Kuzynka Marie. Tom 2 recenzja

Wojna miłości nie straszna?

Autor: @fankath135 ·2 minuty
2020-10-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na świat spadło ogromne nieszczęście- Wielka Wojna, siejąca spustoszenie w Europie. W jej obliczu wszelkiego rodzaju problemy blakną: społeczeństwo martwi się o swoich bliskich, wysłanych na front, a także o to, czy będą w stanie wyżywić siebie i rodzinę. Marie Boratyńska również porzuciła dotychczasowe, niezbyt przyjemne rozmyślania o pewnym mężczyźnie, by rzucić się w wir pracy i pomóc jak największej ilości mężczyzn wracających z pola walki. To, co kiedyś wydawało się tak niezwykle ważne, teraz wyblakło. Został tylko strach o to, co przyniesie jutro...

Tuż przed wybuchem wojny Emilia dowiaduje się, iż wreszcie nosi w sobie upragnione dziecko. Chciałaby podzielić się swoim szczęściem z mężem, lecz wie, że mężczyzna może to opacznie zrozumieć- planuje bowiem wziąć udział w walkach. Zresztą Emilia, przed ciążą pochłonięta własnym smutkiem i grą pozorów, doskonale wie, że Marcin w skrytości ducha tęskni za kimś zupełnie innym...

Co przyniesie naszym bohaterom wojna... ?

Dwa dni temu mieliście okazję poczytać o pierwszym tomie cyklu z Marie Boratyńską. Tym razem autorka uraczyła nas kontynuacją losów tej odważnej kobiety, a to, w jaki sposób reaguje na zachodzące niezależnie od niej zmiany w jej życiu tylko potwierdza siłę jej charakteru.

Marie chciałaby skupić się na tym, co zaprząta głowę dziewczynom w jej wieku- miłości, szukaniu własnego szczęścia czy odnalezieniu odpowiedzi na liczne rodzinne tajemnice. Niestety, wojna zmieniła wszystko. Jej dwaj przyrodni bracia wyruszyli na front, zaś Marie, nie chcąc spędzać bezczynnie czasu na zamartwianiu się o nich, postanawia podjąć się pracy w szpitalu. Tam widzi prawdziwą twarz wojny, codziennie wypatrując wśród rannych któregoś z braci. Z jednej strony odnalezienie ich w szpitalu znaczyłoby, iż wreszcie są bezpieczni, a z drugiej Marie wie, że odniesione przez nich rany i tak mogłyby ich zabić. O Marcinie, kuzynce Emilii i Korbielowie nie myśli prawie wcale- teraz ma głowę zaprzątniętą o wiele istotniejszymi sprawami. To czas, w którym własne uczucia i troski trzeba odsunąć na bok, by jak najbardziej przysłużyć się cierpiącym.

Podtrzymuję moje zdanie z poprzedniego postu; Kuzynka Marie to idealna lektura na jesienne wieczory, ciekawa, aczkolwiek nie budząca większych emocji oraz niewymagająca pełnego skupienia na toku wydarzeń. Wszystko jest jasne i klarowne, historia trzyma się utartego szlaku, a nam pozostaje jedynie czytać. Gdzieś tam na obrzeżach świadomości mamy wspomnienie uczucia, jakim potajemnie obdarzyła nasza bohaterka Marcina Koźmińskiego; nie planuje nic robić w tym kierunku, a zresztą -jak już wspomniałam- ma teraz ważniejsze sprawy na głowie.

Jeżeli lubicie lekkie lektury, mające w swojej fabule elementy dotyczące wojny, to ów cykl jest jak najbardziej dla Was.

Książkę znajdziecie u wydawnictwa Novaeres :)

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kuzynka Marie. Tom 2
Kuzynka Marie. Tom 2
Agnieszka Janiszewska
7.4/10
Cykl: Kuzynka Marie, tom 2

Nie zawsze czas leczy rany – niekiedy zadaje kolejne. Wielka Wojna w Europie spowodowała, że to, co wcześniej spędzało sen z powiek Marie Boratyńskiej, nagle straciło na znaczeniu. Wszystkie rodzinne...

Komentarze
Kuzynka Marie. Tom 2
Kuzynka Marie. Tom 2
Agnieszka Janiszewska
7.4/10
Cykl: Kuzynka Marie, tom 2
Nie zawsze czas leczy rany – niekiedy zadaje kolejne. Wielka Wojna w Europie spowodowała, że to, co wcześniej spędzało sen z powiek Marie Boratyńskiej, nagle straciło na znaczeniu. Wszystkie rodzinne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tym razem spotykamy się przy drugiej części książki Agnieszki Janiszewskiej „Kuzynka Marie” T2 i muszę nakreślić, że minimalnie ta część bardziej mi się podobała, ale nie ma znaczenia, dla jakości pi...

@book_matula @book_matula

Zaczyna się pierwsza wojna światowa i wszyscy myślą, że będzie trwała dość krótko, jednak dość szybko życie zweryfikuje ich myślenie. Mąż Emilii oznajmia, że wyrusza walczyć. Kobieta jest rozczarowan...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @fankath135

Złote blizny
Ból, który wciąż trwa.

Tyler Lewis, wokalista popularnego zespołu MacRock nie widzi już sensu w życiu. W katastrofie samolotu zginęli jego koledzy, on zaś już na zawsze będzie na swoim ciele n...

Recenzja książki Złote blizny
Światełko w oknie
Nadzieja umiera ostatnia.

Święta prawie każdemu kojarzą się z ciepłem, bliskością, a także... zapachem pierników. A ów świąteczny wypiek jest specjalnością Klementyny, która w ich wyrób wkłada ca...

Recenzja książki Światełko w oknie

Nowe recenzje

Zdejmij z nieba księżyc
Życie bywa przewrotne
@podrugiejst...:

Co byście zrobili, gdybyście wiedzieli, że zostało wam niewiele czasu, na tym świecie? Lauren wie, że umiera, jej czas...

Recenzja książki Zdejmij z nieba księżyc
Nuvole bianche. Tom 2
Na złego ducha...
@katexx91:

Aimil i Alistair powracają! Kontynuacja niesamowitego romansu historycznego. Ona jest Szkotką i uparcie powtarzała,...

Recenzja książki Nuvole bianche. Tom 2
Dolina szpiegów
Szpiegowska gra
@whitedove8:

#recenzja Robert Michniewicz strona autorska "Dolina Szpiegów" Wydawnictwo Czarna Owca Carl von Wedel to oficer niemi...

Recenzja książki Dolina szpiegów