Więzień nieba recenzja

Więzień nieba

Autor: @nenya89 ·3 minuty
2012-08-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Uwielbiam twórczość Carlosa Ruiza Zafóna! Cień wiatru, Gra anioła czy książki z serii młodzieżowej były dla mnie doskonałą rozrywką, trzymającą w napięciu do samego końca. Hiszpański pisarz wywoływał u mnie niepokój, którego nie doświadczyłam przy żadnej innej lekturze. Sięgając po najnowszą powieść Zafóna Więźnia nieba byłam wręcz pewna, że się nie zawiodę. Że dalej będę podtrzymywała swoją entuzjastyczną ocenę autora. Ale jakże się pomyliłam! Naprawdę nie wiem co się stało, że ta książka jest tak słaba - jak na możliwości pisarza oczywiście. Więzień nieba mocno odstaje od swoich poprzedników i pierwszy raz jestem zmuszona do napisania niezbyt pochlebnej opinii.

Więzień nieba nawiązuje do dwóch książek Zafóna: Cienia wiatru i Gry anioła. Na szczęście ich nieznajomość bądź luki w pamięci czytelnika nie przeszkadzają w odbiorze najnowszej powieści. Choć nieco utrudniają dokładne zrozumienie dzieła. Niemniej jednak znowu spotykamy się z Danielem Sempre, który po burzliwym okresie młodości, wreszcie wiedzie w miarę spokojne życie. Ma żonę i syna. Pomaga ojcu w prowadzeniu księgarni, która powoli zbliża się do granicy upadłości. W interesie pomaga im też przyjaciel Daniela Ferimin. I to właśnie wokół niego zawiąże się cała akcja książki. Bohater ten skrywa niezbyt kolorową i szczęśliwą przeszłość, która oczywiście w końcu musi wyjść na jaw. Demony minionych lat budzi tajemniczy mężczyzna - kupuje on najdroższe wydanie Hrabiego Monte Christo i pozostawia je w rękach Daniela wraz z dziwną notatką. Fermin musi więc rozliczyć się z przeszłością, naprawić dawne błędy i przede wszystkim wyjaśnić wszystko swojemu najlepszemu przyjacielowi. Bo historia życia Fermina bardzo mocno splata się z losami Daniela.

Co najbardziej zniechęciło mnie do tej książki? Już widząc samo wydanie byłam pełna obaw. Cykl Cmentarz Zapomnianych Książek to przecież masywne dzieła, napisane niewielką czcionką, a więc utwory wymagające sporego nakładu czasu. Więzień nieba to zaledwie połowa Cienia wiatru w dodatku każda ze stron zawiera niewielką ilość tekstu. Książkę przeczytałam w jakieś cztery (!) godziny. Jak się to ma do dni poświęconych na Cień wiatru i Grę anioła?
Ale to są rzeczy mało istotne. Największymi wadami Więźnia nieba są całkowity brak akcji oraz zafonowskiej magii. Książka ta jest właściwie spowiedzią Fermina, ciągnącą się czterysta stron. Monotonna, nieciekawa historia całkowicie pozbawiona jest napięcia. Nie ma też tutaj poczucia niepewności, strachu, niepokoju. Wydarzenia nie noszą znamion niecodziennych, czego można było oczekiwać wraz z pojawieniem się tajemniczego mężczyzny w księgarni Daniela i jego ojca. W Więźniu nieba zupełnie nic się nie dzieje!

Dlaczego? Wyjaśnieniem mogą być ostatnie słowa Daniela: Kocham cię - mówi i całuje ją, wiedząc, że historia, jego historia, jeszcze się nie skończyła. Dopiero się zaczęła.
Czym jest więc Więzień nieba? Swego rodzaju zapchaj dziurą. Ostatnia z książek cyklu o Cmentarzu Zapomnianych Książek ukazała się aż cztery lata temu. Nie wiem czy Zafón odczuwał jakąś presję i zafundował nam dość mizerny twór by tylko podtrzymać zainteresowanie czytelników czy też dopadł go mały kryzys twórczy. Szczerze mówiąc liczę na tą drugą opcję. I liczę też na to, że kolejna książka hiszpańskiego pisarza będzie już o wiele, wiele lepsza niż Więzień nieba.

Wyjaśnię jeszcze jedną rzecz. Dla osób, które nie znają twórczości Zafóna będzie to pewnie książka w jakimś stopniu interesująca, nie wymagająca myślenia, lekka i przyjemna. Nie twierdzę, że Więzień nieba to totalny gniot. Jednak dla mnie, osoby znającej każde dzieło tego pisarza, jest to utwór bardzo przeciętny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-08-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Więzień nieba
8 wydań
Więzień nieba
Carlos Ruiz Zafón
8.2/10
Cykl: Cmentarz Zapomnianych Książek, tom 3

Rok 1957. Interesy rodzinnej księgarni Sempere i Synowie idą tak marnie jak nigdy dotąd. Daniel Sempere, bohater Cienia wiatru, wiedzie stateczny żywot jako mąż pięknej Bei i ojciec małego Juliana. Na...

Komentarze
Więzień nieba
8 wydań
Więzień nieba
Carlos Ruiz Zafón
8.2/10
Cykl: Cmentarz Zapomnianych Książek, tom 3
Rok 1957. Interesy rodzinnej księgarni Sempere i Synowie idą tak marnie jak nigdy dotąd. Daniel Sempere, bohater Cienia wiatru, wiedzie stateczny żywot jako mąż pięknej Bei i ojciec małego Juliana. Na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Carlosa Ruiza Zafona, ale jakże bogate i zachwycające. Dotychczas słyszałam wiele dobrych słów na temat twórczości autora, jednakże dość długo nie dałam sobie mo...

@werka751 @werka751

Więzień nieba to kontynuacja słynnego na całym świecie cyklu o Cmentarzu Zapomnianych Książek, którego autorem jest hiszpański pisarz, Carlos Ruiz Zafón. W tej książce autor zabiera nas ponownie do...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Pozostałe recenzje @nenya89

Pieśń łuków. Azincourt
Cudowna!

25 października 1415 roku pod Azincourt rozgorzała jedna z najważniejszych bitew wojny stuletniej. Krwawa i nierówna walka wydawała się dla Anglików przegraną. Francuzi p...

Recenzja książki Pieśń łuków. Azincourt
TYGRYSIE WZGÓRZA TW
Tygrysie wzgórza

Kiedy w bibliotece widzi się książkę, o której pisał co drugi blog, to nie ma się nad czym zastanawiać. Gdy więc zobaczyłam Tygrysie Wzgórza na półce, szybko zgarnęłam je...

Recenzja książki TYGRYSIE WZGÓRZA TW

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa AgnieszkiLingas-Łoniewskato propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i nieco...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl