Wilczy brat recenzja

Wilczy brat

Autor: @Karou ·3 minuty
2015-02-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Myślę, że każdy z nas wyobrażał życie w jakimś odległym miejscu, gdzie o przygodę bardzo łatwo. Jest to bardzo kusząca myśl, o przeniesieniu się do świata bohaterów, gdzie prowadzilibyśmy żywot w miejscu czystym, nie skalanym techniką i innymi ludzkimi wynalazkami, gdzie ludzie i zwierzęta żyją obok siebie we względnej zgodzie...innymi słowami - prehistoria, czasy odległe o wiele tysięcy lat.

Autorką dzieła o takiej tematyce jest urodzona w 1960 roku angielska pisarka Michelle Paver. Planowanie napisania swojej pierwszej książki zaczęła w 1996 roku, gdy zmarł jej ojciec i poprosiła o jednoroczny urlop od pracy prawnika. Tak właśnie powstał m.in. cykl ,,Kroniki Pradawnego Mroku"

Książka, swoim początkiem wchodzi w oklepany schemat pt.: ,,Młody/a bohater/ka zostaje na świecie sam/a i musi walczyć ze złem". Prawda, że to zniechęca do dalszego czytania? Osobiście kiedy widzę chociaż najmniejszy sygnał, że fabuła może iść w wyżej wymienionym kierunku, łatwo zniechęcam się i to odbiera mi radość z czytania. Dlaczego w tym wypadku tak nie zrobiłam? Prawdopodobnie powodem było to, że ów schemat był wprowadzony w historię wydarzeń bardzo naturalnie.

Na początku powieści dostajemy młodego - bo dwunastoletniego - chłopaka o imieniu Torak, który został na świecie sam. Jego ojciec został zamordowany przez demonicznego niedźwiedzia, lecz przed swoją śmiercią przekazał Torakowi: ,,przewodnik cię znajdzie". Kim będzie ów przewodnik? Czyżby wilk, którego nazwa gatunkowa widnieje w tytule książki oraz jest zwierzęciem klanowym chłopaka? Mimo, że bardzo łatwo domyślić się rasy przewodnika, oraz tego, że przeznaczeniem chłopaka jest zabicie zagrażającego całej krainie niedźwiedzia, pierwsze spotkanie dwunastolatka i wilka jest bardzo swobodne. A do sprawy całej swobodności przejdę za chwilę

Naturalność. To słowo i jego wyrazy bliskoznaczne przewinęły się już kilka razy, i mogło by się zdawać, że się powtarzam, ale własnie za pomocą tych słów można idealnie podsumować styl pisania pani Paver. Idealnie odwzorowane uczucia, sytuacje możliwe do odbycia się, zachowania bohaterów odpowiednie do chwili. Chcecie przykład? Torak z racji tego, że ma dwanaście lat i jest jeszcze dzieckiem, nie biegnie z odwagą w świat by spełnić swoje zadanie. Na początku jest właśnie odwrotnie - nie chce przyjąć swojego przeznaczenia. Waha się, przeżywa żałobę po stracie ojca, boi się. To sprawia, że jest bardziej realny, a jego przygody czyta się z zapartym tchem.

Autorka daje nam do poznania niesamowity świat, który powoli odchodzi w zapomnienie na rzecz alternatywnych światów czy historii dziejących się w czasach obecnych. Po przeczytaniu ,,Wilczego brata" mogę powiedzieć, że osadzenie fabuły w czasach prehistorycznych daje równie dużo możliwości. Na pewno nie jest to świat z świetną komunikacją miedzy klanową, czy z przesadną miłością każdego do głównego bohatera. Mimo to posiada wspaniale rozwinięty świat natury oraz wierzeń. Każda rzecz względnie martwa (typu drzewa, wodospad) posiada swoją duszę tak jak każde zwierzę. A co z samymi ludźmi? Nie byli tymi przedstawicielami gatunku, których często ukazuję się w różnych programach/kreskówkach/filmach, czyli nie zachowywali się na podstawie: Wytropić jedzenie. Zabić jedzenie. Zjeść jedzenie. Autorka dała nam niesamowite postacie, każdą o innym charakterze, dzięki czemu łatwiej przychodziło zapamiętanie imienia tego bohatera co ułatwiało po prostu polubienie go. Kolejnym plusem, który trzeba wspomnieć przy bohaterach, jest to, że nie było jednostki typowo dobrej, czy typowo złej - pojawiały się odcienie szarości.

Teraz coś bardziej ogólnego. Historia jest dosyć przewidywalna, lecz potrafi czasami zaskoczyć. Zaletą było to, że samo tempo wydarzeń nie zmieniało się gwałtownie. Sam język powieści jest charakterystyczny do tego z książek dla dzieci, mimo to nie jest przeszkodą do radości lekturą przez starszych czytelników. Można więc rzec: jest to przyjemna książka dla każdego.

Podsumowując: Jest to w naturalny i lekki sposób napisana książka o prehistorii, z młodym realnie jak na te standardy czasowe zachowującym się dwunastolatkiem, który musiał sobie radzić sam. Jest to powieść o przyjaźni i zaufaniu, które rodzi się poprzez wspólnie przeżyte przygody.

Moja ocena: 8/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wilczy brat
3 wydania
Wilczy brat
Michelle Paver
8.9/10

Powieść Michelle Paver Wilczy brat otwiera sześciotomową sagę Kronik Pradawnego Mroku, cykl oryginalnych, opowieści fantasy, rozgrywających się sześć tysięcy lat temu, w epoce kamiennej. Bohaterem sa...

Komentarze
Wilczy brat
3 wydania
Wilczy brat
Michelle Paver
8.9/10
Powieść Michelle Paver Wilczy brat otwiera sześciotomową sagę Kronik Pradawnego Mroku, cykl oryginalnych, opowieści fantasy, rozgrywających się sześć tysięcy lat temu, w epoce kamiennej. Bohaterem sa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja pochodzi z naszego bloga MyBooks - Nasze recenzje "Wilczy Brat" to nudna jak flaki z olejem książka, którą obie dostałyśmy od mam. Okładka nie zachęca, opis też nie za bardzo, ale uznałam, ż...

@MyBooks1220 @MyBooks1220

Pozostałe recenzje @Karou

Buszujący w zbożu
Buszujący w zbożu

Przy setkach nowych, nagłaśnianych pozycji czasami ma się ochotę wrócić do niereklamowanej już tak hucznie klasyki. Jedną z takich powieści jest "Buszujący w zbożu" piór...

Recenzja książki Buszujący w zbożu
Rywalki
Rywalki

Słowem wstępu: "Rywalki" czyli kolejna książka o tym jak przeciętna dziewczyna spotyka przystojnego chłopaka, do którego wzdycha wiele dziewczyn. America Springer - inac...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem