Mamo, nie krzycz recenzja

Wychowanie bez krzyku

Autor: @Zaneta ·2 minuty
2022-04-25
Skomentuj
4 Polubienia
Czy kiedykolwiek udało się coś w ten sposób zdziałać?

Wyobraź sobie, że ktoś na Ciebie krzyczy. Zrobiłeś/Zrobiłaś coś nie tak, popełniłaś błąd. Płaczesz, wściekasz się. A ta osoba cały czas krzyczy. Uda jej się Ciebie do czegoś przekonać? Nie sądzę. Dlaczego zatem krzyczymy na dzieci? Co w ten sposób chcemy uzyskać? I czy naprawdę wierzymy, że w ten sposób je wychowamy? „Mamo, nie krzycz” to ciekawa książka dla rodziców, autorstwa Jeannine Mik i Sandry Teml-Jetter. Publikacja ta, od wydawnictwa MUZA, ma pokazać nam, w jaki sposób nie ulegać złości w relacjach z dzieckiem. Od razu chciałam za nią sięgnąć.

Kto ma problem?

Zacznijmy od tego, co pomaga sobie uświadomić ta książka – krzyk jest formą wyładowania emocji rodzica. Autorki proponują nam zatem, by się na chwilę zatrzymać i zastanowić nad tym, co jest źródłem naszej frustracji. Niepozmywane naczynia, problemy w pracy, trudne relacje z partnerem? Do zaznaczenia jest cała lista tych mniejszych i większych spraw, które sprawiają, że narasta nas złość, a potem wyładowujemy ją na małym człowieku. Trzeba zacząć od siebie i swoich problemów, zanim zaczniemy wychowywać dziecko. W książce mamy opisane także metody pomagające nam zyskać większą samoświadomość i opanować swoje emocje, np. zamiast chwytać dziecko – złap poduszkę, zamiast krzyczeć na dziecko – krzyknij do ściany, nie wypadaj z pokoju – zrób tylko krok w tył. Oczywiście nie wszystko musi się od razu udać, trzeba to robić krok po kroku.

„W dziecko tkwi coś, co musi się wydostać, żeby ponownie wszystko było w porządku”.

Jak reagować na agresję?

Rozwój małego dziecka jest bardzo intensywny. Nie powinniśmy się dziwić, że często od nadmiaru emocji, nie jest w stanie sobie samo poradzić. Najlepszą metodą na agresywne zachowania dzieci, jest według autorek, po prostu zrozumienie. Kto z nas nie przeżył chwili grozy, gdy dziecko leżało na podłodze, szlochało, kopało i krzyczało? W takim momencie, dziecko czuje, że znajduje się w opresji i radzi sobie w taki sposób, jak umie. Nie robi tego złośliwie, dla zabawy czy po to, by nas zawstydzić. Sięga po takie środki, jakie ma do dyspozycji. Jak reagować? Tutaj autorki odwołują się do niezastąpionego Jaspera Juula, który opisywał trzy strategie. Gdy mówimy na przykład, że dziecko nas zasmuca, to przenosimy na nie odpowiedzialność, a więc obniżamy jego poczucie wartości. Gdy z kolei wyznaczamy granice i mówimy, że nie chcemy takiego zachowania – dziecko wprawdzie uczy się granic, ale granic rodzica, nie uczy się niczego o sobie. Najlepszym proponowanym rozwiązaniem jest po prostu bycie z dzieckiem i pomoc w nazwaniu emocji, np. „jesteś smutny, zdenerwowany”. Według specjalistów, dziecko nauczy się wszystkiego, gdy będziemy mu towarzyszyć ze wsparciem i miłością. Tylko tyle i aż tyle.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-13
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mamo, nie krzycz
Mamo, nie krzycz
Jeannine Mik, Sandra Teml-Jetter
7.2/10

Każdy rodzic wie, że krzyk wpływa destrukcyjnie na dzieci. Ale też na krzyczących rodziców. Jednak w sytuacji dużego stresu czy zmęczenia emocje niejednokrotnie biorą górę nad rozsądkiem. Jeannine ...

Komentarze
Mamo, nie krzycz
Mamo, nie krzycz
Jeannine Mik, Sandra Teml-Jetter
7.2/10
Każdy rodzic wie, że krzyk wpływa destrukcyjnie na dzieci. Ale też na krzyczących rodziców. Jednak w sytuacji dużego stresu czy zmęczenia emocje niejednokrotnie biorą górę nad rozsądkiem. Jeannine ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kochamy nasze dzieciaczki. Myślę, że nikt nie zaprzeczy temu twierdzeniu. Chcemy dla nich jak najlepiej. Chcemy je wspierać i wzmacniać. Pomimo bezwzględnej miłości czasami doprowadzają nas do szału....

@asiaczytasia @asiaczytasia

Jakiś czas temu Wydawnictwo Muza przysłało mi do recenzji książkę "Mamo, nie krzycz". I choć wydawać by się mogło, że to książka typowo dla rodziców, to zdecydowanie nie jest jedyny jej atut. Dlaczeg...

@Ferante @Ferante

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie