Królowa Lata recenzja

Wojna między zimą, a latem

Autor: @tala86 ·3 minuty
2011-09-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Melissa Marr studiowała na wydziale nauk humanistycznych, aby móc później wykładać literaturę. Od zawsze lubiła odkrywać i uczyć się nowych rzeczy, a obecnie zdobytą wiedzę wykorzystuje w czasie pisania powieści.

„Królowa lata” to pierwszy tom z serii o tym samym tytule. Główną bohaterką jest siedemnastoletnia Aislinn, dla znajomych Ash. Dziewczyna od urodzenia widzi wróżki, które dla innych śmiertelników są zupełnie niewidoczne. W jej rodzinie dar „Widzącej” ujawniał się od zawsze, miała go jej matka oraz ma babcia, która ją wychowuje.

Dla bohaterki widzenie tego, co nie powinna jest istnym przekleństwem. Chciałaby żyć normalnie jak inne jej koleżanki, niespętane zasadami, których należy przestrzegać na każdym kroku. Reguły życia z darem widzenia zostały wpojone jej przez babcię. Mówią one, że nie wolno ujawnić się wróżką ze swoim darem, a co za tym idzie nie można się do nich odzywać oraz przyciągać ich uwagi do swojej osoby. Jednak Aislinn szybko przekonuje się, że wszystko może ulec zmianie bez względu na jakiekolwiek zasady. Zostaje ona wybrana przez Króla Lata – Keenan’a; na jego królową, od tego momentu zaczyna się jej przemiana we wróżkę, stworzenie którego nienawidzi i boi się.

Keenan aby zdobyć zaufanie dziewczyny zapisuje się do jej szkoły. Chce za wszelką cenę zdobyć dziewczynę, aby wyraziła zgodę na pewien obrzęd, który umożliwi odzyskanie mu pełni sił, które spętała jego matka. Niestety jeżeli to się nie powiedzie, Aislinn zamieni się w Zimową pannę, która będzie musiała starać się odwieść kolejne śmiertelniczki przed obdarzeniem zaufaniem Króla Lata.

Pomimo tego dziewczyna nie chce zrezygnować ze swoich marzeń, ani z miłości do najlepszego przyjaciela – Setha. To właśnie jemu dziewczyna wyjawia swój sekret, wydarzenia ostatnich dni za bardzo ją przytłaczają i chce móc o nich rozmawiać.

Czy dziewczyna zaufa wróżowi? Czy przezwycięży on miłość Aislinn do Setha? Aby się o tym przekonać, należy niezwłocznie sięgnąć po tą powieść.

Cała książka ukazuje nam otaczający świat z zupełnie innej perspektywy, również nasze wyobrażenia o wróżkach i ich świecie ulegną zmianie.

Wróżki z opowieści Melissy Marr nie przypominają w ogóle tych z bajek. Nie są to malutkie i milutkie ludzik ze skrzydełkami motyla, które w każdej sytuacji starają się pomagać ludziom, jest wręcz odwrotnie. Według autorki są to stworzenia o wzroście normalnego człowieka, chociaż u niektórych wygląd kojarzy się bardziej z najgorszymi koszmarami. Są obdarzone ogromna mocą, którą często wykorzystują aby dokuczyć śmiertelnikom, dla których pozostają niewidzialne, dopóki nie przywdzieją cielesnej powłoki. Na szczęście lub nieszczęście, jak kto woli, takie triki potrafią jedynie najsilniejsze z wróżek. Jedyne co je przeraża jest żelazo, w obecności którego słabnie ich moc.

Na swój użytek Pani Marr, podzieliła również świat wróżek na poszczególne dwory, przy czym każdy z nich odpowiadał za inną dziedzinę ich egzystencji. W tej części serii mamy okazje bliżej poznać wróżki z dworów zajmujących się porami roku, głównie chodzi o Letni i Zimowy dwór. W książce wspomniane jest jeszcze o Wielkim Dworze który, jak można przypuszczać, sprawuję władzę nad pozostałymi oraz o Dworze Mroku. Świat wróżek jest miłą odmianą od natłoku stworzeń paranormalnych, które obecnie królują na naszym rynku wydawniczym.

Powieść czyta się bardzo szybko, ponieważ autorka posługuje się w niej prostym językiem. Nie ma tutaj żadnych górnolotnych zwrotów, czy tez pompatycznego tonu. Pani Marr pisze z dużą swobodą i na luzie, co z pewnością ułatwi dotarcie do młodzieżowej części czytelników. Książkę czyta się również bardzo przyjemnie, można powiedzieć, że warta jest poświęcanego jej czasu.

Z wielką chęcią sięgnę po kolejne tomy tej serii, ponieważ ciekawią mnie dalsze losy wszystkich bohaterów i nie mogę się doczekać na kolejne ich przygody w tym fantastycznym świecie, jakim są dwory wróżek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-09-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królowa Lata
Królowa Lata
Melissa Marr
7.7/10
Cykl: Królowa lata, tom 1

Siedemnastoletnia Aislinn widzi wróżki od urodzenia. Te potężne i groźne istoty przechadzają się niewidoczne w świecie śmiertelników. Dziewczyna przestrzega zasad gwarantujących jej bezpieczeństwo, je...

Komentarze
Królowa Lata
Królowa Lata
Melissa Marr
7.7/10
Cykl: Królowa lata, tom 1
Siedemnastoletnia Aislinn widzi wróżki od urodzenia. Te potężne i groźne istoty przechadzają się niewidoczne w świecie śmiertelników. Dziewczyna przestrzega zasad gwarantujących jej bezpieczeństwo, je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Aislinn, tak jak jej matka i babcia, od urodzenia widzi wróżki. Nie są to jednak istoty znane nam z bajek, lecz są one piękne i zarazem śmiertelnie przerażające i niebezpieczne. I są dosłownie wszę...

@Kama15 @Kama15

Aislinn widzi wróżki, widziała jej matka, widzi i babka. Nie są to słodkie istotki z bajek, w różowych sukieneczkach, z anielskimi uśmiechami i szerokimi uśmiechami. Wróżki, które prześladują dziewczy...

@Neph @Neph

Pozostałe recenzje @tala86

Nieskończoność
Przeznaczenie można zmienić!

Przeznaczenie inaczej los, dola, fatum, fortuna i nieuchronna przyszłość. Innymi słowy, mówiąc coś, czego nie da się zmienić, ponieważ jest z góry narzucone. Każdy człowi...

Recenzja książki Nieskończoność
Lot sowy
Lot sowy

Tajemnicza okładka, od której ciężko oderwać wzrok… Interesujący blurb… Wysokie oceny na Goodreads… Pozytywne recenzje innych powieści, jakie wyszły spod palcy autorów… I...

Recenzja książki Lot sowy

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri