Wyrok recenzja

Wyrok

Autor: @fri2go ·3 minuty
2011-06-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Rozpoczynanie przygody z tą książką było jak próba przejścia przez betonową ścianę. Opór był tym większy, im więcej pojawiało się zawiłości stricte ekonomiczno-finansowych. Jakby książka strzegła swych tajemnic za pomocą niezrozumiałego słownictwa. Na szczęście po kilkudziesięciu stronach okazało się, że było to raczej jak wgryzanie się w galaretkę – opór był jedynie na początku, a dalej (prawie) sama słodycz.

Może przesadziłem z tą słodyczą. W przypadku takiej książki bardziej na miejscu jest intryga, a w przypadku tej konkretnej intryga jest i to – mówiąc potocznie – gruba. Autor – Mariusz Zielke – jest dziennikarzem śledczym i gospodarczym, na dodatek uznanym dziennikarzem. I jeśli miałbym teraz zgadywać skąd czerpał inspirację do książki, to powiedziałbym, że z własnego dziennikarskiego doświadczenia. Giełda, ogromne pieniądze, niejasne układy, urzędy kontroli, które niczego nie kontrolują, a pośrodku tego dziennikarz, który żyje w przeświadczeniu, że prawda jest najważniejsza.

Jakub Zimny, bo to on znajduje się w centrum tej historii, pisze artykuł o przekręcie znanego finansisty. Nie myśli o sobie, jako pogromcy giełdowych afer, ale uważa, że jego praca, a przede wszystkim wspomniany artykuł, może coś zmienić w finansowym półświatku. Popełnia jednak błąd, za który zapłaci wysoką cenę. Będzie musiał zweryfikować swoje metody dziennikarskie, dojrzeć drugie i trzecie dno. Bo to, co na pierwszy rzut oka wydaje się być prawdziwe i nieskazitelne, przy kolejny spojrzeniu nie zawsze takie jest. A już na pewno nie w świecie wielkich pieniędzy i wielkiej polityki.

I może dlatego właśnie autor miał problemy z wydaniem swojej książki. Świat wielkiej finansjery opowiedziany z iście dziennikarskim zacięciem, niekoniecznie trafia do zwykłego czytelnika chowanego na pseudo-romansach z wampirami i wilkołakami w głównych rolach. Nawet wobec wytrawnych wielbicieli (obecnie) zawiłych kryminałów, ta książka stawia wysoką poprzeczkę. Trzeba wiele samozaparcia i determinacji, żeby się porządnie ‘wgryźć’ w fabułę. Chociaż już trochę mniej, żeby dotrwać do końca. A im bliżej końca tym robi się ciekawiej, zawilej, jakby mroczniej. Wątków pojawia się coraz więcej i do ostatniego rozdziału ciężko przewidzieć zakończenie. Jednak całość, już po przeczytaniu, nastraja bardzo pozytywnie. Bez uczucia niedosytu czy wrażenia czytania lichej niedoróbki. „Wyrok” trzyma wysoki poziom i mógłbym się pokusić o stwierdzenie, że może za wysoki jak na polski rynek. Ale za to chyba nie można książki krytykować…

Od strony technicznej również książce ciężko cokolwiek zarzucić. Sprawnie prowadzona, wielowątkowa fabuła zakończona w profesjonalny, choć lekko utopijny sposób, podparta tonami fachowej wiedzy z zakresu finansów i ekonomi. To wszystko osadzone w polskich realiach, które mimo, że mają być fikcją, dziwnie przypominają realny odpowiednik włącznie z samym autorem. Właściwie podpadł mi tylko język jakim, posługuje się autor. Specyficzny dla dziennikarza, jak najbardziej pasujący do artykułu w gazecie. W przypadku tak rozbudowanej książki już niezbyt przyjemny i na pewno nienaturalny. Wpływa to negatywnie na odbiór książki, ale tylko nieznacznie, w porównaniu ‘nagminnym’ stosowaniem terminów ekonomicznych.

Po części rozumiem negatywne decyzje wydawnictw, które odmówiły panu Zielke publikacji książki. Strach przed niezrozumieniem i przez to słabą sprzedażą książki jest uzasadniony. Z drugiej strony, mimo, że to ciężka lektura, to warta poświęconego czasu (w moim przypadku cały tydzień). Ostatecznie, dobrze, że jednak „Wyrok” ujrzał światło dzienne – mogłem przeczytać go ja, a i mam nadzieję, że za moim przykładem pójdzie spore grono czytelników. To taka produkcja ambitna nienależąca do literatury ambitnej, będąca niezłą odskocznią od popularniejszych i lżejszych produkcji :)

[Recenzję opublikowałem wcześniej na moim blogu - http://fri2go.abstynent.net]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyrok
3 wydania
Wyrok
Mariusz Zielke
8.9/10

To książka, jakiej jeszcze w Polsce nie było! WYROK jest pierwszym z serii thrillerów finansowych, które chcemy zaproponować polskim czytelnikom. Mocna, współczesna proza, z wyraźnie zarysowanym tłem ...

Komentarze
Wyrok
3 wydania
Wyrok
Mariusz Zielke
8.9/10
To książka, jakiej jeszcze w Polsce nie było! WYROK jest pierwszym z serii thrillerów finansowych, które chcemy zaproponować polskim czytelnikom. Mocna, współczesna proza, z wyraźnie zarysowanym tłem ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mariusz Zielke, to w moim przeświadczeniu, wielki triumfator polskiej literatury. Mimo że początkowo nikt nie chciał wydać jego książki, to gdy w blogsferze zawrzało od jego nazwiska i niezwykle poch...

@shczooreczek @shczooreczek

Kiedy w moje łapki trafił, nieco przypadkiem zresztą, Wyrok Mariusza Zielke, nie bardzo się paliłem do lektury. Coś tam o tej książce i o autorze pozytywnie obiło mi się o uszy, ale nauczony smutnym ...

@Andrew_Vysotsky @Andrew_Vysotsky

Pozostałe recenzje @fri2go

Jeźdźcy w czasie
Time Riders

Wyobraźmy sobie ekstremalną sytuację. Ostatnie chwile Twojego życia. Spadasz w windzie z 40. piętra, pędzisz pociągiem TGV, który zaraz się wykolei, albo spokojnie zajada...

Recenzja książki Jeźdźcy w czasie
Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie
Trupia farma

Gdzieś za Knoxwille, we wschodnim Tennessee, w USA, znajduje się ogrodzony drutem kolczastym teren o powierzchni blisko 1ha. W większości jest zalesiony, gdzieniegdzie ty...

Recenzja książki Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie

Nowe recenzje

Amok
Amok
@ladybird_czyta:

Nie mogę uwierzyć, że to koniec historii Larysy i Brunona! I choć mam świadomość, ze sami sobie zgotowali taki, a nie i...

Recenzja książki Amok
W czasie suszy płynie krew
Kryminał z suszą w tle
@anatola:

Zmiany klimatyczne są faktem. Ostatnie anomalie pogodowe, które mogliśmy zaobserwować w Polsce, tylko potwierdzają to, ...

Recenzja książki W czasie suszy płynie krew
Porwani
Porwani
@Marcela:

Marcel Moss to pseudonim tajemniczego autora facebookowego profilu ZWIERZENIE. Jego książki podbiły listy bestsellerów ...

Recenzja książki Porwani
© 2007 - 2024 nakanapie.pl