Wojna Inge recenzja

Wojna widziana oczami Niemki - "Wojna Inge" Svenja O'Donnell

Autor: @sarzynskikacper ·1 minuta
2021-10-05
Skomentuj
2 Polubienia
"Wojna Inge" Svenja O'Donnell

Babcia Svenji Inge nigdy nie była wylewna. Dziewczyna wiedziała co nieco o rodzinnej historii swojej babci, jednak same ogólne informacje, żadnych konkretów. Gdy pewnego razu Svenja trafia do Kaliningradu (przedwojenny Królewiec) - rodzinnego miasta Inge wszystko się zmienia. Starsza pani rozsuwa zasłony milczenia i ujawnia przed wnuczką swoją jakże trudną historię....
"Wojna Inge" to jedna z wielu opowieści o wojnie, jakie było dane mi poznać. Wszystkie one miały jeden wspólny mianownik — miłość w nieludzkich czasach, dramatyczne losy pary kochanków, którzy pośród gruzów, ruin i kurzu pielęgnują swój romans. Ta książka tylko minimalnie odbiega od utartego schematu.
Zacznę od tego, że wszystkie postaci, na jakie natkniemy się podczas lektury, są prawdziwe, gdyż powieść opowiada o przeżyciach babci autorki, która faktycznie po latach zdecydowała się podzielić swoimi wspomnieniami.
Jednak, mimo to, że jest to na dobrą sprawę literatura faktu, to nie tego oczekiwałem po tej książce. Szukałem w niej czegoś innego. Liczyłem, że dostanę świetną powieść obyczajową z rozbudowanym tłem historycznym, a wszystko to z punktu widzenia młodej, zagubionej Niemki, która musi zmagać się z przeciwnościami losu. Sądzę, że właśnie to w ogromnej mierze wpłynęło na mój obiór tejże historii. Gdybym poszukiwał w niej literatury faktu, nie zawiódłbym się wcale. W tym gatunku "Wojna Inge" sprawdza się świetnie — wysunięte na pierwszy plan wydarzenia historyczne, głębokie opracowanie czasów wojennych przeplatane delikatnie wątkami obyczajowymi.
Przyznam, że trudność sprawiło mi pojęcie, zrozumienie wszystkich wydarzeń przedstawionych przez O'Donnell na kartach książki. Nie jestem specjalistą od historii, więc moja wiedza jest okrojona, a już w pierwszych kilku rozdziałach autorka zasypuje nas milionem wiadomości, dat, wydarzeń politycznych, ekonomicznych, militarnych, wojennych. Wszystko na raz, przekazane, według mnie, ze zbyt dużą mocą.
"Wojna Inge" nie zawiodła mnie tym, jak została napisana. Bardzo odpowiada mi sposób narracji, jaki zastosowano w pozycji. Nie mogę się przyczepić także do kunsztu pisarskiego Svenji O'Donnell, gdyż jest on taki, jaki lubię najbardziej — klarowny, płynny, ułatwiający dalsze brnięcie przez kolejne strony.

Książkę otrzymałem z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wojna Inge
Wojna Inge
Svenja O’Donnell
6.9/10

Hipnotyzująca opowieść o odkrywaniu historii swojej rodziny z czasów II wojny światowej. Po 60 latach wnuczka Inge dociera do bolesnej prawdy. Dorastając w Paryżu, córka Niemki i Irlandczyka, Svenja...

Komentarze
Wojna Inge
Wojna Inge
Svenja O’Donnell
6.9/10
Hipnotyzująca opowieść o odkrywaniu historii swojej rodziny z czasów II wojny światowej. Po 60 latach wnuczka Inge dociera do bolesnej prawdy. Dorastając w Paryżu, córka Niemki i Irlandczyka, Svenja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię sięgać po książki jak i filmy dotyczące tej tematyki, dlatego też zdecydowałam się na lekturę "Wojny Inge". Byłam jej bardzo ciekawa czy mi się spodoba. Czy sprostała moim wymaganiom? Oczywiści...

@Monika_Bocwinska @Monika_Bocwinska

O II wojnie światowej napisano już wiele, zarówno w beletrystyce jak i literaturze faktu. Jednak zdecydowanie częściej są to relacje ze strony ofiar tej wojny niż te przedstawiane z punktu widzenia p...

@MargaritaCzyta @MargaritaCzyta

Pozostałe recenzje @sarzynskikacper

Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Kompendium pamięci i niepamięci - "Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman

"Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman Dębrzyna jest niewielkim lasem o krwawej historii. Najstarsze drzewa pamiętają zarówno polowan...

Recenzja książki Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Ania na uniwersytecie
U bram uniwersytetu - "Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery

"Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery Pożegnania prawie zawsze bywają trudne. W tej sytuacji zostaje postawiona Ania, która jest zmuszona do opuszczenia swojego ...

Recenzja książki Ania na uniwersytecie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka