poświęcić czas, zaprzyjaźnić się i pokochać ja całym sercem. Dopiero wtedy, gdy uzna, że jesteś godna/y książka wpuści cię do środka i poznasz las, w którym mieszka Ta oraz wilk.

Czytając stajesz się częścią tej historii. Historii tak tajemniczej i mrocznej, że czujesz na skórze dreszcz niepokoju. Wchodząc głębiej do lasu czujesz zapachy, powiew wiatru. Wiesz, że ten las żyje, jest prawdziwym stworzeniem a Ty właśnie jesteś w jego wnętrzu i zaczynasz swoją podróż. Zacznijmy więc tę podróż…

Poznajcie wioskę, w której ludzie wierzą, że Ta ochrania jej mieszkańców od wielu, wielu lat. Jednak nie robi tego za darmo. Każdego roku mieszkańcy musza wybrać jedną dziewczynkę, która założy czerwoną pelerynę i wyruszy do lasu do polany pełnej maków i chatki na kurzej stopce. W tym roku tą dziewczynką jest Gretel. To właśnie jej towarzyszymy podczas wyprawy w nieznane.

Przypomina baśń o Czerwonym Kapturku i Wilku? Ta historia nie jest jednak baśnią dla dzieci. Jest ona pełna mroku, tajemnicy i baśni. Baśni i stworzeń wyciągniętych wprost ze słowiańskiego bestiariusza.

Czerwony Kapturek i wilk, no właśnie wilk…

O nim nie można zapomnieć to on jest królem tego baśniowego lasu. Opiekuje się istotami, które Gretel spotka na swojej drodze, jedni przyjaźni jak lis czy domowik inni zaś niebezpieczni jak południca i to w samo południe.

A las ten już wie co się wydarzy, co spotka Gretel i Ciebie, jeśli do niego wejdziesz. Historia napisana przez Wiktorię jest niezwykła, klimatyczna, pełna niepokoju.
Polecam ją każdemu kto chce zagłębić się w mrok, każdemu kto kocha las i jego tajemnice.
Proszę Was wejdźcie do lasu, pokochajcie go i usłyszcie, jak oddycha, jak Was prowadzi.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwona baśń
Czerwona baśń
Wiktoria Korzeniewska
8.2/10

W pewnej wiosce był obyczaj. Obowiązywał w czasach, kiedy jeszcze słyszano w lesie klaskanie, w południe unikano wychodzenia w pole, a kobiety szeptały o wilku, który uśmiechał się jak człowiek. Każd...

Komentarze
Czerwona baśń
Czerwona baśń
Wiktoria Korzeniewska
8.2/10
W pewnej wiosce był obyczaj. Obowiązywał w czasach, kiedy jeszcze słyszano w lesie klaskanie, w południe unikano wychodzenia w pole, a kobiety szeptały o wilku, który uśmiechał się jak człowiek. Każd...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ – Tylko wiara w nas mogłaby pomóc. – Ja wierzę! Uśmiechnął się smutno. – Ty nie wierzysz, ty wiesz. A to olbrzymia różnica.” Są takie opowieści, które powoli, niczym mgła, ciężko i mozolnie o...

@ksiazkowe_opowiesci @ksiazkowe_opowiesci

Na Wojtusia z popielnika Iskiereczka mruga – Chodź opowiem ci bajeczkę, Dalej się boję. Bajka będzie długa. Otwarcie tej książki jest pierwszym krokiem w stronę Lasu. Teraz, kiedy wiem, co ...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @pynia_miedzy_ksi...

Perfect Day
Hej, jestem Ann

Jestem Ann- młoda kobieta, do niedawna studentka mająca wielu przyjaciół. Kobieta, która straciła matkę w wieku 6 lat. Wychował mnie kochający ojciec- profesor filozofi...

Recenzja książki Perfect Day

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka