Ukochany wróg recenzja

Wróg czy kochanek?

Autor: @nikolajablonska37 ·3 minuty
2021-05-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
On, Macon Saint, jest bogatym, seksownym aktorem, który został gwiazdą dzięki roli w popularnym serialu. Ona, Delilah Baker, jest szefową kuchni świetnie prosperującej firmy cateringowej. Znają się od dzieciństwa i od tamtego czasu łączy ich niechęć, rywalizacja, pogarda i nienawiść - w każdym razie to właśnie czuje Delilah do Macona. A Macon?... Czyżby on miał inne zdanie na temat ich relacji? Może zawsze potajemnie ją podziwiał? Tak czy inaczej, on był najprzystojniejszym chłopakiem w szkole, a ona niepozorną dziewczyną o umyśle ostrym jak brzytwa i jeszcze ostrzejszym języku. Prócz wrogich uczuć w czasach szkolnych łączyło ich jeszcze jedno – jej siostra Samantha, która przez całe liceum była dziewczyną znienawidzonego Sainta. Z chwilą, gdy on zrywa z Sam na balu na zakończenie szkoły, znika z życia sióstr Baker na długie dziesięć lat. I pojawia się równie nagle, jak zniknął – poszukuje Sam, która podstępem została jego asystentką, ukradła mu cenny zegarek i wyjechała. Po nieudanych poszukiwaniach siostry Delilah postanawia odpracować u Macona pieniądze, które stracił. Czy Macon zgodzi się na jej propozycję naprawienia nie swoich błędów? Czy dziewczyna zdecyduje się na dwuznaczną propozycję zamieszkania w jego rezydencji?
.
Kristen Callihan to doświadczona pisarka, która dość często mnie zawodzi. Tak jest w tym przypadku, mimo że książka ma tak wiele cech. Jest bardzo dobrze napisana, ale mimo najlepszych starań autorki nieco klasyczna i przewidywalna. Początek daje raczej złe wyobrażenie o powieści. Nie spodziewaj się klasycznego romansu ze słynnym nikczemnym mężczyzną, który wykorzystuje swoją moc, by osaczyć biedną młodą kobietę. W rzeczywistości Macon jest miły i pełen szacunku i szybko zdajesz sobie sprawę, że nie wykorzysta sytuacji. Chodzi o to, aby wiedzieć, o czym jest powieść, ponieważ Kristen Callihan mnoży utwory: przystojny aktor ma fanów, ma też skomplikowaną przeszłość z rodzicami i siostrą Delilah, Samem, niegrzeczną dziewczyną, która przez jakiś czas była jego kobietą. Wszystko to jest poruszane, rzadko w pełni zbadane. Jest kilka uroczych scen, autorka poświęca trochę czasu, aby pokazać ewolucję instynktownej atrakcyjności, którą Delilah i Macon dzielili od bardzo dawna. Co do reszty, wystarczy kilka linijek, aby wyjaśnić, dlaczego tak bardzo się nienawidzą. Czyta się bez szybko nie powiem, ale jest to romans, który wydawał się mieć wielki potencjał, który zabiera sporo klasycznych i już widzianych sytuacji gatunku, nie dodając zbyt wiele. Macon jest miły, bardziej wrażliwy i kruchy, niż się na pierwszy rzut oka wydawał. Tym lepiej, ale czegoś brakuje, aby być naprawdę niezapomnianym. Trochę tak samo jest z Delilah. A zatem klasyczny romans, z kilkoma dobrze wprowadzonymi zwrotami akcji, ale zbyt mało wykorzystanymi. Jest kilka interesujących postaci pobocznych, w szczególności siostra Delilah, którą jakby się bardzie dopracowało, byłaby to kawał dobrej postaci a zwłaszcza ochroniarz Macona, który ma potencjał na własną historię! Co mnie najbardziej wkurzyło?? Absolutnie NIE MOGĘ znieść, kiedy ludzie mylą słowa „włamanie”, „kradzież” i „napad”. To są trzy zupełnie różne przestępstwa. Kradzież to przestępstwo przeciwko mieniu, w którym ktoś bierze coś bez pozwolenia. (Na przykład zabranie drogiego przedmiotu członkowi rodziny.) Włamanie jest również przestępstwem przeciwko mieniu, na ogół polegającym na nielegalnym wkroczeniu gdzieś i popełnieniu przestępstwa lub z zamiarem popełnienia przestępstwa. (Na przykład kradzież wartościowych rzeczy z domu nieznajomego). Napad jest na ogół przestępstwem przeciwko ludziom, w którym osoba używa siły wobec ofiary, aby zabrać przedmiot. (Na przykład, wyciąganie nóż na kogoś, aby ukraść coś bezpośrednio od niego.) Postacie wciąż odnosili się do działań Sama jako NAPAD. NIE JEST ZABURZONA, JEŻELI PO PROSTU POSZŁA I COŚ ZABRAŁA. Szczerze mówiąc, nie wydaje się to nawet kwalifikować jako włamania, zakładając, że nadal miała pozwolenie na przebywanie w domu, gdy coś ukradła. To tylko kradzież. To wszystko. Kosztowna kradzież, owszem. Ale nie włamanie i ZDECYDOWANIE nie napad, jak ją ciągle nazywano. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że bardziej zależało mi na tej terminologii, niż na jakiejkolwiek rzeczywistej fabule. Jest to miła książka, taka na jeden wieczór, może wam się spodoba.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukochany wróg
Ukochany wróg
Kristen Callihan
8.3/10

Od wrogów do kochanków. Pełna emocji opowieść o poznawaniu się na nowo, walce z uprzedzeniami i akceptowaniu własnych, skrywanych przez lata uczuć. On, Macon Saint, jest bogatym, seksownym aktorem, ...

Komentarze
Ukochany wróg
Ukochany wróg
Kristen Callihan
8.3/10
Od wrogów do kochanków. Pełna emocji opowieść o poznawaniu się na nowo, walce z uprzedzeniami i akceptowaniu własnych, skrywanych przez lata uczuć. On, Macon Saint, jest bogatym, seksownym aktorem, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Czuję jego obecność, jest niczym swędzenie, które nie przejdzie.” Delilah Baker to bardzo energiczna, pewna siebie kobieta, jest szefową kuchni w dobrze prosperującej firmie cateringowej. Macona ...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Macon Saint i Deliah Baker przez cały okres szkolny pałali do siebie nienawiścią. Zdawałoby się, że mają całkiem inne podejście do życia, a mimo to Baker musiała znosić towarzystwo chłopaka ponieważ...

AG
@agnieszkawa1

Pozostałe recenzje @nikolajablonska37

Kochana córeczka
Trudne wybory, problemy życia codziennego

Córka Avy, Carly, to typowa dziesięciolatka: pełna energii, radosna i kreatywna. Dla rodziców jest całym światem. Kiedy jednak zaczyna potykać się na schodach i wchodzić...

Recenzja książki Kochana córeczka
Piękna i socjopata
Akcja, intrygi, miłość ... Jak to się zakończy?

Nie licząc się z konsekwencjami, Azura wyrusza na pomoc Catwalk. Dziewczyna podczas swej nieprzemyślanej podróży spotyka tajemniczego nieznajomego, który swoim pojawieni...

Recenzja książki Piękna i socjopata

Nowe recenzje

Ostatnie słowo
Przemierzałem więc tę historię razem z bohatera...
@krzychu_and...:

Po książki Pani Agnieszki Pietrzyk sięgam w ciemno. To powieści autorki stały się zaczynem do powstania mojego konta tu...

Recenzja książki Ostatnie słowo
Confessio
Starając się zachować zimną krew i nie dając si...
@krzychu_and...:

Zło ma wiele twarzy. Czy jedną z nich jest twoja? Ciemność, która nadciągnęła znad tej książki, od pierwszych stron sp...

Recenzja książki Confessio
Dla ciebie nawet
Ta historia "to nie były wody spokojnego bajork...
@krzychu_and...:

"Dla ciebie nawet"... no właśnie. Co byś zrobił(a) dla bliskiej tobie osoby? Ile byś poświęcił(a)? Oto przepełniony au...

Recenzja książki Dla ciebie nawet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl