Agent w terenie recenzja

Wojna ze szpiegami Putina

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2023-09-15
1 komentarz
24 Polubienia
To ostatnia książka niedawno zmarłego mistrza powieści szpiegowskiej wydana za jego życia (pośmiertnie opublikował jeszcze 'Silverview'). Bohaterem i narratorem jest Nat, który w swoim czasie był szpiegiem na usługach brytyjskiego wywiadu, przed laty pracował w Moskwie a teraz mieszka w Londynie. Nat jest jakby na emeryturze, ale dostaje propozycję szefowania Przystani, mało ważnej placówki szpiegowskiej, niemniej coś w niej się dzieje: jego agenci prowadzą inwigilację niektórych członków licznej rosyjskojęzycznej diaspory w Anglii.

Na początku narracja toczy się bardzo leniwie, wręcz nudno, bez blasku typowego dla tego autora. Ale od pewnego momentu mamy regularną rzecz szpiegowską na dobrym poziomie. Jak wiadomo le Carré napisał najlepsze książki w czasach zimnej wojny, gdy istniało imperium sowieckie. Obecnie zaś państwo Putina zaczyna przypominać Sowietów ze swoją wrogością do Zachodu i imperialnymi zakusami. Właśnie w tej scenerii toczy się książka i autor znajduje się w niej dobrze, no cóż, wraca na znane terytorium.

Mamy zatem historie rosyjskich szpiegów, którzy decydują się zdradzić i przejść na stronę Anglików, ale nigdy nie wiadomo, czy jest to prowokacja Moskwy, czy też autentyczna wola współpracy. Mamy Anglików idealistów, zaciekłych przeciwników brexitu i Trumpa – bo rzecz dzieje się w 2017 r. Sądzą oni, że ich kraj się stacza i decydują się ujawnić tajne dokumenty obcemu wywiadowi, by ratować ojczyznę.

Mamy też typowy dla tego autora zjadliwy opis angielskich biurokratów, zimnych karierowiczów myślących tylko o własnych stołkach, którzy są w stanie utrącić każdą inicjatywę, aby tylko iść w górę. I jeszcze, brytyjscy bogacze, którzy są nienasyceni i dla dodatkowej kasy zrobią wszystko, na przykład wchodzą w ciemne interesy z postsowieckimi oligarchami. Pomaga im w tym londyńskie City, które autor nazywa całodobową pralnią pieniędzy.

Książka ma swoje smaczki, pyszny jest na przykład opis podróży Nata do Karlowych Warów – ulubionego miasta postsowieckiej mafii: „już trzydzieści lat temu rosyjscy mafiosi uzgodnili między sobą, że w Karlowych Warach jest zbyt miło, żeby się tu nawzajem zabijać. Lepiej niech to będzie bezpieczny azyl dla naszych pieniędzy, rodzin i kochanek.”

Mamy oczywiście w książce regularną intrygę szpiegowską, a rzecz cała kończy się nader optymistycznie, to coś nowego w powieściach le Carré'a. Książka jest dobrze napisana, ale nie dorównuje najlepszym dziełom tego autora, w szczególności cyklowi z George Smileyem, niemniej to niezła powieść szpiegowska.

Słuchałem audiobooka w bardzo dobrej interpretacji Adama Baumana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-10
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Agent w terenie
2 wydania
Agent w terenie
John le Carré
6.3/10

„Brytyjski thriller szpiegowski najwyższej jakości, który czyta się od deski do deski”. Observer Nat, weteran wywiadu brytyjskiego, jest przekonany, że już więcej nie będzie prowadził agentów, al...

Komentarze
@Czytajka93
@Czytajka93 · 8 miesięcy temu
Zachęcająca recenzja książki 🔥
× 2
@almos
@almos · 8 miesięcy temu
Dzięki :-), polecam
× 1
Agent w terenie
2 wydania
Agent w terenie
John le Carré
6.3/10
„Brytyjski thriller szpiegowski najwyższej jakości, który czyta się od deski do deski”. Observer Nat, weteran wywiadu brytyjskiego, jest przekonany, że już więcej nie będzie prowadził agentów, al...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo rzadko sięgam po powieści szpiegowskie. Jednak raz na jakiś czas lubię je czytać, żeby urozmaicić sobie to co czytam na co dzień. Na "Agenta w terenie" skusiłam się głównie dlatego, że fabuła...

@NataliaTw @NataliaTw

Pozostałe recenzje @almos

Historia władzy w Związku Radzieckim 1945-1991
Okrucieństwo Stalina, szalone pomysły Chruszczowa

Powróciłem po latach do książki Pichoi, wydanej u nas w 2000 r. To była pierwsza znana mi pozycja, która w sposób systematyczny i niezakłamany opisywała historię polityc...

Recenzja książki Historia władzy w Związku Radzieckim 1945-1991
Maria Czubaszek. W coś trzeba nie wierzyć
Biografia bez przepychu

Jestem wielkim miłośnikiem twórczości Marii Czubaszek, wciąż z upodobaniem słucham jej skeczów radiowych nagranych w latach 70. pozbieranych z Internetu: 'Dym z papieros...

Recenzja książki Maria Czubaszek. W coś trzeba nie wierzyć

Nowe recenzje

Wiele do stracenia
Wielkie, jednak nadal brudne pieniądze.
@Mania.ksiaz...:

Człowiek dla pieniędzy jest w stanie sprzedać swoją duszę, oddać w posiadanie nawet najcenniejsze skarby życia – własną...

Recenzja książki Wiele do stracenia
HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Dlaczego takie opowieści nie są lekturami obowi...
@malgosialegn:

Jak można przekonać dzieci do sięgnięcia po książkę? Nie jest to łatwe, ale nie jest to też niemożliwe. Wystarczy cieka...

Recenzja książki HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Feblik
Recenzja
@amatlosz65:

Jeśli chcesz przeczytać serię pełną ciepła, rodzinnej atmosfery i miłości to Jeżycjada jest wprost idealna, ale trzeba ...

Recenzja książki Feblik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl