Wizna recenzja

Niedawno wpadła w moje ręce bardzo ciekawa książka "Wizna". Zdarza mi się sięgnąć po książki historyczne, więc chętnie zaczęłam czytać. Nie ukrywam, że o obronie Wizny nie miałam zielonego pojęcia. Nie jest to temat poruszany na lekcjach historii czy w telewizji. A szkoda, ponieważ także o takich małych aktach odwagi w obronie ojczyzny każdy z nas powinien pamiętać.

Akcja powieści umiejscowiona jest w '39r. na linii obrony Wizny. Autor zabiera czytelnika w podróż po brutalnym świecie początków wojny i przedstawia miejsce niemal zapomniane przez Boga i ludzi. Niewielu żołnierzy do obrony, mało kto z doświadczeniem wojskowym, brak sprzętu, jedzenia i innych rzeczy, a naprzeciw ogromne siły nieprzyjaciela. Kapitan Raginis postanawia walczyć do końca i bronić granic za wszelką cenę, nawet własnego życia. Mimo, iż żołnierze są na straconej pozycji postanawiają podjąć się tego trudnego zadania i stawiać możliwie największy opór nieprzyjacielowi.

Książka jest fikcją literacką opartą na prawdziwych wydarzeniach. Uważam, że napisana jest bardzo wiarygodnie i niejednokrotnie czułam się głęboko poruszona opisywanymi zdarzeniami. Autor ma przyjemny styl pisania, lekki i realistyczny, a zarazem bardzo dokładny. Każdy szczegół dopracowany jest w najmniejszym szczególe i widać dokładność i dbałość o najmniejsze detale. Nie znajdziemy tutaj nic przypadkowegoczy wykluczających się opisów. Postacie są dopracowane do perfekcji w taki sposób, że czytając ma się wrażenie niemal dotykania ich osobowości. Niejednokrotnie czułam się częścią opisywanych wydarzeń, ponieważ wszystko opisane jest bardzo dokładnie i obrazowo. Bardzo łatwo zagłębić się w świecie, do którego zabiera nas autor.
Ta książka to niezwykle poruszająca podróż w czasie, która ukazuje okrucieństwo, ale i odwagę wojny. Bohaterowie powieści wydają się prawdziwymi osobami z krwi i kości, które moglibyśmy spotkać w codziennym życiu. Normalni ludzie, którzy w walce o wolność postawili na szali najważniejsze co posiadali, czyli własne życie. Cieszę się, że mogłam poznać tę niezwykłą historię i zdecydowanie polecam ją każdemu, kto jeszcze się zastanawia.