Bliscy recenzja

Książka ukazująca problem panujących klas społecznych oraz połączenia dwóch ludzi ,nie żyjących w tym samym czasie. Bliscy – Annie Erxnaux opisuje te problemy w swojej autobiograficznej książce przepełnionej wspomnieniami o swoich bliskich. Lecz czy można o tym wszystkim zapomnieć, o niższej klasie i przenieść się do wyższej?

Bliscy to powieść wciągająca tak mocno ,że nie mogłam przestać czytać do póki nie skończyłam książki. Biografia opowiadająca smutne jednakże i radosne przeżycia z życia Annie ,a dokładnie jej rodziny: matki, ojca i nigdy niepoznanej siostry. Podczas czytania Bliskich na przemian śmiałam się i miałam zeszklone oczy. Autorka zwraca bardzo uwagę ,aby przekazać jak z klasy niższej mogła żyć w wyższej klasie dzięki trudowi swoich rodziców, którzy mimo wszystko nie byli idealni. Biografia ,także zwróciła bardzo moją uwagę przez pojawienie się zmarłej siostry, która nigdy nie miała być znana przez Annie, mimo to autorka czuła się z nią połączona. Mimo ,iż jej już nie było wszystko co z nią związane wpłynęło później na relacje małej Annie z jej rodzicami.

Na samym początku powieść wydawała mi się trochę bez uczuć, jednak kończąc czytać czułam się jakby zabrano mi mały kawałek szczęścia i smutku naraz. Jest ona napisana w łatwy zrozumiały język , który szybko się czyta.

Biografia ,mimo że może wydawać się zwykła biografią jest bardzo ucząca i skłania do przemyśleń ta temat naszego życia i tego co mamy. Ukazuje ona ,także problem z edukacją w niedawnych czasach, kiedy dzieci mogły ukończyć szkołę w wieku 12 lat i musiały iść do pracy ,aby przeżyć. Powieść jest bardzo chwytająca za serce na każdej pojedynczej stronie.

Polecam tą książkę osobom ,które na pewno miały już styczność z literaturą piękną i biografią jak i osobom interesującym się historia i życiem ludzi w tamtych czasach. Powinni to przeczytać także osoby które interesują się tematem klas społecznych na naszym świecie.