Jutro 3. W objęciach chłodu recenzja

Wiara w Jutro

Autor: @JaneBox ·2 minuty
2012-07-02
Skomentuj
1 Polubienie
Niektóre serie mają po dziesięć tomów, co kolejna część jest gorsza, a autorom kończą się pomysły na rozwinięcie wątków i zakończenie całej historii. Nie dotyczy to jednak serii „Jutro”? Choć w Polsce nie wydano wszystkich części, to właśnie tom trzeci mógłby być interesującym zakończeniem całego cyklu…

„W objęciach chłodu” to kontynuacja przygód Ellie i jej przyjaciół. Sytuacja się powtarza. Wszyscy odpoczywają po wydarzeniach sprzed kilku miesięcy, ale przyjaciele nie chcą siedzieć bezczynnie. Mają plan, który może się udać, ale nic nie jest łatwe. Trwają poszukiwania, mieszkańcy Piekła są ścigani. Każdy krok może być pułapką, a w ukryciu przyjaciele niewiele zrobią.

„Jeśli chcesz ukryć książkę, schowaj ją na regale” (str. 171)

W pierwszej i drugiej części bohaterowie zmienili się nie do poznania, ale najwięcej cech uległo zmianie w trzecim tomie. Wszyscy przeszli przemianę. Zaczynają rozmyślać nad życiem, swoją przeszłością i teraźniejszością. Przyjaciele zastanawiają się nad podjętymi decyzjami. Towarzyszy im nie tylko duma, ale strach, czasami nawet wstyd. Relacje między głównymi bohaterami ochładzają się. John Marsden po raz kolejny wykreował postacie, które walczą nie tylko z wrogami, ale też z wydarzeniami, których nie mogą zapomnieć.

Ukazanie emocji towarzyszących jest lepsze niż w poprzednich częściach. Może ma to związek z narracją Ellie? Dziewczyna zmieniła się. Nie są to zmiany niewidoczne. Postać Ellie stała się bardziej złożona i dopracowana. Wszystkie plany analizuje i wie, że jutra może już nie być. Dotyczy to również pozostałych bohaterów. Nikt nie jest już taki, jak kilka miesięcy wcześniej. Wszyscy są dojrzalsi i każdy inaczej reaguje na rozgrywające się wydarzenia. Teraz pozostaje pytanie: kto pierwszy zniszczy przyjaciół? Wrogowie, czy własne, dręczące ich wątpliwości?

Osobowość postaci jest inna, ale mimo wielu zmian, również w tej części akcja rozgrywa się szybko i aż dziwne, że w 270 stronach można opisać tak wiele, jak John Marsden. Na początku wspomniałam, że część trzecia mogłaby być zakończeniem historii, bo koniec tego tomu został tak przemyślany, że według mnie nie trzeba dodawać nic więcej. Jednak nie jestem przeciwna kontynuacji, bo jeszcze wiele może się wydarzyć. Oryginalna fabuła zawierająca wiele ważnych wartości to jedna z największych zalet cyklu.

Wady, choć drobne, niestety są. Konkretniej to jedna jest najbardziej widoczna- powtórzenie fabuły z poprzednich części: przyjaciele ponownie czekają i odpoczywają po akcji w miasteczku; są przemyślenia, podsumowanie dokonań, potem jakiś plan i… rozpoczyna się akcja. Można jednak przymknąć oko, bo mimo tego minusa książka nadal zawiera historię, którą warto znać, a autor nieraz zaskakuje swoją pomysłowością.

„Trzeba w coś wierzyć. To wszystko” (str. 269)

Seria „Jutro” nie pozwala na nudę. Jeśli już myślisz, że wiesz, co się wydarzy, John Marsden odwraca wszystko o sto osiemdziesiąt stopni. „W objęciach chłodu” jest dowodem na to, że nie każda kontynuacja musi być zła. Część trzecia jest na takim samym poziomie, co jej poprzedniczki. Moja ocena to 9/10. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-07-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jutro 3. W objęciach chłodu
Jutro 3. W objęciach chłodu
John Marsden
8.6/10
Cykl: Jutro, tom 3

Mam na imię Ellie. Nie jestem już tą samą dziewczyną, która mieszkała z rodzicami w Wirrawee. Nikt z nas nie jest już taki sam. Boimy się, ale jesteśmy silni i nie tak łatwo nas złamać. Nie chcemy by...

Komentarze
Jutro 3. W objęciach chłodu
Jutro 3. W objęciach chłodu
John Marsden
8.6/10
Cykl: Jutro, tom 3
Mam na imię Ellie. Nie jestem już tą samą dziewczyną, która mieszkała z rodzicami w Wirrawee. Nikt z nas nie jest już taki sam. Boimy się, ale jesteśmy silni i nie tak łatwo nas złamać. Nie chcemy by...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaczynając książkę miałem nadzieję, iż opinie o jej rzekomej wspaniałości nie są przesadzone i jest to istotnie najlepsza z części. Nie wiem jak wypada ogół, ale owszem, książka ta jest dużo lepsza ...

@Argetlam @Argetlam

„Nikt już nie wspominał o zamorskich podróżach w ramach wymiany uczniów, o podrasowanych pikapach, którymi można by było jeździć na wiejskie imprezy, o kursach hotelarstwa czy biologii morskiej. ...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @JaneBox

Pretty Little Liars. Bezlitosne
Bezlitosne niewiniątka

Aria, Emily, Hanna i Spencer zrobiły coś przerażającego i teraz zamierzają postąpić z A. tak jak on/a postępuje z nimi - bezlitośnie. Czy cztery mieszkanki Rosewood odnaj...

Recenzja książki Pretty Little Liars. Bezlitosne
Nigdziebądź
Niegdzie nie ma takiej samej książki

Richard Mayhew prowadzi zwyczajne, dość nudne, życie. Gdy nie pracuje, spotyka się z przyjaciółmi i swoją piękną narzeczoną - Jessicą. Nie powinien na nic narzekać, ale n...

Recenzja książki Nigdziebądź

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl