Ted Bundy. Bestia obok mnie recenzja

Wiele perspektyw

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2023-05-12
Skomentuj
2 Polubienia
Można powiedzieć, że mocno przesiąkłam true crime'm, ale mam spory problem ze zrozumieniem, z czego wynika fascynacja seryjnymi mordercami. Interesuje mnie geneza ich zbrodni, staram się w to w miarę możliwości i dostępnych materiałów zagłębiać od strony psychologicznej, choć moje zainteresowanie wzbudzają też procesy sądowe, zwłaszcza te amerykańskie, bo tam z reguły najwięcej się dzieje i różnice prawne w poszczególnych stanach mogą prowadzić do nieoczekiwanych wyroków.
"Ted Bundy. Bestia obok mnie" to pozycja z kanonu reportaży o prawdziwych zbrodniach. Cieszę się, że dzieła Ann Rule zaczęły się ukazywać w Polsce, choć myślę, że właśnie to, o którym dziś piszę, jest tym najlepszym. Jak już sam tytuł wskazuje, z tym mordercą autorka zetknęła się osobiście, a nawet nawiązała z nim bardzo specyficzną relację.
Ted Bundy jest chyba najpopularniejszym zbrodniarzem. Podobno był przystojny, nie wiem, jakoś nie umiem patrzeć na skazańców takimi kategoriami. Niewątpiliwie jednak cieszył się jakimś chorym zainteresowaniem ze strony kobiet. Trudno mi to zrozumieć, bo przecież miały pełną świadomość tego, jak skończyły te, które dały się nabrać na jego niewinną twarz.
Ann Rule snuje opowieść o Tedzie, jakiego poznała. I chyba o takim, jakiego chciała go widzieć i zapamiętać. Sympatia do Bundy'ego wylewa się z tej książki, ale mimo to jest w niej przede wszystkim reporterski obiektywizm. Cieszę się, że autorce udało się znaleźć taki balans, bo dzięki jej osobistemu spojrzeniu mamy wyjątkową pozycję, ale pełną rzetelnych informacji. Nie tylko o tym złym.
W historiach kryminalnych często pomija się ofiary. Ta książka jest swoistym hołdem dla nich, autorka poświęca uwagę każdej z nich i przyznaję, że trudno było mi to czytać. Ich historie urwały się nagle i niespodziewanie, według podobnego schematu, choć poza spotkaniem Bundy'ego łączyła je głównie płeć.
Pierwotna wersja tego reportażu została uzupełniona o trochę dziwną aktualizację niemal dwadzieścia lat po tym jak się ukazała. O ile rozumiem, że egzekucja Teda była na tyle istotnym elementem jego historii, że należało jej spisaną wersję rozszerzyć, to nie mam pojęcia, co miały wnieść fragmenty, w których autorka pisała o tym jak jej książka została odebrana i cytowała listy czytelniczek twierdzących, że też mogły być ofiarami Bundy'ego.
"Ted Bundy. Bestia obok mnie" to reportaż napisany z amerykańskim rozmachem. Nie wszystko, o czym pisała Ann Rule, było istostne dla zrozumienia istoty sprawy, a jej osobisty stosunek trochę zaburzał obraz mordercy, choć jednocześnie był magnesem przyciągającym do tej książki. Warto przeczytać, by usystematyzować sobie wiedzę na temat tego słynnego zbrodniarza, ale trzeba bać poprawkę na to, że autorka podchodzi do jego osoby niezwykle łagodnie.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-28
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ted Bundy. Bestia obok mnie
2 wydania
Ted Bundy. Bestia obok mnie
Ann Rule
8.0/10

Pierwsze polskie wydanie klasyki true crime! Przerażająca do szpiku kości i zaskakująco intymna legendarna już książka Ann Rule to opowieść kobiety, która zdaje sobie sprawę, że chłopak z dyżurki ...

Komentarze
Ted Bundy. Bestia obok mnie
2 wydania
Ted Bundy. Bestia obok mnie
Ann Rule
8.0/10
Pierwsze polskie wydanie klasyki true crime! Przerażająca do szpiku kości i zaskakująco intymna legendarna już książka Ann Rule to opowieść kobiety, która zdaje sobie sprawę, że chłopak z dyżurki ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ted Bundy — amerykański seryjny morderca, który w latach 1974-1978 z zimną krwią pozbawił życia wiele młodych kobiet. Przyznał się do zamordowania 30 – tu, jednak całkowitą liczbę ofiar określa się n...

@wolinska_ilona @wolinska_ilona

Kilka lat temu głośno zrobiło się wokół pewnego filmu w którym główną rolę zagrał Zac Efron. Mam na myśli film "Podły, okrutny, zły" przedstawiający historię jednego z najsłynniejszych seryjnych zabó...

@karolina92 @karolina92

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Confessio
Debiut inny niż wszystkie

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawdziwy wysyp nowych nazwisk na kryminalnym rynku, co...

Recenzja książki Confessio
Ostatnie słowo
Dwa w jednym

Sięganie po książki ulubionych autorów ma niepowtarzalny urok. To w końcu literacka podróż w zaufaniu, że po raz kolejny wrócimy zachwyceni. Czasami jednak coś idzie w z...

Recenzja książki Ostatnie słowo

Nowe recenzje

Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie