Włócznia przeznaczenia recenzja

Włócznia Przeznaczenia - podobała mi się, ale...

Autor: @anek7 ·3 minuty
2010-11-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Craig Smith to autor, który na czytelniczym rynku pojawił się stosunkowo niedawno – jego pierwsza książka pt. „Przeklęty zakon” ujrzała światło dzienne w 2007 roku, a kolejna, czyli „Włócznia przeznaczenia” została wydana rok później . Na polski rynek obydwie książki trafiły w bieżącym roku.
Z krótkiej notki umieszczonej w książce możemy się dowiedzieć, że autor jest doktorem filozofii i wykładał język angielski i inne przedmioty humanistyczne na University of North Colorado. Czas przeszły w tej notce może sugerować, że postanowił zająć się zawodowo czymś innym, być może pisarstwem…
„Włócznia przeznaczenia” to książka sensacyjna, której akcja toczy się w dwóch planach czasowych – okresie międzywojennym i w czasach współczesnych. Punktem wyjścia w obydwu przypadkach jest tragedia w górach.
Otóż 16 marca 1939 roku w Alpach u podnóża góry Wilder Kaiser grupa żołnierzy SS znajduje ciało Otto Rahna, naukowca zatrudnionego przez Himmlera do poszukiwania cennych artefaktów, m.in. Świętego Graala.
58 lat później, 24 marca 1997 roku w ramach podróży poślubnej, zapaleni alpiniści lord Robert Kenyon i jego młoda żona Kate, postanawiają zdobyć Eiger, jeden z niebezpieczniejszych alpejskich szczytów. Do obozujących na skalnej półce wspinaczy dołączają w pewnym momencie dwaj Austriacy, którzy po kilku minutach rozmowy mordują przewodnika, Kate strącają w przepaść, a następnie zrzucają tam też ciało jej męża. Kate udaje się jednak cudem uratować i zemścić na zabójcach męża. Nie rozumie powodów tej zbrodni i przysięga sobie znaleźć zleceniodawców zamachu.
W dalszej części powieści poznajemy losy Otto Rahna młodego naukowca, zafascynowanego średniowiecznymi dziejami francuskiej Langwedocji, ze szczególnym uwzględnieniem tzw. „Kościoła Katarów”. Była to organizacja religijnej działając na tamtych terenach w średniowieczu, tępiona przez Kościół Katolicki do tego stopnia, że zorganizowano nawet krucjatę przeciw Katarom. Legendy głosiły, że w posiadaniu Katarów były szczególnie cenne relikwie związane z Jezusem , a więc Święty Graal, włócznia, którą miał być przebity Chrystus na krzyżu czy wreszcie płótno w które zawinięto ciało Chrystusa po śmierci. Rahn, który nie posiada zbyt wielu funduszy poznaje latem 1931 roku niemieckie małżeństwo Elizę i Dietera Bachmanów i zostaje ich przewodnikiem po okolicy. Luźna znajomość przeradza się w przyjaźń i kiedy Hitler dochodzi do władzy Bachman poleca Rahna Himmlerowi jako obiecującego naukowca i poszukiwacza skarbów. Młody człowiek, który do tej pory trzymał się z daleka od polityki znajduje się w samym jej centrum i musi wybrać po której stronie stanie.
Wątek historyczny przez cały czas przeplata się ze współczesną historią poszukiwań zabójcy Roberta Kenyona. Od jego śmierci minęło 11 lat, Kate wyszła drugi raz za mąż i razem z mężem Ethanem oraz przyjacielem Thomasem Malloy’em, byłym pracownikiem CIA jest bardzo blisko rozwiązania zagadki. Malloy, który pomimo odejścia z CIA podejmuje się czasem prac na zlecenie szuka amerykańskiego biznesmena, który zniknął po zdefraudowaniu majątku swoich kilku przedsiębiorstw. Jest wiele dowodów na to, że te dwie sprawy się łączą a wszystkie nici prowadzą do Hamburga, a następnie do Zurychu.
Autor wykonał świetną pracę, jeżeli chodzi o przedstawienie kultury Katarów i ich dziejów. Trzyma się faktów historycznych, a równocześnie nie nudzi, nie tworzy podręcznika akademickiego. Zresztą cała część międzywojenna jest nieźle skomponowana, pokazuje na przykładzie jednostek problemy i wybory jakie musiało podjąć całe społeczeństwo niemieckie po dojściu Hitlera do władzy. Natomiast część współczesna, to już trochę inna sprawa. Wiadomo powieść sensacyjna rządzi się swoimi prawami. Ale i tu są pewne granice. I wydaje mi się, że autor trochę przeszarżował – bohaterowie noszą ze sobą tony sprzętu i amunicji, które w żaden sposób nie utrudniają im ruchów, Malloy pomimo skończonych pięćdziesięciu lat nie ustępuje sprawnością fizyczną i wytrzymałością młodszej o 20 lat Kate, która pomimo wcześniejszych obrażeń i świeżo przestrzelonej nogi bez problemu wdrapuje się na piętrowy budynek… przykłady można mnożyć w nieskończoność.
I jeszcze jedno zastrzeżenie – obydwa wątki żyją swoim życiem i właściwie nie bardzo wiadomo co mają ze sobą wspólnego. Wyjaśnienie przychodzi w ostatnim rozdziale i jest, jak dla mnie, trochę kulawe. Wygląda jakby autor przypomniał sobie, że jakoś trzeba je ze sobą związać, żeby uzasadnić ich współistnienie w jednej powieści.
Pomimo tych zastrzeżeń książka mi się podobała, ma wartką akcję, obie części są spójne, nie ma zalewu technicznych szczegółów, historii jest tyle ile trzeba i to podanej w prostej, zrozumiałej formie. Idealna lektura na długie jesienne wieczory.
Ponieważ „Włócznia” stanowi sequel „Przeklętego zakonu” to pewnie i po tamtą książkę sięgnę, ale nie jest to postanowienie z kategorii: „Muszę to mieć natychmiast!”, ale raczej „Pewnie kupię kiedyś przy okazji…”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-11-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Włócznia przeznaczenia
Włócznia przeznaczenia
N. Craig Smith
9.5/10

Jak to możliwe, że odkopana w katedrze w Antiochii Święta Włócznia, cudem uratowała życie krzyżowcom z pierwszej krucjaty? Legenda głosi, że to właśnie ta starożytna włócznia została wbita w bok umie...

Komentarze
Włócznia przeznaczenia
Włócznia przeznaczenia
N. Craig Smith
9.5/10
Jak to możliwe, że odkopana w katedrze w Antiochii Święta Włócznia, cudem uratowała życie krzyżowcom z pierwszej krucjaty? Legenda głosi, że to właśnie ta starożytna włócznia została wbita w bok umie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Włócznia przeznaczenia” to sequel „Przeklętego zakonu” Craiga Smitha, powieści która została entuzjastycznie przyjęta przez rzesze czytelników w wielu krajach m.in. Wielkiej Brytanii, Włoszech, Hiszp...

@Natula @Natula

Choć „Włócznia Przeznaczenia” Craiga Smith’a jest kontynuacją losów bohaterów poznanych w książce „Przeklęty Zakon”, niech nie zraża się ten, kto nie czytał wcześniejszej części i śmiało sięga po „Włó...

@zuzankawes @zuzankawes

Pozostałe recenzje @anek7

Lista nieobecności
"... swoich zmarłych się w sobie nosi."

Rzadko się zdarza, żeby jeden z głównych bohaterów umierał na początku książki. Tymczasem tak się dzieje w debiutanckiej powieści Michała Pawła Urbaniaka pt. „Lista nieo...

Recenzja książki Lista nieobecności
Wieczór panieński
Wieczór panieński

Izabela Pietrzyk to szczecinianka, wykładowczyni języka rosyjskiego na Uniwersytecie Szczecińskim. Jej pierwsza powieść pt. „Babskie gadanie” ukazała się w 2011 roku i zo...

Recenzja książki Wieczór panieński

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało