Nie to miejsce, nie ten czas recenzja

Wrong Place Wrong Time

Autor: @jasminowaksiazka ·3 minuty
2023-07-05
Skomentuj
1 Polubienie
„Mogłaby spacerować wokół nich, jakby byli rzeźbami. Kochać ich, po prostu ich kochać i nigdy nie wkraczać w mrok ani kłamstwa, które ich czekają, pozostać tutaj w błogosławionej nieświadomości”

Czekasz na powrót swojego ledwo dorosłego syna do domu. Czujesz, że coś jest nie tak. Twoje serce wali, a dłonie się pocą. Czujesz, że zaraz coś się wydarzy. Że to nie będzie nic dobrego. Wiesz, że chodzi o Twoje dziecko. Podobno każda matka czuje, że z jej dzieckiem dzieje się coś złego. Nagle go widzisz. Wychodzi zza rogu. Ale im jest bliżej, tym gorsze przeczucie Cię otacza. I nagle Twoje ukochane dziecko zabija człowieka. Jak powstrzymać zbrodnię, do której już doszło?

Wyobrażacie sobie, co w takim wypadku czuje matka lub ojciec? Gdy na ich oczach ich jedyne dziecko zabija człowieka. Świat Jen i Kelly’ego runął, a oni nie wiedzieli co zrobić. Jak pomóc swojemu jedynemu dziecku. Dziecku, które było szalenie inteligentne i zawsze interesowało się nauką.

Pierwszy raz spotykam się z motywem podróży w czasie w thrillerze. I to w takim, w którym matka chce powstrzymać zbrodnię, którą popełniło jej dziecko. Nie kojarzę takiego tytułu, więc jeżeli Wy znacie, to koniecznie poproszę o tytuły!

Ta oryginalność i nietuzinkowość sprawiły, że od książki nie da się oderwać. Ja przeczytałam ją w jeden wieczór. Autorka pisze w taki sposób, że z każdym słowem chcesz więcej i więcej. Gillian McAllister mistrzowsko zbudowała napięcie. Stopniowo, krok po kroku odkrywała przed nami kolejne tajemnice.

Razem z Jen przedzieraliśmy się przez kolejne warstwy jej życia. Razem z nią wędrowaliśmy po jej życiu, wyłapując poszczególne niuanse, które pomogą zapobiec tej okrutnej zbrodni, którą popełnił jej ukochany, spokojny synek. Autorka utrzymywała stałe tempo. I w żaden sposób nie jest to negatywna rzecz. Dzięki temu, że stale odkrywałam tylko maleńkie kawałki tej układanki, z większą ciekawością i chęcią czytałam dalsze strony.

Gdy zamierzałam w końcu odłożyć książkę, bo już robiło się późno, autorka zrzuciła taką bombę, że musiałam czytać dalej. I właśnie takim sposobem, kilka godzin po rozpoczęciu czytania, nadszedł koniec. Zupełnie nie spodziewałam się tego, w jaki sposób potoczy się ta historia. Jakie konsekwencje przyniesie grzebanie w przeszłości przez Jen.

Akcji, choć z pozoru jest tutaj niewiele, to stałe napięcie sprawia, że serce waliło mi w piersi. Ciągle bałam się o bohaterów i o to, co ich spotka. McAllister zbudowała ich w taki sposób, że nie da się ich nie polubić. Jen, Kelly i Todd to świetna rodzina, której życie skomplikowało się w ułamku sekundy. Są ludzcy i zwyczajni. Prowadzą proste, nieskomplikowane życie. To sprawia, że są nam tak bliscy. Obserwowanie ich życia od końca, także sprawiło, że w jakiś sposób zbliżyliśmy się do nich.

Wyjaśnienie podróży w czasie, wszystkie niuanse naukowe tej kwestii, według mnie (a zaznaczę, że jestem totalnym laikiem) były opisane bardzo przystępnie. Autorka nie wrzuca wszystkich określeń naukowych w jednej wypowiedzi. Nie starała się wytłumaczyć tej kwestii w jednej rozmowie. Wręcz przeciwnie. Wyjaśnienie rozkładało się w czasie. I odkrywaliśmy je razem z Jen.

Dzięki temu wcale się nie pogubiłam. Wszystko było dla mnie jasne i klarowne. Zrozumiałam co i jak, a to jest najważniejsze. Bo co z tego, gdyby autorka naukowo opisała kwestię podróży w czasie, a czytelnik by tego nie zrozumiał? Bardzo mnie cieszy, że autorka tak naturalnie opisała podróże w czasie.

Książkę oczywiście polecam. Ja z pewnością do niej wrócę, żeby odkrywać kolejne warstwy tego thrillera i znowu poczuć te emocje! Było to moje pierwsze spotkanie z autorką, ale na pewno nie ostatnie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie to miejsce, nie ten czas
Nie to miejsce, nie ten czas
Gillian McAllister
8.2/10

Jak powstrzymać zbrodnię, do której już doszło? Minęła północ. Czekasz na powrót osiemnastoletniego syna. Kiedy w końcu widzisz go za oknem, nie jest sam, a chwilę później twoje ukochane dziecko z...

Komentarze
Nie to miejsce, nie ten czas
Nie to miejsce, nie ten czas
Gillian McAllister
8.2/10
Jak powstrzymać zbrodnię, do której już doszło? Minęła północ. Czekasz na powrót osiemnastoletniego syna. Kiedy w końcu widzisz go za oknem, nie jest sam, a chwilę później twoje ukochane dziecko z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nie to miesiące, nie ten czas" Gillian McAllister posiada motyw pętli czasu. Dla mnie to jakiś sztos. Wtedy fabuła wchodzi zupełnie na inny poziom. Od razu jak zobaczyłam okładkę tej książki miałam ...

@pola841 @pola841

Bardzo długo zbierałam się do napisania o "Nie to miejsce, nie ten czas", bo okazuje się, że to zupełnie coś innego, niż zakładałam przed przeczytaniem. I choć znałam wcześniej wydane w Polsce powieś...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Piąta ofiara
#4MK

„Nie można bawić się w Boga, nie zadając się z szatanem” Kto jest u mnie dłużej na profilu, ten z pewnością wie, że fascynują mnie seryjni mordercy. Zawsze chłonę ws...

Recenzja książki Piąta ofiara
Wielkie kłamstewka
Big little lies

„Odrobina przemocy to nie tak wiele za życie, które bez tego byłoby obrzydliwie, wręcz do znudzenia doskonałe” Całe społeczeństwo żyje jednym wypadkiem, który wydarzył ...

Recenzja książki Wielkie kłamstewka

Nowe recenzje

Strażnik pieczęci
SERCE Z LODU, A MOŻE ZE ŚNIEGU? NOWA ODSŁONA KR...
@Perlasbooks:

❄️,,– Kaju… – Usłyszał nagle chłodny głos. Kobieta z baśni. Zimna i nieczuła jak lód. Piękna i doskonała. Na zawsze. – ...

Recenzja książki Strażnik pieczęci
Ostatnia podróż "Valentiny"
Ostatnia podróż
@gosia.zalew...:

"Ostatnia podróż Valentiny " to moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Biorąc książkę do ręki liczyłam na ciekawą...

Recenzja książki Ostatnia podróż "Valentiny"
Randka w Paryżu
Nieoczywisty romans
@Szarym.okiem:

Słodka, ale nie przesłodzona. Lekka, ale nie infantylna. Wciągająca i refleksyjna. Jednym słowem bardzo przyjemna lektu...

Recenzja książki Randka w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl