Witajcie w Wieczności recenzja

Witajcie w Wieczności

Autor: @gdzie_ja_tam_ksiazka ·1 minuta
2023-10-30
Skomentuj
2 Polubienia
Kłamstwa, tajemnice i rodzinne dramaty to motywy w książkach, które wywołują emocje, a napięcie wyczuwalne jest w relacjach między bohaterami i klimacie, który towarzyszy danej historii.
"Witajcie w Wieczności" ma w sobie gatunkową mieszankę, która totalnie mnie kupiła. Pierwsze wrażenie idealnej rodziny z rozdziału na rozdział przeistacza się w dramat, który będzie ciągnął się latami pozostawiając zgliszcza w relacjach między bohaterami.
Camilla Grebe stworzyła historię pełną bólu, pozorów i tajemnic, sprawiając, że trudno oderwać się od lektury. Jedno wydarzenie, śmierć nastolatki w domu Andersenów, zmienia życie mieszkańców Wieczności o sto osiemdziesiąt stopni. Teoretycznie podejrzanym może być każdy uczestnik imprezy, po której doszło do tragicznego zdarzenia, natomiast w domku, w którym to się wydarzyło, były tylko trzy osoby. Ofiara i synowie głównej bohaterki.
Camilla Grebe przedstawia dramat matki, która nie może pogodzić się z oskarżeniami wobec jej synów, jakoby mieli zamordować najlepszą przyjaciółkę. Lykke Andersen robi wszystko, by uniewinnić dzieci. Próbuje nawet sama dojść do prawdy. W międzyczasie czytelnik poznaje sekrety rodzinne, zachowanie Andersenów i jak postrzegają ich sąsiedzi.
Motyw zamkniętego pokoju i morderstwa w nim utrzymuje napięcie, ponieważ trudno jest przewidzieć jak ta sprawa się potoczy. I mimo, że miałam pewne podejrzenia, to nie byłam w stanie wskazać jednoznacznie mordercy.
"Witajcie w Wieczności" stawia pytanie czytelnikowi: czy można kochać mordercę? Czy matka nadal będzie kochała swoje dziecko, jeśli okaże się winne?
Historia napisana jest z dwóch perspektyw: Lykke Andersen, matki, i Manfreda Ollsona, inspektora. Wydarzenia rozgrywają się w kilku przestrzeniach czasowych. Poznaje się przeszłość bohaterów, dzień, w którym doszło do morderstwa, jego następstwa i ostatecznie czas teraźniejszy, gdy główna bohaterka zostaje oskarżona o morderstwo.
Akcja może nie należy do najszybszych, jednak emocje pomagają jej w utrzymywaniu napięcia, które pozostaje z czytelnikiem do finału. Ta historia pochłonie Wasz czas i dostarczy rozrywki dla fanów miksu wspomnianych gatunków. Czytałam tę książkę z niesłabnącym zainteresowaniem i z przyjemnością Wam ją polecam.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Witajcie w Wieczności
Witajcie w Wieczności
Camilla Grebe
8.3/10

Ekscytująca i nieprzewidywalna powieść o tajemnicach, kłamstwach i osobistej tragedii. Osiem lat temu Lykke Andersen miała wszystko. Odnosiła sukcesy jako redaktorka, wraz z mężem – uznanym pisarz...

Komentarze
Witajcie w Wieczności
Witajcie w Wieczności
Camilla Grebe
8.3/10
Ekscytująca i nieprzewidywalna powieść o tajemnicach, kłamstwach i osobistej tragedii. Osiem lat temu Lykke Andersen miała wszystko. Odnosiła sukcesy jako redaktorka, wraz z mężem – uznanym pisarz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ten kryminał pani Grebe zaczyna się nieoczekiwanie, oto narratorka, Lykke Andersen zostaje aresztowana i właśnie jest badana przez lekarza sądowego, a potem odprowadzona do celi. A potem cofamy się o...

@almos @almos

Połączenie kryminału, thrillera psychologicznego i dramatu rodzinnego — taką mieszankę serwuje czytelnikom Camilla Grebe w swojej najnowszej książce „Witajcie w Wieczności”. Do tej pory nie miałam je...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @gdzie_ja_tam_ksi...

Przeklęci
Przeklęci

Jak dobrze było wrócić do serii ECHO! Odkąd przeczytałam "Utraconych" cieszę się na każdy kolejny tom tej serii. Niewątpliwie Marcel Moss jest świetnym autorem, a ECHO ...

Recenzja książki Przeklęci
Imperium kłamstw
Imperium kłamstw

Macie czasami problem z wyrażeniem emocji po przeczytanej książce? Dawno nie miałam takiej zagwostki, aż do teraz. I nie chodzi o negatywne emocje, wręcz przeciwnie! Ksi...

Recenzja książki Imperium kłamstw

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało