Spalona recenzja

"A teraz tu jestem. Gotowa zacząć życie od nowa. Jakby można było zostawić wszystko za plecami i udawać, że jest się zupełnie kimś innym. Wyjść ze skóry, zrzucić ją z siebie jak wąż".

Anna ma wiele sekretów. Próbuje odciąć się od wcześniejszego życia, żeby już nic nie mogło jej łączyć z "incydentem". Ale czy na pewno jej się to uda?

Ważną rolę w życiu Anny odgrywa praca zaliczeniowa z historii, która jest poświęcona życiu lokalnej postaci.
Anna odnajduje powieść o Maggie, miejscowej dziewczynie, którą oskarżono o czary. Jest przerażająco podobna do życiorysu Anny, jakby Maggie chciała nawiązać z bohaterką kontakt. Sekrety znów wychodzą na światło dzienne. Na nic się zda nowa szkoła, nowe miasto i nowe nazwisko. Przeszłość goni Annę.

Książka jest wciągająca, nie brakuje w niej akcji. Autorka nie ma oporów przed wprowadzeniem mocniejszych dialogów, jednoznacznych określeń, które pasują do sytuacji. W książce poruszona jest bardzo aktualna tematyka, problemy nastolatków, ich brutalność i bezwzględność. Pokazana jest ta gorsza strona mediów społecznościowych. Ułatwiają one nam funkcjonowanie, ale potrafią zmienić codzienność w koszmar. Mało kto z nas wyobraża sobie życie bez Facebooka, Messengera, Instagrama, TikToka. A gdyby tak każda z tych stron napawała nas lękiem, doprowadzała do płaczu, wyzwalała ataki paniki? Anna mierzy się z tym na co dzień.

"Spalona" to książka, która dostarcza wielu emocji. Historia Anny przeplata się z cierpieniem Maggie. Świat dziewczyny z przeszłości staje się coraz bardziej wyraźny, realny. Obie postaci, mimo młodego wieku, doświadczyły w życiu wiele. Autorka rzuca nas na głęboką wodę, zadaje cios za ciosem, a my walczymy z bezsilnością. Uświadamia nam, że plotki, oskarżenia, piętnowanie nastolatków to norma. Pokazuje, że wystarczy chwila nieuwagi, moment lekkomyślności, a konsekwencje czynów będą się za nami ciągnąć latami.

Czy trzeba się wstydzić za swoje ciało, za swoją seksualność, czy trzeba prosić o prawo do podejmowania decyzji, o zrozumienie, o wszystko? Te i inne tematy porusza "Spalona". Naprawdę warto przeczytać.