Wilk i Polny Kwiat recenzja

"Wilk i Polny Kwiat"

Autor: @bookstagramowe.love ·2 minuty
2023-12-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Wilk i Polny Kwiat" to kolejne przyjemne romantasy w wykonaniu Elli Fields, które jednak pewnie szybko zapomnę, bo niczym mnie nie zaskoczyło. Teoretycznie jest to drugi tom serii, jednak opowiada on historię innej pary, więc można ją czytać jako jednotomówkę, chociaż wiadomo, może ominąć Was kilka smaczków z pierwszego tomu.

Tym razem poznajemy Aster, która jest żoną króla. Wydawało jej się, że mężczyzna jest miłością jej życia, jednak pewne wydarzenie sprawia, że sprawy pomiędzy małżonkami bardzo się komplikują, a główna bohaterka postanawia uciec z królestwa. I takim sposobem trafia do tawerny, w której poznaje przystojnego wojownika. Aster zaczyna mieć mętlik w głowie i sama już nie wie, co powinna zrobić i którego mężczyznę wybrać.

Jest to historia dla miłośników:
- fantasy z wyraźnym wątkiem romantycznym,
- trójkątów miłosnych,
- licznych gorących scen,
- skomplikowanych relacji,
- wątków politycznych w tle.

Właśnie do relacji romantycznej mam najwięcej zarzutów. Zupełnie nie podoba mi się sposób w jaki Aster i Scythe się poznali. To co ich połączyło wydawało mi się brudne i od samego początku skażone kłamstwem, ale nie w taki sposób, który by mnie zachęcał, tylko wręcz przeciwnie. Czułam się zniesmaczona zachowaniem Aster i nie potrafiłam jej kibicować. Starałam się ją zrozumieć, ale w moim odczuciu po prostu wykorzystała Wilka i potraktowała go okropnie, przez co przez większą część książki nie potrafiłam jej polubić. Relacja Aster i Scythe była mega toksyczna i płytka, zbudowana tylko na wzajemnym pożądaniu.

Bardziej interesowała mnie relacja Aster z Rornem i w ogóle sama postać króla. Był on tak skomplikowany i niejednoznaczny, że aż sama nie wiedziałam, co o nim myśleć. Pełen sprzeczności, a przez to ciekawy. Budził we mnie skrajne emocje i jest on jak dla mnie największym plusem tej historii.

Mimo wszystko fabuła jest wciągająca i gdy już przebrnęłam przez początek, to później było lepiej. Było więcej akcji, skomplikowanych relacji i tajemnic. Przewidziałam końcówkę, więc nie było elementu zaskoczenia, jednak z przyjemnością śledziłam to, co się działo. Napisana jest lekko, czytało mi się szybko, sporo się działo i gdyby nie relacja romantyczna, to myślę, że oceniłabym ją dużo lepiej. Niestety jest ona tutaj głównym wątkiem, a przez to przez większość czasu byłam po prostu zirytowana.

Jeżeli lubicie twórczość Elli Fields, to po tę historię także warto sięgnąć, bo jest ona napisana w podobnym stylu co "Krwawy Król i Łabędź" czy "Kingdom of Villains". Jeżeli jednak tamte historie Was nie porwały, to pewnie ta także nie zrobi na Was wielkiego wrażenia.

Przyjemne romantasy, idealne dla zabicia czasu, ale bez efektu wow, na który zawsze czekam przy tego typu historiach.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wilk i Polny Kwiat
Wilk i Polny Kwiat
Ella Fields
7.4/10

Wiedziała, że przed tym życiem nie ma ucieczki. Kiedy Aster była młoda, przepowiedziano, że jej przeznaczeniem będzie król faerie. Tak też się stało. Córka generała jako siedemnastolatka wyszła za...

Komentarze
Wilk i Polny Kwiat
Wilk i Polny Kwiat
Ella Fields
7.4/10
Wiedziała, że przed tym życiem nie ma ucieczki. Kiedy Aster była młoda, przepowiedziano, że jej przeznaczeniem będzie król faerie. Tak też się stało. Córka generała jako siedemnastolatka wyszła za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wilk i polny kwiat" to kolejna książka Elli Fields jaką miałam okazję przeczytać. Od razu mogę wam zdradzić, że bardzo lubię książki autorki. Na tą książkę bardzo czekałam, akcja jej toczy się w tym...

@agnban9 @agnban9

Sięgacie częściej po książki polskich czy zagranicznych autorów ? U mnie zdecydowanie rządzą obecnie nasi. I podziwiam ich talent niesamowicie ale zdarza się mi wciąż sięgać też po zagranicznych....

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @bookstagramowe.love

Powiedz, żebym został
"Powiedz, żebym został"

Do sięgnięcia po „Powiedz, żebym został” Hannah Bonam-Young skusił mnie przede wszystkim ciekawy opis i motywy, które uwielbiam. Mamy tu bowiem: - delikatne od niechęci...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Gniew Halnego
"Gniew halnego"

"Gniew halnego" to debiut Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który skusił mnie przede wszystkim ciekawym opisem. Liczyłam na emocjonującą lekturę, od której nie będę mogła się ...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka