Więcej niż współlokator recenzja

Więcej niż współlokator

Autor: @bookstagramowe.love ·2 minuty
2022-01-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Autorstwa Kendall Ryan czytałam "Mały, brudny sekret" i pomimo wielu negatywnych opinii, całkiem dobrze ją wspominam. Była oryginalna na swój sposób. Mam jednak wrażenie, że książka "Więcej niż współlokator" napisana została w zupełnie innym stylu i nie czuję w nim autorki.
Sama fabuła miała możliwość zainteresować czytelnika, choć nie jest ona zbyt wymyślna. Poznajemy bowiem historię Paige, która zgadza się, aby na kilka tygodni zamieszkał u niej brat jej najlepszej przyjaciółki - Cannon. Większość akcji dzieje się w domu, bohaterów można zliczyć na palcach jednej ręki, historia nie jest wymagająca. Co tu może pójść źle? O dziwo, sporo.
Książka nie jest długa, bo ma około 200 stron, ale jak na tak niewielką ilość wątków i bohaterów to mógłoby to wystarczyć, gdyby miało "to coś". Jednak wydaje mi się, że przez jakieś 170 stron czytamy o jednym, a mianowicie o relacji seksualnej postaci. Nie ma tam nic więcej! Po prostu przez 3/4 książki uprawiają seks i naprawdę czuć pomiędzy nimi chemię i to jest na plus, jest gorąco i większość tych scen uznaję za dobre, ale ile można? Nawet najlepsze spicy sceny nie zrobią całej książki.
W dodatku całość jest bardzo wulgarna i nie wiem czy to zależy od tłumaczenia czy nie, ale dla mnie większość dialogów (szczególnie wypowiedzi Cannona) nie były rozpalające wyobraźnię tylko odpychające. Nie będę tutaj cytować tych zwrotów, ale kto czytał ten na pewno wie, co mam na myśli. Dla mnie za mocne jak na lekki romansik.
Całość można przeczytać tak naprawdę w jeden wieczór, bo nie jest to lektura wymagająca. Trochę więcej dzieje się na ostatnich stronach, ale to nie jest nic porywającego czy zaskakującego. Wszystko bez problemu można przewidzieć.
Muszę przyznać, że mam problem z tą historią. Lubię styl autorki, bo pisze lekko, ale tutaj mi coś nie zagrało.
Największy problem mam chyba z potaciami. Nie są wystarczająco rozbudowane przez co wydają się płytkie. Relacji Paige i Cannona nie potrafię brać na serio, bo skupia się ona wyłącznie na seksie i nie dostrzegam tam nic więcej. Jeden wątek wyskakuje jak przysłowiowy Filip i zamiast poczuć ekscytację i śledzić akcję z zaciekawieniem, to ja poczułam zażenowanie.
Jeżeli ktoś lubi takie nie wymagające historie, które się czyta dla relaksu, a nie, żeby coś wniosły do życia, to mam wrażenie, że "Więcej niż współlokator" będzie świetną opcją, bo nic innego tam znaleźć nie można. Przynajmniej ja tego nie dostrzegam. PNZ. Przeczytałam, napisałam recenzję, zapomniałam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Więcej niż współlokator
Więcej niż współlokator
Kendall Ryan
6.4/10
Cykl: Współlokatorzy, tom 1

Kiedy Paige ostatni raz widziała młodszego brata swojej najlepszej przyjaciółki Allie, Cannon był nudnym kujonem. Od tego czasu minęło kilka lat. Gdy Allie poprosiła ją o dziwną przysługę, Paige chci...

Komentarze
Więcej niż współlokator
Więcej niż współlokator
Kendall Ryan
6.4/10
Cykl: Współlokatorzy, tom 1
Kiedy Paige ostatni raz widziała młodszego brata swojej najlepszej przyjaciółki Allie, Cannon był nudnym kujonem. Od tego czasu minęło kilka lat. Gdy Allie poprosiła ją o dziwną przysługę, Paige chci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znali się niemalże od dziecka, zawsze się dogadywali, jednak dla Paige Cannon był tylko bratem jej przyjaciółki, w dodatku nieatrakcyjnym kujonem.. czy coś się zmieniło przez te kilka lat? Żeby nie z...

@kasia.czytaa @kasia.czytaa

Była to moja pierwsza styczność z piórem autorki i niestety nie udało się jej zrobić na mnie dobrego wrażenia. Nadal nie wiem czy to kwestia języka autorki, czy tłumaczenia, jednak słownictwo powieśc...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @bookstagramowe.love

Gniew Halnego
"Gniew halnego"

"Gniew halnego" to debiut Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który skusił mnie przede wszystkim ciekawym opisem. Liczyłam na emocjonującą lekturę, od której nie będę mogła się ...

Recenzja książki Gniew Halnego
Wilk i Polny Kwiat
"Wilk i Polny Kwiat"

"Wilk i Polny Kwiat" to kolejne przyjemne romantasy w wykonaniu Elli Fields, które jednak pewnie szybko zapomnę, bo niczym mnie nie zaskoczyło. Teoretycznie jest to drug...

Recenzja książki Wilk i Polny Kwiat

Nowe recenzje

Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl