Wyspa księżyca recenzja

"Wyspa Księżyca" - Aleksandra Ruta

Autor: @ZaczytanaMery ·2 minuty
2012-06-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Marzenia, tajemnice, skryte fascynacje, większe czy mniejsze to już bez znaczenia ma je, bowiem każdy z nas. Inną sprawą jest, gdy żyjemy z dnia na dzień, dusząc się w codzienności, zataczając błędne koło, które w żaden sposób nie prowadzi do realizacji naszych najskrytszych pragnień. Chciałoby się uciec jak najdalej i zacząć od nowa. Odkrywać i spełniać marzenia. Lecz czy jest to możliwe? W takiej właśnie sytuacji znalazła się Eleonora, główna bohaterka debiutanckiej powieści „Wyspa Księżyca” Aleksandry Ruty.

Eleonora wykształcona i utalentowana skrzypaczka, żona Jakuba, który wraz z nią gra w orkiestrze oraz matka 14-letniej Amelki pewnego dnia postanawia odejść z pracy, która nie dostarcza jej już żadnej satysfakcji ani spełnienia. Niby ma wszystko, co do szczęścia potrzebne: kochającego i wiernego męża, śliczną córkę, karierę w wymarzonym zawodzie, dobrze płatną pracę, a jednak czegoś jej ciągle brakuje. Szukając sensu życia Nora coraz częściej rozmyśla o swojej największej tajemnicy skrywanej głęboko w sercu – nieszczęśliwej miłości z czasów studenckich, o której wie tylko jej najlepsza przyjaciółka Ewa.

Podczas konkursu skrzypcowego odbywającego się w Limie Nora poznaje bardzo przystojnego Peruwiańczyka, Javiera Miguela. Oboje zakochują się w sobie bez pamięci. Działając pod wpływem nieokiełznanego uczucia, nie myśląc nawet o skutkach, jakie może przynieść ich postępowanie, zakochani udają się na Wyspę Księżyca nieopodal pięknego i tajemniczego jeziora Titicata gdzie szaman udziela im ślubu. Miłość jak z bajki, mogłaby trwać wiecznie, jednak brutalna i nieubłagana rzeczywistość sprowadza ich na ziemię. Nora, bowiem musi wracać do domu a Javier nie może z nią wyjechać. Pomimo iż obiecują sobie ponowne spotkanie ich związek nie przetrwał próby czasu i odległości.

Nieoczekiwanie po piętnastu latach Javier przyjeżdża do Polski. Stara miłość rozkwita na nowo w sercu Eleonory. Jej wieloletni związek z Jakubem staje pod znakiem zapytania. Jak potoczą się dalsze losy Nory? Czy Javier nadal ją kocha? Czy Nora ulegnie i wyjedzie do Peru zostawiając męża i córkę? Nic w tej historii nie jest do końca pewne.

Muszę przyznać, że nastawiałam się na łatwą, przyjemną i lekką lekturę i taka właśnie była ta książka. Nie jest to może dzieło wybitne i nadzwyczaj oryginalne, ale jako niezobowiązująca pozycja na wolny wieczór z pewnością zdaje egzamin. Pomimo, iż akcja powieści nie jest nadzwyczaj dynamiczna nie brak w niej zaskakujących i nieoczekiwanych wątków, dzięki którym książkę czyta się dość szybko. Prosty język i realistycznie nakreśleni bohaterowie zachęcają do zagłębienia się w lekturze. Niby wszystko ze sobą harmonizuje jednak zabrakło jak dla mnie bardzo ważnego elementu, którym są emocje. Powinny one towarzyszyć bohaterom w różnych zagmatwanych i trudnych sytuacjach życiowych. Ich tu niestety nie ma.

Reasumując, pomimo iż, książka nie trafiła w moje gusta zachęcam wszystkich do przeczytania „Wyspy Księżyca” Aleksandry Ruty chociażby, aby wyrobić sobie na jej temat własne, może odmienne od mojego zdanie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyspa księżyca
Wyspa księżyca
Aleksandra Ruta
6.7/10

Czy można się wyzwolić z marzeń? Na granicy Peru i Boliwii znajduje się jezioro o romantycznej nazwie Titicaca, a na nim wyspa. Przez wiele lat było to miejsce osadzania więźniów. Dziś jest symbolem u...

Komentarze
Wyspa księżyca
Wyspa księżyca
Aleksandra Ruta
6.7/10
Czy można się wyzwolić z marzeń? Na granicy Peru i Boliwii znajduje się jezioro o romantycznej nazwie Titicaca, a na nim wyspa. Przez wiele lat było to miejsce osadzania więźniów. Dziś jest symbolem u...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy z nas ma jakieś tajemnice, lęki, fascynacje czy marzenia. Czy można się jednak z nich wyzwolić? Nie wiem, ale przychodzi czasami taki moment w życiu, kiedy trzeba stanąć z prawdą twarzą w twarz...

@cyrysia @cyrysia

Pozostałe recenzje @ZaczytanaMery

Koniec pieśni
"Koniec Pieśni" - Wojciech Zembaty

Bardzo lubię czytać książki o średniowieczu, ponieważ przypominają mi one czasy, gdy jako mała dziewczynka wyobrażałam sobie, iż jestem księżniczką oczekującą na swojego ...

Recenzja książki Koniec pieśni
Ocalony
"Ocalony" - Włodzimierz Zaczek

Piękna okładka. Zachęcający i intrygujący opis wydawcy. Wreszcie zwykła ciekawość, czy nowi polscy autorzy potrafią wykrzesać z siebie coś dobrego. Te trzy czynniki spraw...

Recenzja książki Ocalony

Nowe recenzje

Idąc po górach
Ucieczka od wolności
@ladymakbet33:

Czy zawsze jesteśmy kowalami własnego losu, jak głosi znane porzekadło? Otóż perypetie życiowego rozbitka pokazują, że ...

Recenzja książki Idąc po górach
Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia
@dorota.l.b:

"Umarłam dla świata dwudziestego ósmego sierpnia, w niedzielę. Tamtego dnia słońce zalało kraj kolejną falą upałów." Ta...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
Trzcinowisko
Nad Trzcinowiskiem
@bookoholicz...:

Ehhhhh... jakie to było dobre "Trzcinowisko" to znakomity przykład kryminału, który wciąga czytelnika niczym mroczne ba...

Recenzja książki Trzcinowisko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl