Inne pieśni recenzja

Wyrzut czytelniczego sumienia

Autor: @ania_gt ·2 minuty
2021-12-22
3 komentarze
8 Polubień
Trudno mi pisać o powieści Jacka Dukaja, bo jeszcze włada moją wyobraźnią, a w tej panuje chaos i galopada myśli. Lektura Innych pieśni przypominała delektowanie się bardzo słodkim deserem. Z jednej strony smakuje, z drugiej zbyt wiele naraz się nie da. Ta metafora chyba najlepiej określa moje przejścia z prozą Dukaja.

W centrum tej alternatywnej historii znajduje się kultura i filozofia grecka i właśnie z greki autor zaczerpnął gros nazw, które kreatywnie rozwijał na potrzeby kreowanego świata. Rozmach wyobraźni i inwencji twórczej Autora powala. Dla czytelnika mojego pokroju, a musicie wiedzieć, że jestem z tych, co lubią wiedzieć i śledzić konteksty - ta lektura to prawdziwe wyzwanie. Zapisałam prawie cały zeszyt – nawiązania, kontynuacje i odnośniki. Z przyjemnością powróciłam do filozofii - ona zawsze jest i będzie w orbicie moich zainteresowań. Gorzej z greką. Im bardziej wgryzałam się w fabułę, tym boleśniej odczuwałam sokratejskie „Wiem, że nic nie wiem”. Na szczęście są słowniki, a i wielu rzeczy można domyśleć się z kontekstu. I finalnie nie taka greka straszna...

Świat podzielony jest między kratistosów – ludzi o tak nieprawdopodobnie silnej morfie, że potrafią zmieniać zarówno innych ludzi, jak i sam teren. Główny bohater Hieronim Berbelek, niegdyś potężny strategos, miał z jednym z nich do czynienia. Po przegranej bitwie z Maksymem Rogiem zostaje skażony przez jego formę i traci wszelką chęć do życia. Z pomocą przychodzi mu Kristoff Njute, partner Hieronima w domu kupieckim Njute, Ikita te Berbelek, który wciąga byłego strategosa w handel, przez co powoli zwiększa jego chęć do życia i zmienia jego formę. Dzięki tej działalności nasz bohater poznaje tajemniczą Szulimę Amitace. To i przyjazd dzieci sprawia, że akcja przyspiesza…

Na okładce napisano, że Inne pieśni można czytać na wiele sposobów, bo to w jakiejś części książka przygodowa, fantasy, SF oraz traktat filozoficzny. I z całą pewnością tak jest, co dostrzeże każdy czytający. To po trosze historia o każdym z nas. Naszych ograniczeniach i możliwościach. Prowokuje do zadawania pytań fundamentalnych: Na czym polega bycie sobą? A może coś takiego nie istnieje, a jesteśmy jedynie sumą wpływów ludzi, z którymi codziennie się stykamy? Jak zrozumieć coś, co nie mieści się w ludzkim wyobrażeniu? – fenomenalna koncepcja Skrzywienia. I wiele, wiele innych.

Nie jest to lektura łatwa. Autor wymaga od swoich czytelników zaangażowania i otwartości umysłu. Warto podążyć za nim i zagłębić się w niezwykłość wykreowanego świata. Żałuję, że trafiłam na tę lekturę tak późno. Choć z drugiej strony może i lepiej. Może w innym momencie nie potrafiłabym jej docenić. Dziękuję za wyzwanie i mobilizację, było warto!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-22
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Inne pieśni
5 wydań
Inne pieśni
Jacek Dukaj
9.3/10

Jedna z najlepszych powieści Jacka Dukaja teraz w formacie audio w świetnej interpretacji Krzysztofa Gosztyły Nie science fiction, nie fantasy, nie historia alternatywna – lecz rzecz dzieje się w inne...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 3 lata temu
Świetna recenzja, gratulacje.
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 3 lata temu
1. Jeśli chciałabym się uczyć greki, to raczej nie z książki Dukaja :-)
2. Co to jest morfa?
3. " Po przegranej bitwie z Maksymem Rogiem zostaje skażony przez jego formę ". Co to znaczy być skażonym przez czyjąś formę? Formę w jakim znaczeniu?
To pytania nie do Ciebie, tylko do Dukaja, ale ponieważ książkę czytałaś, więc pewnie możesz to wytłumaczyć.
4. Czytanie książki z poczuciem "wiem, że nic nie wiem", to chyba jednak nie dla mnie. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jest to dzieło podobne w stylu do recenzowanego tutaj niedawno przez kolegę @almos a. ;-)
× 1
@ania_gt
@ania_gt · prawie 3 lata temu
Oczywiście, że nie da się uczyć greki z Dukaja. Jak pisałam w recenzji, jej znajomość pomaga zrozumieć lepiej "co autor miał na myśli" . Pojęcia morfy i formy zaczerpnął Dukaj wprost z koncepcji Arystotelesa, a dokładniej z "Metafizyki". W dużym skrócie: Arystoteles chciał badać przede wszystkim rzeczy i zjawiska dostępne poznaniu empirycznemu. Dowodził, że w każdej rzeczy (bycie) występuje dualizm materii i formy. Oba te składniki są zespolone i tworzą całość, np.: posąg składa się z materii (marmur) i określonego kształtu (forma). Forma (eidos, morphe) określa to, co sprawia, że byt jest tym, czym jest. Dzięki niej odróżniamy rzeczy między sobą. Materia (hyle) określa to, co nieuformowane. Każdy rozwój dokonuje się ze względu na cel i polega na przechodzeniu od tego, co możliwe, ku temu, co rzeczywiste.
U Dukaja najsilniejszą formę mają kratistosi – w ich anthosie (aurze, obszarze oddziaływania) ludzie przejmują ich sposób myślenia, chcą przez nich być rządzeni. Tu forma to właśnie taki rodzaj aury (mocy), która umożliwia formowanie świata i ludzi.
Mam nadzieję, że trochę pomogło.
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 3 lata temu
Na tyle, że jednak utwierdzam się w przekonaniu, że nie warto zgłębiać Arystotelesa w interpretacji Dukaja. Jeśli już, to oryginał 😉
@ania_gt
@ania_gt · prawie 3 lata temu
I tu się z Tobą zgadzam. ☺️
@Chassefierre
@Chassefierre · prawie 3 lata temu
Ach, Twój tekst przypomniał mi moje uczucia, kiedy w okolicach 65 strony (to pamiętam dokładnie!) zrozumiałam do czego Dukaj dąży... ;)
× 1
Inne pieśni
5 wydań
Inne pieśni
Jacek Dukaj
9.3/10
Jedna z najlepszych powieści Jacka Dukaja teraz w formacie audio w świetnej interpretacji Krzysztofa Gosztyły Nie science fiction, nie fantasy, nie historia alternatywna – lecz rzecz dzieje się w inne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Łamiąc wszystkie własne zasady chodzę i namawiam otoczenie do przeczytania Innych pieśni. Nie uznaję odmowy. Przestałam rozumieć "de gustibus non disputandum est". Przestałam zresztą w ogóle rozumieć ...

@Maynard @Maynard

Pozostałe recenzje @ania_gt

Miasto słowa bożego
Mordimer, moje guilty pleasure

Z Mordimerem Madderdinem łączy mnie dosyć zażyła przyjaźń, trwająca nieprzerwanie od osiemnastu tomów. I jak to w dłuższym związku bywa są wzloty i upadki. Mam problem z...

Recenzja książki Miasto słowa bożego
Duchy letniej nocy
Duchy letniej nocy

Czy lęk może być atrakcyjną emocją dla czytelnika? Po lekturze „Duchów letniej nocy” mogę odpowiedzieć twierdząco. Kolejna już antologia wydawnictwa Zysk i S-ka zawiera ...

Recenzja książki Duchy letniej nocy

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie