Szarady recenzja

WSZYSTKO TO HUMBUG

Autor: @czerwonakaja ·1 minuta
2021-08-28
Skomentuj
4 Polubienia
Knut Hamsun, czyli Knud Pedersen, norweski pisarz, noblista literacki, prekursor modernistycznych tendencji w powieści psychologicznej i egzystencjonalnej... Nazista...

Zaciekawieni?

Tajemniczy przybysz, około trzydziestoletni Johan Nilsen Nagel pewnego czerwcowego wieczoru 1891 roku, u progu lata, wysiada z parowca w małej norweskiej miejscowości. Oprócz futerału po skrzypcach, z którego zrobił walizkę, w kieszeni przywiózł buteleczkę z kwasem pruskim.
Mieszkańcom Lillesand przedstawiał się jako agronom, a dzięki umiejętnie prowadzonej rozmowie wyciąga od nich tajemnice, najskrytsze marzenia i plotki o sąsiadach, tymczasem oni nieświadomi zdumieni są, gdyż wygląda na to, że czyta w ich myślach. Za jego ekscentrycznym zachowaniem leży myśl i postanowienie popełnienia samobójstwa, czego Johan nie ukrywa i może właśnie dlatego zaczyna wpływać na życie mieszkańców.

Brzmi ciekawie? Ale to jeszcze nie koniec, bo ten chwiejny z natury, neurotyczny i nieco psychopatyczny gościu szaleńczo się zakochuje.
Jego wybranką jest piękna córka pastora Dagny, świeżo zaręczona. Jednak jej adorator znaleziony zostaje martwy w lesie. Początkowe podejrzenia o samobójstwie zaczynają jednak zamieniać się w przekonanie, że było to morderstwo.

O rany, jak to była książka! Jest cały czas! Jest genialna, fascynująca i jednocześnie przerażająca.

Kurt Hamsun zaprosił mnie do gry i wciągnął w paranoiczny umysł Nagela, a może Minuta, lokalnego błazna?
Autor piętrzy zagadki, zakłada ludziom maski, szyfruje, koduje prawdę i fałsz w słowach i gestach, pokrętnych czynach, kłamstwach i udawaniu.
Ustami Nagela wyznaje miłość i uwodzi, ale też prowokuje i burzy spokój. Wprowadza napięcie, odwraca role, tworzy iście szachową rozgrywkę w imię obsesyjnej miłości, a może w imię zupełnie czegoś innego. To czytelnik sam zdecyduje.

"Szarady" na pewno wymykają się ustalonym ramom, a miasteczko Lillesand nie jest typowym miasteczkiem z typowymi mieszkańcami.
Bo coś w nich tkwi, drzemie uwalniając się nagle pod wpływem Nagela, jakby pstryknął i wybudził ich z letargu..

Ta książka łączy powieść kryminalną, detektywistyczną z grozą, powieścią szkatułkową i baśnią. Wyśmienita mieszanka z odpowiednio odważonymi składnikami.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-27
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szarady
Szarady
Knut Hamsun
7.2/10
Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich

Uznana powieść o obsesyjnej miłości i walce z samym sobą. „Do czego to podobne, że postanawia pan mieszkać w takim miejscu jak to, i dlaczego, u Boga Ojca, pan to robi? Czy jest więc dziwne, że lud...

Komentarze
Szarady
Szarady
Knut Hamsun
7.2/10
Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich
Uznana powieść o obsesyjnej miłości i walce z samym sobą. „Do czego to podobne, że postanawia pan mieszkać w takim miejscu jak to, i dlaczego, u Boga Ojca, pan to robi? Czy jest więc dziwne, że lud...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich to jedna z najbardziej wysublimowanych, interesujących i bez wątpienia bardzo wartościowych serii, jakie mogę polecić. Zakochałam się w książkach Roya Jacobsena, j...

@ksiazka_w_pigulce @ksiazka_w_pigulce

Pozostałe recenzje @czerwonakaja

Samosiejki
ANOMALIE

Jak to jest stracić wzrok, otwierając oczy widzieć rozmazane plamy i poczuć lęk przestrzeni gubiąc się w swojej małej i ciasnej rzeczywistości. Czuć czyjąś niechcianą ob...

Recenzja książki Samosiejki
Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury
NIESAMOWITY ŚWIAT

Kochani, nic tak nie zaskakuje jak świat przyrody. Niesamowite barwy, forma, zjawiska. To wszystko cieszy oko i stanowi przebogaty materiał do filmów i opowieści. Jest i...

Recenzja książki Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl