Niewolnik w Europie recenzja

FABUŁA:

Akcja osadzona jest w rok 2027,a główny bohater to Michał kończy studia w Warszawie. Od czasów szkolnych jest on związany z Laurą, która tak samo jak on bardzo poważnie traktuje kwestie wiary, ale szybko okazuje się, że ich pomysły na życie różnią się od siebie. Chłopak w trakcie jednej z imprez otrzymuje propozycję pracy w Centrum Informacyjnym Rządu. Okazuje się, że to początek jego przygód związanych z polityką, a jako, że nie należy on do osób, które zachowują swoje poglądy tylko dla siebie to niejednokrotnie wplątuje się w intrygi. Po ciekawych zawirowaniach dostaje pracę u boku prezydenta, w której wkrótce towarzyszy głowie państwa w wyjeździe na Maltę. Na wyspie dochodzi do zaginięcia córki prezydenta, a Michał ma stać się osobą odpowiedzialną za to, aby ją odnaleźć. Jakie były jego wcześniejsze relacje z dziewczyną i czy wszyscy są wobec niego szczerzy, tego dowie się czytelnik, gdy rozpocznie wraz z bohaterem podróż przez europejskie kraje.

Ważną osobą na tej drodze stanie się imigrant z Afryki, który wniesie do książki wiele dyskusji dotyczących kryzysu migracyjnego w Europie oraz wiary. Jak rozwinie się polityczna intryga, w którą zaplątany został zwykły chłopak z małej miejscowości ? Czy Europa w 2027 roku okaże się zupełnie odmienna od znanej nam rzeczywistości ? Jakimi wartościami w życiu kieruje się każdy z nas chociaż czasem nie jesteśmy chętni, żeby się do tego przyznać? Odpowiedzi na te wszystkie pytania odkryjemy wraz z Michałem.

PLUSY:

+ Rozbudowany portret psychologiczny bohaterów to jeden z najważniejszych elementów dobrego thillera, a w „Niewolniku po Europie” otrzymaliśmy najcudowniejszą tego wersję! Wszelkie myśli, zwątpienia i odczucia Michała zostały opisane dogłębnie i gdy czytamy jak bohater reaguje na dane sytuacje czy dowiadujemy się co dręczy go przed snem to czujemy się jakbyśmy sami byli w jego skórze.

+ Szybka akcja, bez owijania w bawełnę gwarantuje brak zastojów w trakcie czytania i pełne zaangażowanie nas w historię. Na jednej stronie bohater otrzymuje zaproszenie na bankiet, a już na kolejnej wydarzenie trwa! To naprawdę błyskawiczna podróż po Starym Kontynencie pełna przygód i zwrotów akcji!

+ Już od pierwszej strony czytelnik spotyka się z całym wachlarzem niezmiennie istotnych w życiu każdego człowieka kwestii. O tym jak mężczyzna radzi sobie z życiem w wielkim mieście, jak układają się jego relacje z kobietami czy kumplami czytamy jednocześnie odczuwając wszystkie emocje, które temu towarzyszą. Kwestie wiary i tolerancji, polityki i zaufania, szczerości i własnej dumy, którą nie zawsze potrafimy schować do kieszeni. Czy odwaga i spontaniczne decyzje zawsze okazują się słuszne? Czy imigranci doceniają pomoc jaką otrzymują czy może takiej pomocy w rzeczywistości nie ma? Najbardziej rozbudowany został z pewnością wątek polityki i tego do jakich czynów zdolne są osoby będące na najwyższych stanowiskach w państwie. „Niewolnik po Europie” to książka zawierająca w sobie wiele gatunków i przesłań, co sprawia, że zachwyci szerokie grono nawet najbardziej wymagających czytelników.

+ Wyjątkową ciekawość w trakcie lektury wzbudzają przedstawianie w tej książce wizje przyszłości. Europa i Polska w 2027 roku wydaje się znacznie różnić od tej w jakiej żyjemy obecnie, ale autor nie raz podkreśla istotność decyzji jakie są obecnie podejmowane. Ukazuje nam niezwykle ciekawą wizję na funkcjonowanie instytucji europejskich oraz pokazuje jak z perspektywy lat bohaterowie oceniają arenę polityczną, którą my oglądamy teraz sami.

PODSUMOWANIE:

„Niewolnik w Europie” to książka, która zawiera elementy wielu różnych gatunków i porusza ogrom niezmiernie istotnych tematów. Wiara, polityka, miłość, przyjaźń, szczerość, zaufanie, odwaga, tolerancja, podróże, kryzysy, zwątpienie… to tylko początek całego szeregu kwestii, które otrzymamy otwierając tę książkę. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie, i każdego skłoni ona do zastanowienia się przez chwilę nad systemem w jakim żyje nasze społeczeństwo, nad wartościami, które powinny być w życiu istotne czy nad tym jakie demony kryją się w innych ludziach, ale także w nas samych.

Jeżeli chcecie zobaczyć jak młody chłopak zostaje wplątany w polityczną intrygę i przeżyć wraz z nim podróż po Europie 2027 roku, aby odnaleźć córkę prezydenta, ale tak naprawdę także swoje miejsce w życiu i samego siebie – sięgnijcie po „Niewolnika w Europie”! Jest to jedna z najlepszych książek przeczytanych przeze mnie w tym roku, a akcja, która nie pozwalała oderwać się od lektury przy jednoczesnym niezmiernie dogłębnym poznawaniu psychiki bohaterów w wydaniu zaprezentowanym przez Pawła Brola to klasa sama w sobie. Sięgnijcie po ten tytuł, a nie pożałujecie!

Za możliwość przeczytania dziękuję klubowi recenzenta portalu nakanapie.pl.