Klątwa recenzja

Jest to moja druga książka autorstwa Maxa Czornyja przeczytana do tej pory. Jest to piąty tom książek z cyklu o Komisarzu Eryku Deryło. Przyznaję się ze pozostałych części nie przeczytałam więc nie będę do nich nawiązywać ani porównywać ich między sobą. Na pewno odmieniła ona moje patrzenie na twórczość tego pisarza ponieważ poprzednia książka którą miałam okazję przeczytać ("Rzeźnik") nie przypadła mi zbytnio do gustu.
Akcja w tej książce dzieje się zabytkowym zamku w którym nie ma dostępu do świata zewnętrznego przez okropną burzę która się rozpętała zaraz po przyjeździe gości oraz przez bark zasięgu telefonicznego. Hotel ma nowego właściciela i jest w trakcie remontu. Goście dostali tajemnicze zaproszenia i mieli być w ośrodku jedynie oni ale przez warunki atmosferyczne przyjęte zostały dwie dodatkowe osoby. Do pierwszego morderstwa dochodzi zaskakująco szybko. A wokół niego jest wiele zagadek. Tak samo jak przy pozostałych. Przekazana została również informacja, że na każdą osobę czeka śmierć. Na miejscu nie ma możliwości ucieczki a w wyniku burzy służby śledcze nie mają jak im pomóc...
Pomysł na historię ciekawy choć nie jest on innowacyjny i pojawiał się już w książkach jak i w filmach. Ciężko powiązać kto może być zabójcą. Zmieniali mi się kandydaci, ale niestety moje tropy nie były poprawne. Akcja ma fajne tępo, nie ma zbyt wielu przestojów. Praktycznie cały czas coś się dzieje, wychodzą nowe wątki i tropy. Zaletą (w mojej opinie rozumiem jeśli ktoś się ze mną nie zgodzi) są realne i makabryczne opisy ciał które zostały znalezione. Dzięki dokładności możemy mięć wrażenie, że znajdujemy się obok komisarza i razem z nim i jego partnerką prowadzimy oględziny na miejscu zbrodni.
Postacie które zostały przedstawione są całkowicie różne, nie widać między nimi związku czemu mogły zostać wybrane do wzięcia udziału w tym makabrycznym przedsięwzięciu. Nie zostaliśmy z nimi w dużym stopniu zaznajomieni. Autor dał nam jedyne namiastki informacji o nich, które w zupełności wytaczają dla tej historii.
Książka ma praktycznie wszystko to czego wymagam od tego gatunku. Ale zawsze mogło być lepiej. Dlatego taka ocena.