Dorastanie w cieniu wojny recenzja

Wojna w wydaniu soft.

Autor: @agulkag ·2 minuty
2020-09-26
Skomentuj
9 Polubień
Książkę otrzymałam z klubu recenzenta serwisu nakanapie.pl

Ponieważ lubię czytać literaturę związaną z okresem II wojny światowej egzemplarz ten w sposób naturalny zwróciła moją uwagę. Bohaterem powieści jest Bogdan. Poznajemy go w momencie gdy ma sześć lat i mieszka w Kowlu , który ówcześnie należał do Polski. Miasto to charakteryzowało się tym, że obok siebie w symbiozie mieszkali zarówno Ukraińcy jak i Polacy, nie brakowało także Żydów. Nikt wtedy nie zwracał szczególnej uwagi na pochodzenie czy wyznawaną religię. Rodzice chłopca pracowali ojciec związany był z wojskiem jako pracownik cywilny, a matka prowadziła sklep. Na tamten czas powodziło im się dosyć dobrze.
Sytuację rodziny zmienia drastycznie wybuch II wojny światowej i wezwanie ojca do stawienia się w szeregach armii. Jeśli czytelnik spodziewa się tu opisów dramatycznych wydarzeń, nalotów czy krwawych łapanek to niestety muszę wszystkich rozczarować. Owszem autor wspomina trudne chwile, ale nie jest to ani wyolbrzymiane, ani nie jest kładziony na to największy nacisk. Po prostu trudno im się żyje. I ta tytułowa wojna rzeczywiście jest cieniem, który położył się na losach chłopca.
Już w pierwszy roku wojennej pożogi rodzinie udaje się uciec z okupowanej Ukrainy za Bug na tereny Lubelszczyzny. Tam po kilku zmianach miejsca zamieszkania osiadają na długi czas. I choć cały czas dochodzą do nich wojenne informacje, to tak naprawdę rodzina jest cały czas razem. Autor nie zajmuje się opisami działań wojennych, ale kładzie nacisk na to jak funkcjonowała ta rodzina. Jak scalała się w obliczu biedy, tułaczki.
Dosyć szybko przenosimy się do czasów powojennych , gdzie chłopiec dorasta, zdobywa kolejne umiejętności szkolne i jednocześnie staje się dorosłym mężczyzną. I tu trochę zaczepiamy o czasy stalinowskie z charakterystycznym uwielbieniem Wodza, a potem o pracę, którą podejmowało się tam, gdzie władza nakazała.
Mamy trochę opisów lat PZPR, w czasie których Bogdan pracował w zakładach chemicznych. Aż do czasów gdy już ma dzieci i wnuki.
I jak sam bohater wyznaje przyszło mu żyć w cieniu wojny, ale nie robi z tego dramatu, nie wyolbrzymia tego faktu. Podkreśla, że najważniejsze jest to że przeżył i miał wokół siebie dobrych ludzi.
Książka nie ma drastycznych opisów, nie ocieka krwią, jest pełna rodzinnego ciepła, które ukształtowało Bogdana i jego siostrę. I może trochę mi zabrakło wojny w wojnie, zbyt szybko autor przeszedł do czasów po to jednak warto zobaczyć świat z perspektywy najpierw chłopca, a potem dorosłego mężczyzny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-26
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dorastanie w cieniu wojny
Dorastanie w cieniu wojny
Władysław Gołkiewicz
6.6/10

Poruszająca historia pewnej rodziny, którą los pozbawił wszystkiego – oprócz miłości. Sześcioletni Bogdan zupełnie nie rozumie słowa „wojna”, ale wie, że nie może ona oznaczać niczego dobrego. Dla ...

Komentarze
Dorastanie w cieniu wojny
Dorastanie w cieniu wojny
Władysław Gołkiewicz
6.6/10
Poruszająca historia pewnej rodziny, którą los pozbawił wszystkiego – oprócz miłości. Sześcioletni Bogdan zupełnie nie rozumie słowa „wojna”, ale wie, że nie może ona oznaczać niczego dobrego. Dla ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy ma swoją historię. Każdy powienien mieć szansę ją opowiedzieć, aby ocalić od zapomnienia swoje przeżycia, emocje, swoją przeszłość. Kiedyś służyły do tego pamiętniki pisane w grubych zeszytach ...

@Jezynka @Jezynka

Dorastania w cieniu wojny Świat, który warto ocalić od zapomnienia. Bogdan, gdy wybucha wojna, jest jeszcze małym dzieckiem, który nie do końca rozumie, z czym się ona wiąże, ale jednego jest pewny, ...

@Monika_Zygadlo @Monika_Zygadlo

Pozostałe recenzje @agulkag

Kochane Lato z Radiem
Och wspomnienia

Polka dziadek jest rozpoznawalna przez wiele osób urodzonych w latach 70, 80 i 90 ubiegłego wieku. Młodsi być może już nie zostali porwani tym sygnałem i audycją, która ...

Recenzja książki Kochane Lato z Radiem
Dom z kamienia
Dom z kamienia

Niech Was nie zmyli sielankowa okładka tej powieści, bo do sielanki tu troche brakuje. Mówią, nie buduj domu na piasku, bo runie, a tytułowy kamień? Wydaje się byc solid...

Recenzja książki Dom z kamienia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka