W rękach bogini recenzja

Wystarczy jedna decyzja, żeby wszystko zniszczyć, ale też aby zacząć od nowa...

Autor: @historie_budzace_namietno ·2 minuty
2024-06-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Wystarczy jedna decyzja, żeby wszystko zniszczyć, ale też aby zacząć od nowa…”

Bóg, bogiem, ale jest niczym bez swojej bogini, która jest jego uzupełnieniem i miłością.

Między nienawiścią a miłością istnieje bardzo cienka granica. Tak jak między zemstą a prawdą. Planowana przez Celie zemsta poszła w zapomnienie, gdy zakochała się w Ralphie. Ale gdy odkryła, że po raz kolejny ukochany ją okłamał, zraniona i załamana kobieta jest rozdarta między tym, co czuje, a zemstą. Nie potrafi podjąć decyzji, ale jej przyjaciółka nie daje za wygraną i coraz bardziej na nią naciska. Celia nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest wykorzystywana i jest tylko pionkiem. To wszystko doprowadzi do wielu komplikacji i kłopotów. Którym Ralph i Celia będą musieli stawić czoło. Bo gdy jedno się poddawało i szło na dno, to drugie nie pozwalało na to i ciągnęło go do góry. Ta dwójka idealnie się dopełniała i uzupełniała. Osobno byli dobrzy nawet bardzo dobrzy, ale razem stawali się nie do pokonania, stawali się bogami, którzy nie bali się stawić czoła śmierci i postanowili z nią wygrać. Tylko czy im się to uda? Jak daleko będą w stanie się posunąć? I czy pokonają wszystkie przeszkody, jakie pojawią się na ich drodze?

„Pragnij mnie. Pożądaj. Na zawsze wyryj sobie mój obraz w pamięci. I daj mi ukojenie, bo ostatnio przyniosłeś jedynie niepokój i lęk.”

Monika z każdą kolejną książką daje nam coraz to bardziej niezapomniane historie, które są przesiąknięte emocjami i pożądaniem. Zaczęło się od burzliwego początku, a teraz przyszedł czas na wielki burzliwy finał. Inaczej nie da się tego określić, bo od samego początku zostajemy wciągnięci w sieć kłamstw i niebezpieczeństwa. Zwrotom akcji nie ma końca przez co, nie można niczego przewidzieć, każda kartka to kolejny etap walki Celii i Ralpha o życie, o siebie i swoją miłość. Walka z gangsterami, porywaczami, szantażem, sensacja, akcja, romans, erotyk i to wszystko w jednej książce. Monika wie, jak zapewnić czytelnikowi niezapomniane emocje i wciągnąć go w fabułę książki. A jest ona świetnie poprowadzona i przemyślana tak jak wykreowani przez nią bohaterowie. Tych dwoje napędzała nie tylko adrenalina czy strach, ale przede wszystkim ich namiętność, miłość i troska. I to Ralph pokazał się nam z tej lepszej strony i zmienił dla ukochanej. Ale to, co go spotkało, gdy był dzieckiem i to z rąk własnej matki, było okropne i żadne dziecko, nie powinno czegoś takiego doświadczyć. Więc nie dziwie się, że zemścił się na nich wszystkich i to w taki sposób. Ale mogli uniknąć tego wszystkiego, co się wydarzyło, gdyby od samego początku byli ze sobą szczerzy, ale niestety niekiedy się tak nie da, a potem trzeba ponosić konsekwencje swoich decyzji i naprawiać błędy, które się popełniło. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać boga i jego boginię neurochirurgii to polecam wam tę dylogię.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W rękach bogini
W rękach bogini
Monika Magoska-Suchar
6.6/10
Cykl: Neurochirurdzy, tom 2

Wystarczy jedna decyzja, żeby wszystko zniszczyć... ale również, żeby zacząć od nowa. Przez lata życie Celii Harris obracało się wokół zemsty na człowieku, który nie udzielił pomocy jej umierającej ...

Komentarze
W rękach bogini
W rękach bogini
Monika Magoska-Suchar
6.6/10
Cykl: Neurochirurdzy, tom 2
Wystarczy jedna decyzja, żeby wszystko zniszczyć... ale również, żeby zacząć od nowa. Przez lata życie Celii Harris obracało się wokół zemsty na człowieku, który nie udzielił pomocy jej umierającej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nigdy nie myślałam, że doczekam dnia, kiedy jakaś książka otrzyma ode mnie najgorszą z możliwych ocen, czyli 1/10. Zawsze staram się szukać jakichś pozytywów w przeczytanej lekturze, ale jak widać na...

@Kantorek90 @Kantorek90

🩺🩺🩺 „- Pragnij mnie. Pożądaj. Na zawsze wyryj sobie mój obraz w pamięci. I daj ukojenie, bo ostatnio przyniosłeś jedynie niepokój i lęk – wyszeptałam zdławionym od namiętności głosem”. 🩺 Czy tak j...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Pozostałe recenzje @historie_budzace...

Sinful
Sinful

„Tak dla jasności: to nie on sprawił, że odchodziłam od zmysłów.” Ona jest córką jego wroga i ukrywa to przed nim. On nawet nie podejrzewa z kim ma do czynienia. Jedna ...

Recenzja książki Sinful
Black Heart
Black Heart

„Te dwa nałogi są niczym w porównaniu z trzecim. To z trzecim nie mogę sobie poradzić. To on spędza mi sen z powiek. Z myślą o nim zasypiam, a potem się budzę. Łaknienie...

Recenzja książki Black Heart

Nowe recenzje

Zanim się pożegnamy
Cztery poruszające historie o pożegnaniu, strac...
@burgundowez...:

„Gdybyś mógł się cofnąć w czasie, z kim chciałabyś się spotkać?” „Zanim się pożegnamy” Toshikazu Kawaguchiego to cz...

Recenzja książki Zanim się pożegnamy
Jakob Steinhardt (1887-1968). Życie i działalność
Jakob Steinhardt
@zuszka60:

Dominik Flisiak, doktor historii i badacz niezależny. Autor książek poświęconych społeczności żydowskiej na ziemiach po...

Recenzja książki Jakob Steinhardt (1887-1968). Życie i działalność
Hate Me, My Dear
Artist #2. Hate me, my dear
@marta.boniecka:

Uważacie, że warto dawać drugą szansę ? Martyna Keller rozkochała mnie w swojej twórczości dylogią o parze kłamców....

Recenzja książki Hate Me, My Dear
© 2007 - 2024 nakanapie.pl